Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 110 / 1 / 0
Witam , mam problem i planuje wybrać się do psychiatry (jeśli to zły dział to proszę wskazać poprawny)
Od 6-7 lat codziennie pije kilka browarów dziennie , teraz dochodzę od 4-5, kłopot w ty że skutki zdrowotne zaczynają wychodzić. Mam co jakiś czas zajebiste stany depresyjne, stłuszczoną wątrobę, i wzrost masy, prawdopodobnie ubiłem (piwem) sobie testosteron (chociaż nie wiem czy od tego) , ogólnie czuje się dobrze jak się napije, a co najlepsze to jak jestem po 5 piwach to praktycznie tego nie czuje i mam ochotę popić wódką, dla mnie jest to już ostateczny dzwonek. Zamierzam się wybrać do psychiatry bo bez alk. nie mogę spać spokojnie, czy możecie mi napisać o co psychiatra pyta i co mi może przepisać ?
  • 8103 / 907 / 0
Psychiatra może wysłać Ciebie na detoks od alkoholu.Nie licz na benzodiazepiny jak wspomnisz o uzależnieniu, choć niektórzy lekarze mogą dać klony jak ich po straszysz padaczka, ale najprawdopodobniej detoks.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 110 / 1 / 0
A czy przy takim codziennym piciu mogą mi grozić, skutki odstawienie przy nagłym zerwaniu, czy lepiej schodzić z ilości wypijanego alkoholu ?
  • 8103 / 907 / 0
Jasne, ze będziesz miał objawy abstynencji.Bez klonów albo diazepamu nie schodź z alko.
Najlepszym wyjściem jest detoks - tam Ciebie nakarmią benzosami a i może dostaniesz do domu receptę na anksjolityki.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 110 / 1 / 0
Ja pieprzę ale sobie obciach narobiłem, jaka jest jeszcze opcja dostania benzo bez przyznawania się do picia. Jeszcze jedno czy słyszałeś może o wpływie e-papierosów na wątrobę ?
  • 8103 / 907 / 0
Masz opakowanie po jakiś benzodiazepinach ? Jak tak to możesz spróbować powiedzieć ``brałem to i to i mi pomagało na léki, wystąpienia publiczne etc`` - ale tez to marnie widzę jak lekarz wie, ze nadużywasz alkoholu.
Chłopie idź na detoks, później na terapie AA i wyjdziesz powoli na prosta.
Nic mi nie wiadomo o e-fajce i szkodliwości na wątrobę.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 110 / 1 / 0
No właściwie lekarz nie wie że nadużywam alkoholu, no właśnie sęk w tym że jestem synem lekarki i bym obciachu narobił, może dam rade, jeśli nie dam rady to pójdę. A lupulina w leczeniu alkoholizmu jako środek uspokajający ?
  • 615 / 96 / 0
Zależy jak się czujesz nie każdemu benzo jest potrzebne. Ja powiedziałem wprost lekarzowi że chce przestać chlać a nie mogę bo mnie trzepie jak konia i mi wypisał rolki. Tylko też trzeba uważać by się z jednego w drugie nie wpierdolić. Kolejne co niby czemu nie chcesz lekarzowi powiedzieć że chlejesz? Przecież obowiązuje tajemnica lekarska.
Zawsze pozostaje opcja czarny rynek, ale najlepiej pod kontrolą lekarską bo tak to jeszcze się wpierdolisz niepotrzebnie.
  • 563 / 104 / 0
@luzik1980 powiem Ci ze tez zaczynalem miec podobny problem , mianowicie tez przez 1,5 roku no niecale 2 lata tak sobie za czesto piwkowalem , rzucilem to razem z porno w pizdu i od sylwestra piwo pilem tylko raz , jesli moge cos doradzic to po prostu rzucic to odrazu i probowac przetrwac zespol absynencyjny ktory jednak nie bedzie tak silny jak u takich hardkorowych alkoholikow ale bedzie , beda dni bardzo ciezkie i beda dni lepsze, po prostu zdrowo zyc ,sport, dieta itp , i po jakims czasie bedzie sie polepszalo, ewentualnei jakies ziola na uspokojenie , nie proponowalbyum Ci zebys sie w leki pakowal bo czasem ciezko jest odstawic (zwlaszcza benzo) no ale to wszystko zalezy jak Twoj organizm zareaguje na odstawienie tej trucizny , na pewno bedzie deprecha i jakies stany nerwicowe :)
  • 110 / 1 / 0
Z tajemnica lekarska to wiesz jak jest, a ja nie mam zamiaru wysłuchiwać płaczu matki jakby się dowiedziała, czułbym się bardzo winny , chociaż nigdy po alkoholu mi nie odpierdalało i nie byłem agresywny , dodatkowo wyznacznikiem było dla mnie to że nie wypieprzałem się nigdy na boki po alko, a niestety sądząc po ilości wyjebanych puszek to dobrze nie jest.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.