Mam oto takie pytanie:
Jeśli rodzinny magician wypisywał mi alpragen i asertin, pozniej sedam i seronil a na koncu lorafen i seronil (przed zmianą przychodni) ale nigdy nie otrzymał zaświadczenia o przyjmowanych lekach to czy jeśli dam wniosek o udostępnienie kserokopii mojej dokumentacji medycznej to czy na takie papiery w nowej przychodni jest szansa na otrzymanie powiedzmy na to tego lorafenu 2.5mg ktory byl ostatnim wypisywanym mi tam lekiem? Czy za duzo oczekuje od chujowej dokumentacji i co najwyzej dostane fige z makiem? Proszę o przeniesienie w razie jak temat w złym dziale - nie mam pojęcia gdzie takowy napisać.
"Rutyna to rzecz zgubna "
było tak jak mówiłeś - recka na lorka wystawiona xd
Tylko jaka jebana przeprawe mialem ze starymi babami z przychodni to masakra, az sraczki z wkurwienia dostalem :E
Według starego babska z recepcji ona "nie ma prawa wystawic mi takiego świstka za żadne skarby i porzebuje pieczatki przychodni i ze jak to ja moglem sobie tak wypisac ten wniosek, takie pizmo powinna wystosowac do nas przychodnia", nie dawały babie do zrozumienia informacje o tym żeby sobie przypomniała ustawę z 2009, więc musialem pojsc do Pani Doktor i dopiero ona bez problemu wydala kserokopie. Dzieki wielkie @Retrowirus za odpowiedź!
"Rutyna to rzecz zgubna "
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
