Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
  • 1993 / 490 / 0
Macie jakieś domowe zwierzątka? Jestem ciekaw czy zdarzyło się Wam z nimi bawić podczas tripu. Jak reagują one na Was wtedy? Czy zdarzyło Wam się je kiedyś zaniedbać przez narkotyki?
  • 2897 / 613 / 10
Podobno koty na sajko są przechuj.
Nie mówię oczywiście o kotach naćpanych sajko, a o kotach jako towarzyszach na fazie. Ja raczej nie chcę tego sprawdzać. Nie lubię kotów. Mimowolnie.

Miałem chomika, aktualnie przeniósł się razem z bratem, więc już mi nie towarzyszy, ale wielokrotnie ćpałem w jego towarzystwie. Nie zajmowałem się nim jakoś szczególnie, więc nic specjalnego.
Kiedyś jak byłem na gieblu to mocno walił w klatkę.

Prawie go związałem.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 1876 / 192 / 0
Mój kot chyba trochę się mnie bał jak byłem naszurany, mimo że większość czasu siedziałem na kompie

Chociaż mogło być też tak, że na początku tripa wpierdalał mi się na kolana i (akurat wtedy) przeszkadzał. Jak go kilka razy postawiłem na podłogę to się obraził pewnie po prostu
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 3245 / 617 / 0
Mi znajomy opowiadał jak za łebka zbakali kota dmuchając mu w pyszczek chmury skuna, a jak innym razem jarali to kot przychodził zaciekawiony. Ale to taka bardziej anegdota.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1455 / 592 / 0
Po benzydaminie bawilem sie z pajakami i wezami ale jakos na nastepny dzien wszystkie zniknely :rolleyes:
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 2897 / 613 / 10
30 października 2018VERBALHOLOGRAM pisze:
Mi znajomy opowiadał jak za łebka zbakali kota dmuchając mu w pyszczek chmury skuna, a jak innym razem jarali to kot przychodził zaciekawiony. Ale to taka bardziej anegdota.
Wiele kotów bardzo lubi zapach zioła.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 3245 / 617 / 0
Wpiszcie na youtube: LSD CAT. Chciałem podać link bo kiedyś widziałem filmik a okazało się żę tego jest od groma.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5774 / 1181 / 43
Mój pies jest do mnie taki nieufny jak ćpam. Kocham go nad życie. Ale wiem, że wyczuwa ode mnie te prochy. Psy to bardzo mądre zwierzęta, po oczach poznają co czujemy i po naszym głosie.
Już uprzedzam pytanie - nigdy jej nie zrobiłem krzywdy. Po prostu, zapamiętała te awantury w domu i wie czym to pachnie.
Musze koniecznie zrobić sobie z nią odlotowe foto i pochwalić się nią na Forum. Najlepsze tripy miałem z nią !
Jest taki wątek - zwierzęta domowe.
Dziwie się, że od dawna umarł.
Nie macie zwierząt >? Macie na pewno. 90% populacji ludzkiej ma jakiegoś pasożyta.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1532 / 196 / 0
ja mam kochanego pieska i kota , nigdy bym ich nie skrzywdził, jednak krzyki w domu rzeczywiscie odbijają sie na zwierzetach to bardzo uczuciowe zwierzeta i zapamietuja wiele rzeczy
  • 515 / 71 / 0
raz dałem trochę ciasteczek zbożowych nasączonych bimbrem mojemu psu. Jadł aż się uszy trzęsły. Potem miał takie akcje że siedział i się patrzył w jeden punkt, pstrykałem palcami i za którymś razem dopiero reagował. Na następny dzień chyba miał kaca, bo jakoś od południa nie jadł i tylko leżał :D. Tak wiem że to było głupie ale kocham mojego psa, mimo jego pojebania
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."