Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 8 z 8
  • 1073 / 123 / 3
2,5 tysiaca renty w krusie ale jak?
  • 2956 / 1598 / 35
Normalnie orali jego pole za kasę i mu składki opłacali. Nie wiem jak teraz ale od 5 lat ma z tego KRUSu 2500zl i tak nie 2000zl . Nie będę zła bo na emeryturze stał się fajnieszy w huj chilli guy
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 17 / 5 / 0
Chyba mnie bierze depresja. No ale: prawie 7 lat robiłem na własnej działalności to, co kochałem najbardziej i zarabiałem naprawdę dobre pieniądze. Prawdę mówiąc praca rekompensowała mi inne niepowodzenia, np w życiu prywatnym. I to z duużą nawiązką. Jakiś czas temu zaczęło się pier….. , aż się zesrało tak bardzo w życiu, że musiałem to zakończyć i od ponad roku nie mogę znaleźć pracy. I chyba to mnie najbardziej dobija. Wysyłanie setek cv i uczucie totalnego skundlenia. Jeśli nie AI odrzuci moją aplikacje, to zrobi to karyna z kadr. A gdy już dojdzie do rozmowy - totalna żenada, bez kitu. Mam wrażenie, ze praca z drugim człowiekiem to nie jest najmocniejsza strona tych „rekruterek”, a i z myśleniem u nich nie lepiej. Czuje się, jakbym znów był studentem szukającym pierwszej pracy, tylko ze wtedy bezrobocie wśród osób 18-24 wynosiło ponad 30%… wtedy mi się udało, a teraz, będąc już ponad dekadę na rynku pracy - lipa. Wtf? A co do kosztów życia, fakt, rosną i przestać nie chcą, do tego stopnia, ze stopniały mi już oszczędności.
Pomijam beznadziejny nastrój i wszystko, co zw z uczuciem dołka, w końcu taka jego natura. Ale od jakiegoś czasu doszło okazjonalne rozdrażnienie oraz natrętne i strasznie negatywne myśli, które uruchamiają się tuż przed zaśnięciem. Prawie już zasypiam, gdy nagle, totalnie z dupy, mój mózg jest infekowany jakąś paskudą. Pojawia się uczucie niepokoju, nieokreślonego bliżej lęku, który znów mnie wybudza. Znów próbuję zasnąć i tak w kółko. Mam przez to kompletnie rozwalony zegar biologiczny. Jeśli już usnę, trwa to 4-5h i muszę potem dosypiać w ciągu dnia, choć częściej jest to płytki półsen, po którym wcale nie czuje się zregenerowany.
Dochodzi właśnie 9 rano, a ja jeszcze oka nie zmrużyłem :) przede mną perspektywa bieda snu i kolejnego, rozwalonego dnia. Oczywiście mam tez w życiu masę innych problemów, ale powoli to wszystko staje się nie do ogarnięcia. Jestem przekonany, że znalezienie pracy w końcu by mnie uzdrowiło, a znalezienie fajnej pracy, pozwoliło by choć trochę żyć jak dawniej.
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 8 z 8
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.