19 kwietnia 2017misspill pisze: Odpowiednio dawkowane opioidy? Chyba tylko.
Najkrótsza ale najbardziej intensywna faza jest po podaniu IV.
Dawkowanie - kreska wielkości igły, donosowo (czyli było pewnie max 50 mg).
Bardzo subtelny wjazd, czysta faza. Czułem się jak na kokainie, która działa po prostu o wiele dłużej. Nos trochę zapiekł i momentalnie się wysuszył na wiór - w ogóle nie był zawalony.
Brak krwi, brak cementu w nosie, nic.
A zatem jaka jest moja refleksja? To co podają nam w obecnych RC stimsach to jakieś nieziemskie gówno.
Dopiero teraz przekonałem się jak powinno wyglądać walenie substancji w nos - krwawienie i ciemne gluty nie są chyba niczym normalnym i dobrym, a towarzyszą wszystkim 3-4cmc i hex-enom.
Jedyny minus piko to przeokropne wypłukanie mego mózgu z całego szczęścia na minimum tydzień. Działa bardzo długo, ale gorszy nastrój również utrzymuje się u mnie dłużej niż przy wszystkich innych RC stimsach.
Jeden trip na piko spowodował, że już nigdy nie tknę B-K. A piko chyba też nie, bo jest zbyt fajne i nie warto się w nie wjebywać =[
Poza tym zauważ ile aplikujesz ketonów na jednym posiedzeniu, a ile zaaplikowałeś piko. Chodzi mi o stan nozdrzy.
raz zolta w proszku mialem tez klepala ale lekko jajeczkiem smierdziala,
nie namawiam teraz sam czasem mam ochote na male dawki ale powstrzymuje sie bo na moklo to nie bardzo zwlaszcza sliniejsza wersje fety brac.
:-/
And so, without any further folly, let the games begin
Wellbutrin 300mg
Pregabaline 450mg
Medikinet CR 40mg
Edronax 12mg ,lub Atomokestyna 80mg
alprazolam 2mg
Po emce albo piko odczuwam gorszy nastrój przez ponad 2 tygodnie (ale na piko jest to o wiele silniejsze - o wiele bardziej mnie wypłukało).
Dopiero po około miesiącu-dwóch mogę powiedzieć, że wszystko wróciło do normy jakbym nigdy niczego nie brał.
P.S No wiadomo że już masz inne podejście do życia po uczuciach i stanach doświadczonych na różnych narkotykach, to jest normalne i oczywiste. Dziwne jak by było inaczej. Chodzi tylko o to żeby nie dać przysłonić sobie wszystkiego metą (innymi dragami) i traktować ją jako wisienkę na torcie do normalnego życia, a nie jako cel sam w sobie.
Kryształ bardzo dobrej jakości , nie jakiś nędzny ( mieszkam w tej części Polski gdzie meth można mieć " na pstrykniecie palcem " ... łatwiej meth dostać niż naturę.
Ok , może jestem słaba i dlatego nie mogę się w żaden sposób pozbierać . Myślałam , że jak ze wszystkim innym ... minie jakiś czas ( leczenie , terapia etc. ) i znów wrócę do "żywych" , ale jest wręcz odwrotnie ... masz świadomość , że pracujesz nad sobą, nie siedzisz i nie czekasz na cud ... ale ta stagnacja coraz bardziej przytłacza , coraz bardziej w dół ciągnie . Leki ... już takie kombinacje odchodzą ( na lepszego psychiatrę nie mogłam trafić , otwarty na wszelkie kombinacje [ nie śmiertelne ] byleby w końcu coś ruszyło ) .
Dobra żeby nie zanudzić ... Eliot , zgadzam się z Tobą , że jak ktoś raz kiedyś weźmie to sobie kuku nie zrobi . Nie wierzyłam w to całe "not even once " :-/ ..... ale to moja historia , moje ży.... wegetacja . Ktoś inny może po dłuższym nawet braniu i ciągach nie odczuje tego AŻ tak .
Wybaczcie za ten nudny
And so, without any further folly, let the games begin
Wellbutrin 300mg
Pregabaline 450mg
Medikinet CR 40mg
Edronax 12mg ,lub Atomokestyna 80mg
alprazolam 2mg
P.S Wszystko jest dla ludzi ale nie wszystko dla wszystkich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.