Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Powód: poprawka tematu wątku
Ten wątek jest nie potrzebny, można zapytać o to gdziekolwiek.
amfetamina - sterylnie czyste laboratorium o drugiej w nocy
Podstawową rzeczą (o której wiele ludzi zapomina) jest to, że amfa/meth, oprócz tego że oddziaływują na noradrenalinę/serotoninę/dopaminę, działają również w jakimś stopniu na receptory sigma (podobnie jak kokaina) i w głównej mierze chyba to stanowi o unikalności tych substancji. Dlatego żadne pentedrony nigdy nie będą amfetaminą, a metkatynon nigdy nie będzie kokainą. Większe nasycenie receptorów sigma sprawia, że mamy jakby "lepszą samoświadomość własnego ciała", czujemy się "najlepszą wersją siebie". Receptory te odpowiadają za samoocenę, a jednocześnie z drugiej strony poprawiają umiejętność przyswajania nowych informacji. Agonizm sigma przyczynia się również do charakterystycznego uczucia "sterylności" (co jest chyba głównym powodem obsesji sprzątania na amfie).
Jeżeli o samo MDPV chodzi, to mogę sobie spokojnie wyobrazić, jak pseudokibice przed ustawką, zamiast tanim winem, raczą się właśnie MDPV, co miałoby podnieść ich duch bojowy. Bo to chyba jedno z niewielu sensownych zastosowań tej substancji.
torquemada pisze:
Jeżeli o samo MDPV chodzi, to mogę sobie spokojnie wyobrazić, jak pseudokibice przed ustawką, zamiast tanim winem, raczą się właśnie MDPV, co miałoby podnieść ich duch bojowy. Bo to chyba jedno z niewielu sensownych zastosowań tej substancji.
A tak serio, to mi jakoś wszystkie te RC'ki bardziej podchodzą, może dlatego, że w moich kręgach tak mocno rzeniony sprzęt ulicznych dragów.
torquemada pisze:Agonizm sigma przyczynia się również do charakterystycznego uczucia "sterylności" (co jest chyba głównym powodem obsesji sprzątania na amfie).
BS pisze:Jak dla mnie głównym powodem sprzątania na amfetaminie jest duża stymulacja i brak możliwości wykorzystania jej w ciekawy sposób więc robi się cokolwiek bo na dupie ciężko usiedzieć
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c9e1fc77-0e91-4116-853f-eeb93f392209/2948493849.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250823%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250823T051201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=99363ec4af1479a277b55c516c661fd69b205bf5fdf6cf9074a9d7ba63253764)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.