Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
  • 4 / / 0
Siema.
Na wstepie chcialem powiedziec, ze w temacie jestem nowy i ostatnio spotkalem opinie pewnej osoby, ze tzw "czysta heroina" nie jest tak szkodliwa jak ten syf z ulicy. Chcialem zapytac sie osoby, ktore biora co najmniej 3 lata i TYLKO CZYSTĄ heroinę. Osoba, która to mowila, powiedziala też, że wiele osob ktore maja rodziny, dobra prace, DOM, samochod, szmery bajery itd biora helupę i jakoś na niej ciągną nawet po 30 lat. Czy jest to mozliwe? Jako jeden z jego argumentow mowil takze, że heroina, gdy byla odkryta zostala uznana za "wonder drug". Naukowcy firmy Bayer zauwazyli, że diamorfina jest 10x mniej toksyczna od kodeiny oraz jest bezpieczna i nie powoduje uzaleznienia, jednak kilka lat pozniej do szpitali zaczeli zglaszac sie osoby rzekomo uzaleznione od heroiny oraz pojawialy sie pierwsze zgony po przedawkowaniu tej substancji. Czy to możliwe, że dobrze acetylowana, oczyszczona diacetylomorfina nie szkodzi na organizm czlowieka tak jak mówi się to na co dzień? Jak to z tym jest? Bardzo proszę o SZCZERE odpowiedzi oraz OPARTE NA WASZYM DOŚWIADCZENIU oraz jeżeli gdzieś znajdziecie to POTWIERDZONE NAUKOWO, ja niestety takowych nie znalazlem. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
  • 171 / 10 / 0
Czysta heroina ma taką samą szkodliwość jak czysta morfina czyli niewielką. Udowodniona została pewna, lecz odwracalna neurotoksyczność opioidów ( niszczenie-pami-neurotoksyczno-opioidow-t27171.html ) oraz negatywny wpływ na kości (bodajże zaburzenia w gospodarce wapniowej ale nie jestem pewien).
Nielegalna heroina zanim trafi do użytkownika przechodzi przez dziesiątki rąk i każdy do niej coś dosypuje aby zwiększyć jej wagę i zarobić jak najwięcej. W Polsce czystość ulicznego browna to chyba ok 15%, cała reszta to dodatki mniej czy bardziej szkodliwe.

Uzależnienie jest to samo nieważne czy bierzesz browna czy czystą diamorfinę z apteki i zależne jest od człowieka. Jeden będzie przez całe życie sobie brał sportowo inny się wpierdoli i po trzech miesiącach skończy żebrając na dworcu. Czy warto się przekonywać którym przypadkiem ty się okażesz to już musisz sobie sam odpowiedzieć.
Najbardziej niszczące są rosnące koszty nałogu. Gdy przepierdalasz miesięcznie równowartość dobrego samochodu to już nie starcza ci na zdrowe jedzenie, opiekę medyczną itp co jednoznacznie przekłada się także na twoje zdrowie.
polecam poczytać https://neurogroove.info/trip/moja-hero ... t-w-nalogu i http://pokazywarka.pl/heroina/
  • 879 / 186 / 5
Opiaty należą do najmniej szkodliwych (fizycznie!!) narkotyków, a niemal wszystkie skutki uboczne wynikające z ich stosowania są spowodowane obecnością toksycznych wypełniaczy. Heroiny w brownie jest tyle, co mięsa w parówkach.

Zażywając czysty hel musisz liczyć się z:

1. Chorobami układu oddechowego
Heroina wykazuje silne działanie przeciwkaszlowe, uniemożliwiając płucom skuteczne oczyszczenie się, co jest niebezpieczne zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym i skutkować może na przykład zapaleniem oskrzeli. Podczas waporyzacji w płucach osadzają się substancje smoliste, podobnie jak u palaczy, u heroinistów jednak nie mogą one zostać wydalone.


2. Chorobami układu odpornościowego

Interesująca Cię substancja jest immunosupresantem (na złość chyba), czyli z każdym strzałem będziesz coraz bardziej podatny na różne choroby.

3. Zaburzeniami pracy układu pokarmowego
Zwolnienie perystaltyki jelit doprowadzić może do powstania kamieni jelitowych. Czym to grozi? Głównie żylakami, nieco rzadziej wypadnięciem odbytu.

4. Spadkiem libido i impotencją

5. Problemami z uzębieniem.
Skutek ten występuje jednak głównie przy paleniu.

Polecam Ci lustrację postów użytkownika "Stary_Dziad", który przygodę z tym związkiem rozpoczął 37lat temu.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 714 / 45 / 0
evolution pisze:
Siema.
Siema
Na wstepie chcialem powiedziec, ze w temacie jestem nowy i ostatnio spotkalem opinie pewnej osoby, ze tzw "czysta heroina" nie jest tak szkodliwa jak ten syf z ulicy.
Wcielenie fiesty?
Osoba, która to mowila, powiedziala też, że wiele osob ktore maja rodziny, dobra prace, dom, samochod, szmery bajery itd biora helupę i jakoś na niej ciągną nawet po 30 lat.
1% z grupy opiatowców może tak ciągnąć. Tak samo jak stuletni dziadunio palący dzień w dzień faje bez filtra może umrzeć potrącony przez autobus. To znaczy, że palenie fajek jest nieszkodliwe? Argumenty z grubej rury widzę.
Czy jest to mozliwe?
Wszystko jest możliwe. I nie, tobie się nie uda.
Jako jeden z jego argumentow mowil takze, że heroina, gdy byla odkryta zostala uznana za "wonder drug".
Jak większość "drugów".
Naukowcy firmy Bayer zauwazyli, że diamorfina jest 10x mniej toksyczna od kodeiny oraz jest bezpieczna i nie powoduje uzaleznienia,
Ba, sprzedawana była bez recepty jako lek na kaszel!
jednak kilka lat pozniej do szpitali zaczeli zglaszac sie osoby rzekomo uzaleznione od heroiny oraz pojawialy sie pierwsze zgony po przedawkowaniu tej substancji.
No tak, to pewnie okrutna propaganda i chęć wycofania z rynku cudownego leku na wszystko.
Czy to możliwe, że dobrze acetylowana, oczyszczona diacetylomorfina nie szkodzi na organizm czlowieka tak jak mówi się to na co dzień?
Co się mówi na co dzień? Że czysta diacetylomorfina szkodzi? Nie mówi się. Mówi się, że brudne gówno z ulicy szkodzi. Faktem jest, że heroina jest mało szkodliwa fizycznie (mało nie znaczy wcale) i większość objawów da się skutecznie zwalczać. Ale samo uzależnienie od heroiny (tym bardziej czystej paradoksalnie dla ciebie ziutek) jest potworem, z którym sobie zwyczajnie 99% ćpaków nie poradzi. A na początku kaaażdy taki kozak.
Jak to z tym jest? Bardzo proszę o SZCZERE odpowiedzi oraz OPARTE NA WASZYM DOŚWIADCZENIU oraz jeżeli gdzieś znajdziecie to POTWIERDZONE NAUKOWO, ja niestety takowych nie znalazlem. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Zapytaj oxana, on czyściochy walił dłuuugo. Może fizycznie nie zajebany (choć nie wiem), ale psychiki mu nie zazdroszczę. Zdumiewa mnie jak wielu naiwniaków przychodzi tutaj z myślą, jacy to nie oni, jak to psychiczne aspekty uzależnienia ich nie dotyczą, przecież oni to "ogarną i opanują smoka", a potem płacz i "mamusiu co pomoże na skręta". Chcesz ćpać to ćpiej, ale życie ćpuna nie jest usłane różami a gównem :cool:
  • 237 / 9 / 0
pytanie czysto techniczne. Co jest bardziej szkodliwe dla organizmu ( fizyczne aspekty) 1 tabletka 200mg mst oral czy 4 mg klona oral ? który z tychże specyfików znokautuje szybciej przy braniu w ciągu ( zakładając że przyjmuje podaną dawkę raz na dobe )
All that I need,
Is time for me to breathe.
Dream little dreams,
That only I believe.
Now that I see,
Beyond the light.
I know I'll be,
I'll be alright.
  • 714 / 45 / 0
Obstawiam, że klona, bo po zjedzeniu klona istnieje większe prawdopodobieństwo obudzenia się z pustą paczką klonów, bez ubrań w szczerym polu za granicą. Różnorodne obrażenia fizyczne included.
  • 4 / / 0
Little_Jack pisze:
evolution pisze:
Siema.
Siema
Na wstepie chcialem powiedziec, ze w temacie jestem nowy i ostatnio spotkalem opinie pewnej osoby, ze tzw "czysta heroina" nie jest tak szkodliwa jak ten syf z ulicy.
Wcielenie fiesty?
Osoba, która to mowila, powiedziala też, że wiele osob ktore maja rodziny, dobra prace, dom, samochod, szmery bajery itd biora helupę i jakoś na niej ciągną nawet po 30 lat.
1% z grupy opiatowców może tak ciągnąć. Tak samo jak stuletni dziadunio palący dzień w dzień faje bez filtra może umrzeć potrącony przez autobus. To znaczy, że palenie fajek jest nieszkodliwe? Argumenty z grubej rury widzę.
Czy jest to mozliwe?
Wszystko jest możliwe. I nie, tobie się nie uda.
Jako jeden z jego argumentow mowil takze, że heroina, gdy byla odkryta zostala uznana za "wonder drug".
Jak większość "drugów".
Naukowcy firmy Bayer zauwazyli, że diamorfina jest 10x mniej toksyczna od kodeiny oraz jest bezpieczna i nie powoduje uzaleznienia,
Ba, sprzedawana była bez recepty jako lek na kaszel!
jednak kilka lat pozniej do szpitali zaczeli zglaszac sie osoby rzekomo uzaleznione od heroiny oraz pojawialy sie pierwsze zgony po przedawkowaniu tej substancji.
No tak, to pewnie okrutna propaganda i chęć wycofania z rynku cudownego leku na wszystko.
Czy to możliwe, że dobrze acetylowana, oczyszczona diacetylomorfina nie szkodzi na organizm czlowieka tak jak mówi się to na co dzień?
Co się mówi na co dzień? Że czysta diacetylomorfina szkodzi? Nie mówi się. Mówi się, że brudne gówno z ulicy szkodzi. Faktem jest, że heroina jest mało szkodliwa fizycznie (mało nie znaczy wcale) i większość objawów da się skutecznie zwalczać. Ale samo uzależnienie od heroiny (tym bardziej czystej paradoksalnie dla ciebie ziutek) jest potworem, z którym sobie zwyczajnie 99% ćpaków nie poradzi. A na początku kaaażdy taki kozak.
Jak to z tym jest? Bardzo proszę o SZCZERE odpowiedzi oraz OPARTE NA WASZYM DOŚWIADCZENIU oraz jeżeli gdzieś znajdziecie to POTWIERDZONE NAUKOWO, ja niestety takowych nie znalazlem. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Zapytaj oxana, on czyściochy walił dłuuugo. Może fizycznie nie zajebany (choć nie wiem), ale psychiki mu nie zazdroszczę. Zdumiewa mnie jak wielu naiwniaków przychodzi tutaj z myślą, jacy to nie oni, jak to psychiczne aspekty uzależnienia ich nie dotyczą, przecież oni to "ogarną i opanują smoka", a potem płacz i "mamusiu co pomoże na skręta". Chcesz ćpać to ćpiej, ale życie ćpuna nie jest usłane różami a gównem :cool:

Gdzie napisalem ze chce zaczac brac te gowno i ze uwazam ze na tym moglbym ciagnac cale zycie bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym? To nei sa moje slowa tylko mojego znajomego... Masz jakies problemy ze zrozumieniem? Wbilem na te forum tylko i wylacznie z ciekawosci, czy to prawda co mowil moj znajomy o tej uzywce, bo innej opcji nie widzialem nie bujam sie w towarzystwie cpunow, a to jest jedyne w miare ogarniete forum o tematyce subst. psychoaktywnych ktore udalo mi sie znalezc... Ale tak czy siak dzieki za odpowiedz, pozdrawiam.
  • 714 / 45 / 0
  • 237 / 9 / 0
lol nie to miałem na myśli. Chodzi mi o destrukcyjny wpływ na wątrobę, żołądek itd etc. co jest bardziej be
All that I need,
Is time for me to breathe.
Dream little dreams,
That only I believe.
Now that I see,
Beyond the light.
I know I'll be,
I'll be alright.
  • 16 / 13 / 0
12 października 2015Klepsydra pisze:
Opiaty należą do najmniej szkodliwych (fizycznie!!) narkotyków, a niemal wszystkie skutki uboczne wynikające z ich stosowania są spowodowane obecnością toksycznych wypełniaczy.
Co to za wyjęta z pizdy teoria, czy jakieś kurwa kompletne wyparcie. Opioidy to najbardziej szkodliwa klasa dragów tuż przy alkoholu i mecie. Fizycznie, a psychicznie to już w ogóle. I nie bierz tego co mówię za pewnik, wpisz sobie proste słowa kluczowe "opioids" "harm", a jak się bardzo uparłaś na te fizyczne to "physical harm" w duckduckgo, a najlepiej duckduckgo schoolar i szukać wcale nie trzeba daleko.

I przestań pisać takie bzdury, bo ludzie to czytają i mogą pomyśleć, że jak sobie powalą hel czy majkę to nic im nie ubędzie, a co mniej rozgarnięci będą to nadinterpretować jeszcze mocniej. I tylko bardziej wpierdalasz siebie i innych w to zjebane redukowanie dysonansu, wyparcie.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.