chlorekturbokofeiny pisze:

Myślę że przy twoich gabarytach możesz spokojnie to 600 wrzucić, tylko godzinę wcześniej zażyj diazepam. Początkowo na niektórych tramadol nie działa/działa słabo lub nijako. Możesz należeć do tej grupy, kolejne razy powinny być lepsze.
Metadon możesz mi oddać jesteś sportowiec nie psuj zdrowia, mi się bardziej mietek przyda ;)
Pozdrawiam u uważaj na padakę :)

ununquadium pisze:

^up
Masz na myśli połączenie metadonu z tramadolem, czy pytasz się tylko o sam metadon?
Jeśli chodzi Ci o to drugie, to tak, metadon zazwyczaj jest odbierany jako silniejszy lek. Zazwyczaj, bo właściwie wszystko zależy od organizmu. Jeśli chodzi o siłę działania na receptory opioidowe, to metadon działa mocniej. Co nie oznacza jednak, że Ty odbierzesz to działanie jako lepsze. W zależności od dawki tramadol może powodować euforię, czego zazwyczaj nie spotyka się przy metadonie. Po metadonie natomiast, wydaje mi się, jest większy spokój. Po tramadolu - większa chęć do życia. No i tramadol działa też na serotoninę i noradrenalinę. Tak więc podsumowując - wszystko zależy od tego, co lubisz. Tak btw, bywa że niekórzy najbardziej cenią sobie właśnie tramadol, mimo spróbowania i bezproblemowego dostępu do morfiny, fentanylu itp., wybierają tramadol.

chlorekturbokofeiny pisze:

Sami80 - Jak patrzeć na tramadol? Ununquadium Ci wszytki pięknie opisała DAJ JEJ KARMĘ A NIE :p Na pewno jest silniejszy i bardziej uzależniający niż kodeina. Nawet po krótkim ciągu odstawka to kurewska depresja, totalny brak sił, bezsenność i takie charakterystyczne dla tramca uczucie wewnętrznego zimna. Ja właśnie mimo kilku lat znajomości z opium, makiwarą czy krótkiej z czystą majką wjebałem się właśnie w tramadol. Jego działanie mi najbardziej odpowiada.

Nie mam problemu by sobie odmówić maku pod wszelaka postacią, jak mam może leżeć i leżeć nieruszany. A jak mam tramca to nie poleży ani dnia, ładuję dopóki się nie skończy.

Więc się powinnaś cieszyć że Cię nie ciągnie do trampka.