Tytoń ma osobny dział → >LINK<
Guayusa to dość duży krzak lub małe drzewo z dorzecza Amazonki (głównie Ekwador) - bardzo dobrze rośnie również w centralnym Meksyku. Według Tima Plowmana z Harwardu roślina ta nigdy nie została spotkana w stanie dzikim podczas kwitnienia. Członkowie plemiona Jivaro z amazońskich rejonów Peru i Ekwadoru codziennie rano piją ziołową herbatę sporządzoną z liści południowoamerykańskiego ostrokrzewu, Ilex guayusa. Zawiera ona dawkę kofeiny odpowiadającą pięciu filiżankom kawy. Wywar jest tak silny, że mężczyźni Jivaro prowokują wymioty, by uniknąć skutków przedawkowania. Według ustnych podań Jivaro częstują naparem swoich gości, twierdząc że ten kto raz go spróbuje zawsze wróci później do deszczowych lasów Ekwadoru. Richard Evans Schultes natknął się na pozostałości suszu Guayusa w grobowcu szamana-uzdrowiciela w Boliwijskich Andach czyli daleko poza naturalnym obszarem występowania rośliny. Guayusa bywa sprzedawana pod nazwą "Qat tea" ale nie ma ona nic wspólnego z rośliną catha edulis występującą w Afryce (Jemen, Somalia).
Guayusa to stymulant o zawartości kaffeiny powyżej 2%, oprócz której zawiera również guanidynę Jednocześnie roślina ta jest znana ze swoich właściwości uspokajających. Napar lub wywar z liści często przygotowywany jest kilkakrotnie na bazie tego samego materiału roslinnego, nawet przez kilkanaście dni. Czyli podobnie jak w przypadku spokrewnionej z Guayusa - Yerba Mate. Jest także znana ze swojej zdolności do wywoływania świadomych snów - "lucid dreams" (stanu podczas którego śniąc zdajemy sobie sprawę z tego, że śnimy). Niektórzy ludzie nazywają ją także "rośliną strażników" ze względu na możliwość szybkiego wybudzenia się oraz zachowywaną podczas snu czujność na warunki zewnętrzne otoczenia. Bywa stosowana podczas rytuałów Ayahuasca celem załagodzenia gorzkiego smaku, zniesienia senności oraz objawów kaca na następny dzień. Ponadto twierdzi się, że guayusa ma właściwości oczyszczające umysł i ciało. Dlatego wielu szamanów stosuuje ją także przed sesja ayahausca. Ilex guayusa jest także inhibitorem MAO o dość znacznej sile. Dlatego nie należy go w żadnym wypadku łączyć z SSRI (Selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny - ang. Selective Serotonin Reuptake Inhibitor).
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!
Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1
GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
Toker pisze: Brzmi całkiem dobrze, ale to jednak kofeina. Skoro mogę zjeść sobie jej 400mg w czterech tabletkach, albo wciągać w proszku (swoją drogą niepolecane, ale klepie) to po co się męczyć z jakimś suszem roślinnym?
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!
Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1
GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
Boże, widzisz i nie grzmisz...
Ale, ogólnie :scared: ...
ciekawy stuff :) ten tatarak
A o tataraku jest wątek. I wbrew pozorom nie jest to ciekawy stuff.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.