Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
28 lutego 2021Blu pisze: Już jesteś po najgorszym. Samo uczucie zimna u mnie utrzymywało się jakieś 7-10 dni. Pomagały na to gorące kąpiele i picie dużej ilości ciepłych płynów (zupa, herbata, kakao).
28 lutego 2021Blu pisze: Już jesteś po najgorszym. Samo uczucie zimna u mnie utrzymywało się jakieś 7-10 dni. Pomagały na to gorące kąpiele i picie dużej ilości ciepłych płynów (zupa, herbata, kakao).
28 lutego 20213ldritch pisze: @xantiago a jak się miewa ta laska, której chciałeś zrobić na złość wpierdalając się w kodeinę :D
Co do skrętu jestem na 8 dniu jest o 20% lepiej ale nadal w pizdu zimno tyle, ze powoli ustaje biegunka i zaczynam więcej jedzenia zaoszczędzac bo nie zwracam w postaci biegunki, będę tu zdawał relacje na bieżąco, może kogoś ciekawić na moim przykładzie ile i jakie objawy po jak długim ciągu występowały się chociaż ktoś pocieszy.
EDIT: jednak sraka nadal jest właśnie sprawdziłem
Piszesz że sraka i zimno, a mnie interesuje jak sypiasz, ile godzin na dobę udaje Ci się przespać. Pytam gdyż ja na głowach ze spaniem to miałem straszny problem, jak spałem 3-4 godziny to był sukces.
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
07 kwietnia 2009jacok pisze: Mam pytanie zupełnie teoretyczne - jak często gęsto trzeba grzać, żeby dorobić się skręta? Czy nie napierdalanie w ciągach będzie gwarancją sukcesu?
Czy jest niebezpieczeństwo, że nawet jak się grzeje tylko w weekendy (chodzi mi o częstotliwość), to po pewnym czasie obudzę się rano w poniedziałek na skręcie? Albo w systemie 2 dni h, 4 dni przerwy? 3 na 4? 3 na 3? ...
Krótko mówiąc - na jak wiele sobie można pozwolić, aby to wciąż była zabawa, a nie kwestia "przetrwania"? (uzależnienie psychiczne pomijajmy)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
