XTC9THC pisze:Jak dawkować do tego L-Tyrozyne i witamine B6?
[...]
W L-Tyrozynie jaką planuje zakupić (chyba jest to ta sama co użytkownik wyżej kupuje) jest juz witamina B6 i tauryna, czy poltora mg witaminy B6 starczy? (1,5mg B6 jest w 1,5g Tyrozyny.
Lepiej zamów czystą N-acetyl-L-tyrozynę, nootropowe sklepy mają.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Nie bój się, czytałem:
Z badań prowadzonych na zwierzętach wynika, że w przypadku niedoboru witaminy B6 - 5-HTP powoduje bardzo nieznaczny wzrost serotoniny w mózgu. Suplementacja witaminą B6 znacznie zwiększyła ilość serotoniny znajdującej się z mózgu. Niewątpliwe jest, że takie połączenie daje bardziej wyraziste efekty.
Niemniej osoby z wykształceniem medycznym oraz twórcy niektórych badań naukowych radzą unikać tego połączenia. Dla mnie osobiście również ryzyko wydaje się nieproporcjonalnie duże w porównaniu do potencjalnych zalet.
A B6 jeszcze w L-Tyrozynie 1,5mg będzie na poltora g Tyrozyny.
Chyba nie będzie B6 szkodliwe biorąc pod uwagę że tylko 3x w tygodniu biorę animala.
Po za tym mam ubogą dietę we wszystkie witaminy (w ogóle nie jem warzyw, niezbyt często owoce, głownie mięso i gówniane żarcie typu tosty (powoli to zmieniam, chodząc na siłownie nie mogę jeść gównianego żarcia) więc przyda mi sie uzupełnić niedobór.
A jeszcze coś zupełnie wypadło mi to z głowy, od kilku dni zażywam "MAGLEQ B6 MAX" jedna tabletka zawiera 944 cytrynianu magnezu (102mg Mg mała dwójeczka jak przy wzorach chemicznych i plusik) i 2,5mg B6, będę musiał kupić jakieś z samym magnezem?
Ale pewny być nie mogę czy małe dawki B6 (ten animal 3x w tygodniu i te 1,5mg w 1,5g Tyrozyny) będą nieszkodliwe, także pytanie do kogoś kto stosuje B6, Tyrozynę i 5-HTP.
Tak BTW skoro dzieki B6, 5-htp przetwarza sie w serotonine zanim dojdzie do mózgu, to czy ta serotonina nie będzie marnowana?
Aha no i najwazniejsze Tyrazyne przed czy po 5-HTP? Bo jak przeczytalem 20 stron watku o 5-HTP to nie było jednoznacznej odpowiedzi, kazdy cos innego mowil i sam nie wiem.
Fuzja postów / 909
L-Tyrozyna dzis odebrana, za kilka dni napisze jak efekty.
Mam zamiar używać przed siłownią (na pudelku napisali ze przed treningiem czyli oficjalnie jako przed treningówka powinno to się tego używać
Wieczorem 5-HTP 300mg godzinę przed snem razem z zieloną herbatką.
Mam zamiar kupić na dniach ekstrakt z zielonej herbaty.
Zobaczymy jakie będą efekty, powinno pomóc przetrwać detoks
Chcesz się stąd wyrwać to swoją szansę chwyć dzieciak
Tylko jak jak tu wszystkiego brak
Brak mieszkań brak pracy pieniędzy też brak
Jedynie zarobiona może być firma „krzak”
Faktem jest przed nieznanym strach
Wjebuję po 1,5 g czasem 1g. Rano leci na czczo 500, później w pracy na pusty brzuch też 500 i kolejna o 14:00.
To działa strasznie wyraźnie. tak samo jak 5-htp działa na serotoninę wyczuwalnie, ta tyrozyna działa na adrenalinę w pierwszej kolejności. Odczuwam wyraźnie przyspieszenie toku myślenia, pobudzenie ruchowe, niekiedy w stresie lęk a w chwili odprężenia przypływ dopaminowego szczęścia.
Polecam, dobre do pracy umysłowej.
Podejrzewam, że i tak nie działa tak jak powinno, mam ADHD i nie odczuwam tak bardzo czegokolwiek co miałoby mnie trochę pobudzić.
Chcesz się stąd wyrwać to swoją szansę chwyć dzieciak
Tylko jak jak tu wszystkiego brak
Brak mieszkań brak pracy pieniędzy też brak
Jedynie zarobiona może być firma „krzak”
Faktem jest przed nieznanym strach
Powiem, że baniak mnie napieprzał i się obudziłem coś koło 3:30 w nocy. No i ten ból głowy spowodował, że wstałem. Żadnego kaca itp. za dużo napoju energetyzującego było (tauryna...).
Tyrosine 600(tak to się nazywa) - kupione wczoraj w sklepie dla sportowców za 39zł stoi przede mną na biurku. Kupione po przeczytaniu tego wątku, of koz...
Zapaliłem trawę. Nie mam jakichś mega wzlotów po trawie. Normalka, luzik itd... Usiadłem i przeglądam neta. Łeb dalej naparza.
Zaaplikowałem sobie więc w nocy o 4:00 600 mg czystej tyrozyny czyli 1 tabsa. Na pusty żołądek. Dodatkowo wit. B6 50mg, C 10000mg. Zapite Colą-Zero. Dlaczego tylko 600? W sumie nie wiem, żeby sprawdzić czy to w ogóle jakoś zadziała... Tak mi się wzięło.
Po 70 minutach poczułem wyraźny skok pozytywnego samopoczucia. To nie był efekt wypalonego zioła. Nagły przypływ bardzo dobrego nastroju. Jakby się dostało Lamborghini na gwiazdkę :)
Zobaczymy jak sie długo ten stan utrzyma. Napiszę później...
Fuzja - 909
Stan psychiki ewoluował przez chyba wszystkie możliwe pozytywne stany.
Błyskotliwość, rozjaśnienie umysłu, rozwiązanie starych problemów - ich lepsza analiza itd...
Fajny stan.
Poszedłem spać w bardzo dobrym nastroju coś około 7:30 rano.
Obudziłem się około 10:00. Niewyspany i w ch...m nastroju. Od przeżarcia. Była oczywiście gastrofaza w nocy o czym zapomniałem wspomnieć...
Około 11:00 zażyłem trugiego tabsa Tyrozyny. Na razie na tyle mi sie poprawiło, że pomyślałem o czymś kreatywnym czyli napisaniu tego posta :)
Godzina 12:00. Pisze tego posta.
Czyli na razie chyba działa. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Później dam dalszą relację.
Fuzja postów / 909
Cały dzień mam sporo energii. Wyczuwalna jak po redbullu. Ale innego "smaku". Taki power sam w sobie. Nieszkodliwy. Czuję się silny.
Około 15:00 łyknałem 1 tabsa. Tak, bo mi przyszło do głowy, że może sprawdzić zwiększanie łagodne dawki.
Cały dzień czytałem hyperreala groove czyli opowieści o tripach. Zajął mnie temat LSD. Popalałem przy tym mj. Średnio pół skręta (mj + tyton) na godzinę. Cały czas czułem, że faza od mj jest inna niż zwykle. O wiele większe spojrzenie w siebie, o wiele większa analiza, całkiem sensowne rozminy i super dobry nastrój.
Około 19:00 poczułem, że rozkminiam sprawy dla mnie przykre. Coraz bardziej i szybko spadał mi nastrój. Gorąca kąpiel...
20:15 2 tabsy + wit C 1000 mg
Cały czas czuję lekkie napięcie mięśni. Głównie te przy barkach i szyi. Nie wiem jak one się nazywają :)
Czuję też coś w rodzaju szalika. Jakbym miał na szyi szalik. To skutek napięcia tych mięśni. Uczucie chujowe.
Fuzja x2 / 909
Zrobiłem się senny około 22:30. Poszedłem spać.
o 1:00 obudziłem się, całkiem rześki. Wstałem. Trochę mało snu. Tylko 2,5h...
Godzina 1:00 Zaaplikowałem 4 tabsy x 600mg. Dlaczego 4? Żeby wydać werdykt :)
W nocy - niewiele się poprawiło/pogorszyło. Nic w zasadzie nie odczułem. Stan ogólnie dobry.
5:30. Poszedłem się zdrzemnąć.
Wstałem około 7:15. Lekko zaspany ale pełen energii.
Godzina 7:30 Zaaplikowałem 4 tabsy x 600mg, B6 100mg, C 1000mg.
Zapaliłem pół skręta (mj + tytoń).
Zwyczajowo budzę się dość długo. Siedzę, gapię się w monitor itd. Teraz sen o wiele szybciej zszedł z oczu. Mózg nie jest taki przymulony. Na pewno jest wzmocniona percepcja.
Siedziałem cały dzień i czytałem Trip-raporty. Miałem niezły ubaw. Jakichś specjalnych euforii - nie przeżyłem. Ale za to pogłębiły się ciężkie rozkminy. Zacząłem coraz bardziej wgłębiać się w istotę przeżyć po LSD... takie tam.
Żadnych specjalnych efektów. Po prostu dobre samopoczucie. Bardziej działa chyba na autosugestię.
Przecież to zwyczajnie niemożliwe. Naparzacie leki opioidowe, Maryske, różne jeszcze dziesiątki
różnych prochów, pewnie dość często alko(bo kto nie pije?). Sam nie jestem fanem fanatyków z AA itp
i nie będę was pouczal, ale takie są fakty. Ltyrozyna jest suplementem diety, anie kokaina, czy feta.
Żeby pozwolić jej działać, trzeba się podleczyc jakiś czas, a nie cpac i dalej ryc se beret. Zatem
sertralina+bupropion rano a przy posiłkach dodawać Ltyrozyne. Sama Ltyrozyna nic nie zdziała bez
sertraliny, bupropionu, czy metylofenidatu, ale to dla odwazniejszych.
Nie zgodzę się z tobą :P
Pale na codzien bakalie (piwko tez jedno chociazby musi byc) i widzę dużą różnice jak jem l tyrozyne z rana i jak jej nie jem.
Po pierwsze zmuła typowy jointowy kac jest prawie nieodczuwalny, jakbym po prostu czul sie normalnie, na detoxie bez bakania, zywiej, wiecej motywacji itd
Ale nie działa to cały dzien, mniej wiecej do 12/13/14, potem już jakby po staremu.
Fakt na pewno na trzeźwo bez używek np po pół rocznej przerwie (niedoczekanie moje hehe
Może jakbym kilka innych supli typowo stymulujących do działania dołożył, to było by idealnie.
Chcesz się stąd wyrwać to swoją szansę chwyć dzieciak
Tylko jak jak tu wszystkiego brak
Brak mieszkań brak pracy pieniędzy też brak
Jedynie zarobiona może być firma „krzak”
Faktem jest przed nieznanym strach
Jednak jak zwiększyłam dawki do 1200 rano, to efekt "placebo" mijał koło 15 i czułam jakiś zjazd. Lekki, ale jednak.
No i jakoś tak łatwiej mi było wykonywać codzienne czynności jak rano zarzuciłam l-tyrozynę.
Chcesz się stąd wyrwać to swoją szansę chwyć dzieciak
Tylko jak jak tu wszystkiego brak
Brak mieszkań brak pracy pieniędzy też brak
Jedynie zarobiona może być firma „krzak”
Faktem jest przed nieznanym strach
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.