Takie?

[ external image ]

[ external image ]

[ external image ]


Skucha. Papaver orientale. Są piękne i idealne do celów ozdobnych (tylko)!

ale jak chcesz to wrzuć fotkę.

Tegoroczne wydanie. przeczytałem z braku czasu tylko fragment strony i wyczytałem że nektarek klepliwy :D Za niedługo więcej poczytam.

W końcu się zmobilizowałem i pojechałem do sąsiedniej biblioteki akademickiej aby jeszcze raz sprawdzić Atlasy i wszelkie magazyny etnobotaniczne sprzed kilku lat i czy coś nowego nie wprowadzili na półki owej biblioteki.

Powiem, tak z jednej strony się zawiodłem, bo na jednej encyklopedii ktoś zrobił mi psikusa i tak jak 3 lata temu, było dokładnie opisane co to, tak teraz na tym miejscu jest coś innego (widoczne w lewym górnym rogu) pewnie wydawnictwo PWN musiało się pomylić przy druku i źle nazwać obrazek. Szkoda, bo w tym rozdziale było mnóstwo stron do czytania w innych latach. Poszukałem w innych książkach i powiem tak, że różnie to wyglądało, zrobiłem tylko fotki bo czasu nie miałem na xero a kolejka studentów masa, bo magistry piszą ;-), ale sporo tego było. Na niektórych stronach całkiem dobrze sobie radziły, na innych były na różnych etapach, np. małe, inne średnie ale z ogromną ilością sałatowych liści. Myślę, że za +-3 tygodnie sprawdzę, bo mają coś nowego sprowadzić z jakiegoś innego wydawnictwa, bo album się skończył, a czekam aż się otworzy nowy rozdział.

Było tego sporo, jednak że leniwy w chuj o tej porze jestem, to tylko raptem 4 foty z 20 wrzuciłem do jakiegoś szatańskiego programu graficznego i wygenerował mi coś takiego.

Co mogę powiedzieć, z jednej strony czas spędzony w bibliotece był bardzo miły z drugiej jednak nie byłem zbytnio zadowolony, bo to jakieś z PRL czasy, czy coś.

Ten tylko na dole, mówił do mnie- Pocałuj mnie, pocałuj mnie w moje usta a otworzę się dla ciebie, tylko dla ciebie!

Inna samotniczka była dość wysoka i też niczego sobie, ta po prawej ^_^

Już bardziej pierdolić jak potłuczony nie mogę (wybaczcie), upały się zbliżają a przydałby się deszcz w tym momencie, bo klima się popsuła w bibliotece i moim zdaniem za gorąco tam było a za mało wilgoci.

Przegląd Naukowy, Szkice etnobotaniczne. Wydawnictwo Naukowe. :retarded:

Całkiem spoko ten atlas myślę że będziesz miał co czytać :D , ostatnio więcej poczytałem mojego atlasu i tak się tym czytaniem zmęczyłem że zasypiałem na stojąco . Rano aż mi żołądek wywracało, już tak dużo nie będę czytał :D

Dziś się połasiłem na maki tej wielkości która masz tam na atlasie. Makówka się dopiero wykształcała. Solidnie raz rano i teraz, ilość - kilka krzaków. Ciąłem od połowy długości krzaka. Piękny dzień, pięknie nie mieć tolerki i mieć wyjebane że z głowki to i mleczko .
Chuj nieważne. Pozdro

Ja dzisiaj robilem test z 15 makowek i mak okazal sie calkiem spoko, opium podalem i.v. nie bylo tego duzo ale poczulem lekki wjazd. Z reszszty zrobilem zupke i dziala jak pol kilo kredsto v191. Wypilem 30 mim temu wiec moze sie rozkreci jeszcze. mak bialy z fioletowym oczkiem siany z chujowego bakalino.

Witam grzejniki
Czy sianie maku w obecnej chwili ma sens? Czy wyrośnie coś do jesieni?
Takie coś upolowałem :
http://allegro.pl/mak-lekarski-mega-duz ... 98701.html
)

Przeglądałem dziś atlasy, w końcu odpaliłem satelitę TV i zacząłem oglądać zagraniczną telewizję.
Akurat leciał jakiś program przyrodniczy, to tylko cyknąłem foty z telewizora. Najlepiej że kiedy tak skakałem po kanałach, to w miejscu w którym bym się nie spodziewał pojawił się jeden samotnik:D a reszta jeszcze w fazie haka (nr 2)

Samotniczka poprzednia nie przetrwała wichury i leżała martwa. Szkoda, bo pięknie wyglądała w tym atlasie, jak w bibliotece oglądałem.

Z telewizora, nr 1 Z telewizora, nr 2 Warto się rozglądać po różnych kanałach telewizyjnych, bo sam się zdziwiłem, że po drodze jeden sobie od tak się pojawił na TV.

W telewizorze nr 1 widoczny mak peoniowy. Doskonale nadaje się do celów ozdobnych jego moc upiększania otoczenia to około 60% mocy klasycznego lekarza. :D

Bym zapomniał, jeszcze w tej telewizji z satelity, coś takiego leciało,
Czyżby Tazzi somniferum (tasmanian), no chyba że dutch. ;-).