Z wielu badań wynika że palenie może zwiększać ryzyko chorób psychicznych u tych ludzi którzy są genetycznie do nich predysponowani (np. link1, link2).
Wiele jest przypatków kiedy ktoś palił w młodym wieku, a teraz ma problemy ze stanami lękowymi podczas palenia.
Znacie ludzi którym ujawniła się np. schizofrenia przez marihuane? Może sami macie jakieś problemy, i uważacie że to może być przez zioło?
tip:
sajko,MDMA,zioło ect. - raczej dobra magia choć trudna do opanowania
reszta: raczej czarna magia ale z wyjątkami hueheh.
wirat pisze:Zastanawialiście się kiedyś jak się ma palenie trawki w młodym wieku a późniejsze zdrowie psychiczne w życiu?
Znacie ludzi którym ujawniła się np. schizofrenia przez marihuane? Może sami macie jakieś problemy, i uważacie że to może być przez zioło?
Starsi ludzie, których życie jest mocno rutynowe jeszcze jako tako sobie poradzą z objawami długotrwałego palenia, ale dla młodych jest to tragedia. Słaba koncentracja, pamięć - problemy w szkole/na studiach. Kompletny brak motywacji - zaprzestanie rozwijania swych zainteresowań.
I mówię to z własnego doświadczenia. Ja przestałem palić kiedy po 10 godzinnym śnie, w środku dnia leżałem na łóżku i gapiłem się w sufit. Rok temu takie marnowanie czasu byłoby nie do pomyślenia.
Oczywiście nie należy przesadzać w drugą stronę - THC jest stosunkowo bezpieczną substancją, ale tylko jak mamy umiar. W moim wypadku raz na miesiąc to maksimum (zresztą tak jak z innymi psychodelikami - częste zażywanie zabija tą magie).
Na studiach jestem od roku, teraz po wakacjach zaczynam drugi rok i oczywiście - jak przychodzi sesja, to nauka to jest mega problem. Brak motywacji, koncentracji, plus szereg innych czynników. Dobrze jednak, że nie mam czegoś takiego, że myślę tylko o zjaraniu się, podczas nauki. Nie wiem, czy mój brak motywacji wynika z faktu, że studia ogólnie są wakacjami, w których budzisz się na sesję i nie masz życia, więc po prostu nie jesteś do tego przyzwyczajony, czy raczej od faktu, że palę dość dużo mj. W sumie to bywa dołujące, że mam już ze 2 warunkowe zaliczenia, głównie przez to, że jak z ziomkami na studiach padało hasło zjarki, to nie byłoby jednej ogarniętej osoby, który powiedziałaby, żebyśmy sobie dali spokój i poszli na uczelnię. W tygodniu zdarzy mi się spokojnie ze 3, 4 razy zajarać, a są i dni, w których zwiększam częstotliwość do 6, choć staram się ograniczać, bo przyjemność z tego jest znacznie mniejsza jednak.. Ale jeżeli chodzi o negatywne odczucia, fobie, lęki - nigdy się z czymś takim u siebie nie spotkałem i mam nadzieję, że tak pozostanie ;)
musialem sobie obiecywac ze sie zjaram aby wyjsc z domu i zrobic cokolwiek ze swoim zyciem
przeszlo w wakacje jak zycie zmusilo do jakis mniejszych prac i wyjazd za granice gdzie nie mialem przy sobie jarania
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/68447774_605.jpg)
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi
Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.