Po nsi-189 załącza mi się pozytywny wyjebanizm.
Ale nadaje się ta substancja głównie do relaksu, pozwala spać .

Jednak demotywuje, nie napędza, rozleniwia.

Wreszcie genetyczne badania inteligencji również implikują geny wspierające strukturę dendrytyczną w ludzkich zdolnościach poznawczych. Grupowanie genów kandydujących z GWAS w celach edukacyjnych w zestawach genów ze znanymi funkcjami biologicznymi zidentyfikowało zestawy genów zaangażowanych w morfologię kory mózgowej, a konkretnie w organizację dendrytów i dendrytycznych kręgosłupów (Okbay i in., 2016). Co więcej, najsilniejszy wschodzący związek genetyczny z inteligencją ustalony przez Sniekers i in. (2017), a później replikowane w znacznie większej próbce (Coleman i in., 2019) znajduje się w intronowym regionie genu FOXO3 i jego promotora. Gen FOXO3 jest częścią szlaku sygnałowego insulina / insulinopodobny czynnik wzrostu 1 (IGF-1) (Costales i Kolevzon, 2016). W szczególności wykazano, że IGF-I zwiększa rozgałęzienie i rozmiar dendrytyczny w pierwotnej korze somatosensorycznej szczura, szczególnie w komórkach piramidalnych w powierzchownych warstwach korowych (Niblock i in., 2000). Niski poziom IGF-1 wiąże się również ze słabą funkcją poznawczą podczas starzenia się (Aleman i in., 1999; Tumati i in., 2016) oraz mniej zintegrowaną siecią funkcjonalną połączonych obszarów mózgu (Sorrentino i in., 2017). Zatem indywidualne różnice w opracowaniu dendrytycznym w komórkach piramidalnych podlegają kontroli genetycznej, towarzyszą im funkcjonalne adaptacje w tych komórkach i leżą u podstaw ludzkiej zmienności w inteligencji.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6384251/

Cześć, czy ktoś może ma jakieś nowe wieści w tym temacie? Bo nie będę ukrywać, sprawa mnie bardzo zainteresowała.

Nie da sie tego zrobic.

Czasowy wzrost IQ moze wystapic po zazyciu mefedronu czy czegos podobnego (kokainy, fety, mety itd.)

Poza tym cala reszta nie dziala lub pomaga o jakis ulamek procenta albo tylko wydaje ci sie po tym sila autosugestii ze jestes inteligentniejszy ale po pomiarze tego nie widac.

Testowalem wiele z tych substancji - od tych powszechnych typu choliny, urydyny, omega3, racetamy, poprzez te dostepne ale mniej znane jak selank ,semax, GTS-21, DIHEXA, 4-dma-7,8-dhf, NSI-189, P-21, cerebrolizyna, uzywalem releaserow czynnikow wzrostu jak MK677+CJC1295 no DAC , uzywalem tez zwiazkow niedostepnych - syntezowanych przeze mnie lub zleconych na zamowienie - aticaprant, TBG, BPAP, PPAP no doslownie wyczerpałem temat od deski do deski.

Wniosek - nie ma cudow… nic z tego szczegolnie nie jest warte zachodu.


Zycie to nie bajka..

Wysokie dawki kodeiny w moim przypadku miały zdecydowanie zwiększone postrzeganie świata i percepcji w otoczeniu i moim życiu codziennym. Na co dzień zażywając kodeinę stałem się bardziej kreatywny, uwielbiałem czytać książki na morfinie i zwiększyłem w ten sposób niejako trochę swoją inteligencję. Niejako można powiedzieć, że morfina i kodeina ma jakiś (paradoksalny choć niewielki) wpływ na intelekt.

Da się uspokoić blokadę wyobrazni a to może być znieczulająca morfina lub prozaiczna melisa, wszystko co daje czas na logiczne rozkminy. Ja bym bardziej zastanowił się właśnie co przeszkadza, a nie co podkręca.

Raczej bym powiedział, że to co się robi po konkretnych prochach może (ale nie musi) wpływać na IQ. Np wyżej wspomniane czytanie książek (pytanie ile się z tego pamięta na trzeźwo ;)) czy załapanie jakiejś zajawki czy zainteresowania po stimach, które później zostaje na trzeźwo.
Przykładowo ja kiedyś zainteresowałem się medytacją i czakrami, po DXM mi się całkiem nieźle medytowało i spodobało mi się to (sam stan po DXM dał zrozumienie, dlaczego tego potrzebuję), zainteresowanie i praktykowanie zostało do dzisiaj :)

Czytałem kiedyś kalendarz z motto na każdy dzień i jednym z nich było że wiedza to nic innego jak zapisane doświadczenie. Był nawet autor ale nie pamiętam kto. Nawet Einsteina też zapamiętałem uzasadnienie własne że on nie jest taki inteligentny, tylko dłużej się nad czymś zastanawia.

A medytacja to wyłapywanie szczegółowego myślenia za pomocą kontrolowania natleniania oddechowego.

Wiedza to nie inteligencja.

A jej zdobywanie i posługiwanie się nią już chyba tak. @Parathormon