Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
  • 57 / / 0
Zastanawialiście się kiedyś jak się ma palenie trawki w młodym wieku a późniejsze zdrowie psychiczne w życiu?
Z wielu badań wynika że palenie może zwiększać ryzyko chorób psychicznych u tych ludzi którzy są genetycznie do nich predysponowani (np. link1, link2).
Wiele jest przypatków kiedy ktoś palił w młodym wieku, a teraz ma problemy ze stanami lękowymi podczas palenia.
Znacie ludzi którym ujawniła się np. schizofrenia przez marihuane? Może sami macie jakieś problemy, i uważacie że to może być przez zioło?
  • 385 / 5 / 0
Mój znajomy jarał bardzo często i zrobił się z niego taki pojeb, że nie można z nim w ogóle gadać, wszelkie próby tłumaczenia czegokolwiek, nawet najprostszych rzeczy, schodzą na niczym, zachowuje się dziecinnie, jak pięciolatek, ciągle obraża się o byle gówno, jest przewrażliwiony, ma problemy z koncentracją, ale to ostatnie to może po prostu wina uzależnienia. Cóż... trawa to gówno i tyle. Żryjcie tabsy i trawę zostawmy bydłu, czyli krowom.
Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn :D
  • 22 / / 0
Nie mów tak. U mnie wygląda to tak że przez bardzo skomplikowane dzieciństwo, od gimnazjum rozwijały się u mnie lęki i fobia społeczna. Rozkminiłem o co chodzi dopiero w drugiej liceum czyli 2 lata temu i od tego też czasu popalam sobie co nieco. Szukam też co prawda pomocy u pani doktor i biorę fajne cukierki które się nazywają lexapro, niemniej trawa pozwala mi wyznaczyć drogę dla moich tabletek w jebanch synapsach tak żebym był naprawdę zadowolony z efektów kuracji. Innymi słowy chce powiedzieć ze zioło w połączeniu z ssri powoli robi ze mnie normalnego człowieka. Nadmieniam ze u mnie wygląda to tak ze biorę juz jakiś czas 20 mg lexapro a zioło 4 razy/miesiąc. Pozdro i pamiętajcie ze zioło to magiczna roślina która daje tyle samo dobrego co złego jak wszystko na tym świecie. Magia nie jest bynajmniej dla wszystkich - jest dla nielicznych i zdaje się ze ja jestem jednym z nielicznych. Wy też musicie znaleźć swoją magię.
tip:
sajko,MDMA,zioło ect. - raczej dobra magia choć trudna do opanowania
reszta: raczej czarna magia ale z wyjątkami hueheh.
Uwaga! Użytkownik durbanpoison nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 2 / 0
To czy marihuana wpłynie jakoś na psychikę to oczywiście sprawa indywidualna jak z każdym dragiem.Jeżeli za bardzo wpadniesz w nałóg i twoim priorytetem w życiu będzie tylko jaranie to stajesz się głupkiem,a w młodszym wieku kiedy jeszcze się rozwijamy zdecydowanie bardziej wchodzi to na psyche.Rekreacyjne palenie raz na jakiś czas chyba nie powinno wyrządzić większych szkód.Znam ziomeczka który zaczął wcześnie jarać i czasem ciężko jest się z nim dogadać(wiele razy się z nim umawiałem a on po prostu zapominał i nie przychodził),nawet jak nie pali to ma taką powolną rozkojarzoną gadkę i leniwe powieki,przerzucił się na syntetyczne kanna i jest jeszcze gorzej ^^ Także dzieciaki jak już macie próbować to z umiarem :)
Uwaga! Użytkownik h4x0r nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
wirat pisze:
Zastanawialiście się kiedyś jak się ma palenie trawki w młodym wieku a późniejsze zdrowie psychiczne w życiu?
To jest bardzo niekorzystna sytuacja. THC wpływa na pamięć krótkoterminową i zdolności koncentracji, co jak się domyślasz ogranicza Twoje możliwości i może prowadzić do trudności w radzeniu sobie w szkole/na studiach. Upośledzenie pamięci może być w tym przypadku trwałe. Palenie mj prowadzi również do stanów lękowych i depresyjnych. W okresie dojrzewania kiedy dochodzi do istotnych zmian hormonalnych, dodatkowa "porcja" toksycznych substancji może spotęgować negatywne emocje, czy prowadzić do myśli samobójczych. W przełożeniu na późniejszy okres życia - istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że możliwość przyswajania wiedzy będzie ograniczona, dojdzie do reakcji dysforycznych, nasilenia lęków, trudności w funkcjonowaniu społecznym, czy zespołu amotywacyjnego.

Znacie ludzi którym ujawniła się np. schizofrenia przez marihuane? Może sami macie jakieś problemy, i uważacie że to może być przez zioło?
Tak, znam osobę, która pali mj od 13lat nałogowo, codziennie. Ma bardzo poważne zaburzenia, objawy zbliżone do zaburzeń schizofrenicznych, paranoje, jest bardzo nerwowa, kompulsywna, nieufna, potrafi bez powodu wybuchnąć śmiechem lub agresją. Zaznaczam, że jeszcze 6-7lat temu te zmiany były o wiele mniejsze, praktycznie niezauważalne. Teraz nie ma opcji, żeby się jakkolwiek dogadać.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 79 / 3 / 0
To trzeba powiedzieć jasno - trawa nie jest bezpieczna. Te wszystkie akcje i kampanie za legalizacją jeszcze bardziej chrzanią sprawę, gdyż w umysłach wielu ludzi pojawia się przeświadczenie, że zioło jest bezpieczne, można je palić, nic się nie stanie. Jak palisz okazyjnie - to faktycznie nic. Ale przyjemne działanie plus brak jako takiego kaca powoduje, że czasami tracimy kontrole i palimy codziennie, no bo "zioło takie bezpieczne to nic się nie stanie".
Starsi ludzie, których życie jest mocno rutynowe jeszcze jako tako sobie poradzą z objawami długotrwałego palenia, ale dla młodych jest to tragedia. Słaba koncentracja, pamięć - problemy w szkole/na studiach. Kompletny brak motywacji - zaprzestanie rozwijania swych zainteresowań.
I mówię to z własnego doświadczenia. Ja przestałem palić kiedy po 10 godzinnym śnie, w środku dnia leżałem na łóżku i gapiłem się w sufit. Rok temu takie marnowanie czasu byłoby nie do pomyślenia.

Oczywiście nie należy przesadzać w drugą stronę - THC jest stosunkowo bezpieczną substancją, ale tylko jak mamy umiar. W moim wypadku raz na miesiąc to maksimum (zresztą tak jak z innymi psychodelikami - częste zażywanie zabija tą magie).
The muffin man is seated at the table in the laboratory of the utility muffin research kitchen (...)
  • 21 / / 0
Zawsze się zastanawiałem, jaki wpływ trawa mogła mieć na moją psychikę, ale też nie do końca jestem przekonany, czy zaszły u mnie jakiekolwiek zmiany ;)
Na studiach jestem od roku, teraz po wakacjach zaczynam drugi rok i oczywiście - jak przychodzi sesja, to nauka to jest mega problem. Brak motywacji, koncentracji, plus szereg innych czynników. Dobrze jednak, że nie mam czegoś takiego, że myślę tylko o zjaraniu się, podczas nauki. Nie wiem, czy mój brak motywacji wynika z faktu, że studia ogólnie są wakacjami, w których budzisz się na sesję i nie masz życia, więc po prostu nie jesteś do tego przyzwyczajony, czy raczej od faktu, że palę dość dużo mj. W sumie to bywa dołujące, że mam już ze 2 warunkowe zaliczenia, głównie przez to, że jak z ziomkami na studiach padało hasło zjarki, to nie byłoby jednej ogarniętej osoby, który powiedziałaby, żebyśmy sobie dali spokój i poszli na uczelnię. W tygodniu zdarzy mi się spokojnie ze 3, 4 razy zajarać, a są i dni, w których zwiększam częstotliwość do 6, choć staram się ograniczać, bo przyjemność z tego jest znacznie mniejsza jednak.. Ale jeżeli chodzi o negatywne odczucia, fobie, lęki - nigdy się z czymś takim u siebie nie spotkałem i mam nadzieję, że tak pozostanie ;)
  • 38 / / 0
duzo palilem pod koniec gimbazy, strasznie zabilo to moja motywacje
musialem sobie obiecywac ze sie zjaram aby wyjsc z domu i zrobic cokolwiek ze swoim zyciem
przeszlo w wakacje jak zycie zmusilo do jakis mniejszych prac i wyjazd za granice gdzie nie mialem przy sobie jarania
  • 14 / 1 / 0
Jak dużo się paliło w średniej to zaś były problemy z ogarnięciem myśli, brak motywacji, zerowa koncentracja. Kolega po 1-miesięcznym ciągu zaczął mieć problemy z wysławianiem się, ogólnie jak coś mówił to się zacinał, zamulony taki jakiś chodził. Ale zaś po paru latach mu przeszło jak zdecydował się przestać palić.
  • 13 / 2 / 0
Czy marihuana może powodować schizofrenie? Mam kolegę, z którym 2 tygodnie temu zapaliłem, po zapaleniu stał się całkowicie innym człowiekiem, dostał jakiejś psychozy, przez 2 dni chodził jak naćpany, mówił jakieś nie realne rzeczy, w końcu doszło do próby samobójstwa :/ można powiedzieć że uratowałem mu życie bo gdybym nie zawiadomił odpowiednich osób to by doszło do tragedii :/ wylądował w psychiatryku, mówił ciągle o tym, że ma "chip" w głowie, przy próbie samobójstwa chciał sobie go wyciągnąć z szyi... wyszedł i podobno ma się lepiej, ale nadal mu "coś" zostało...
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.