Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 522 • Strona 50 z 53
  • 71 / 2 / 0
@hubii dzięki za odp.

@Bsobek owszem, sam to doświadczyłem. By zasnąć od lat biorę dosłownie garść różnych leków a melatoninę biorę z przyzwyczajenia, skończyła się, do apteki było nie po drodze przez kilka dni, przypomniałem sobie o pudełeczku z wersją XR, tego dnia zdecydowanie zasnąłem zanim leki się załadowały, drugiego dnia nie tak prędko, ale też wcześniej, od trzeciego dnia do teraz to już raczej placebo xd
Zostałem przy XR, mam mniej wybudzeń i zawsze to antyoksydant.
  • 3245 / 617 / 0
Sen jest ważniejszy niż i tak już uważany za ważny, niejednokrotnie spotkałem się u siebie z sytuacją wzorowych objawów chorób psychicznych, typu psychiczny koniec świata, objawy skrętopodobne z pędzącymi myślami, czy lęki uogólnione etc. A po odłączeniu się nawet za dnia lub typowe odespanie nocne, przynosiło rozwiązanie problemu lub przynajmniej nabranie sił do zmierzenia się z nim samym. Niejednokrotnie też u siebie, i też czytając forum ktoś leczący się opowiadał jak po porannym przebudzeniu jest jakiś czas zdrowy, lecz po rozpoczęciu procedury skomplikowanych tematów codziennych objawy zdołowane się kumulują. Myślę że coś w tym jest, na dodatek że niektóre leki bierze się właśnie na nocny sen.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / 1 / 0
Uwaga test administratora, nie kasowac (unknowna)
  • 7 / 4 / 0
Cierpię na okresową bezsenność od zawsze. Już jako dziecko (10-12 lat) zdarzały mi się nieprzespane noce, tylko były one dość rzadko, z wiekiem jest ich coraz więcej (ale to też nie jest tak, że są cały czas, mam na przykład jeden tydzień bezsenny na dwa miesiące). Na pewno nasiliły się ze względu na mój tryb życia bo jestem zdecydowanie sową i na studiach potrafiłam uczyć się całe noce, na imprezy w weekendy też przychodzę późno i zostaję do późna (mimo, że nie biorę wspomagaczy innych niż kofeina i alko).
Uważam, że bezsenność to jest koszmar. Istnieje ten paradoks, że zjednej strony jest spowodowana przez lęki, ale z drugiej nieprzespana noc nasila je bardzo i mimo, że teraz jestem naprawdę w dobrym momencie życia to przez brak snu na nowo potrafię mieć jakieś stany depresyjne.
Co ciekawe nigdy nie byłam u lekarza z tym, ale miałam różne dojścia do leków i sporo przetestowałam.
Przez jakiś czas brałam zolpidem (wiem, że to nienajlepszy pomysł), ale działał jak złoto, doraźnie nie ma nic lepszego i bardzo żałuję, że źródełko wyschło bo są takie noce, że tylko to pomaga.
Ketrel jest spoko, ale czasem nawet mimo przespania tych 8-9h budziłam się strasznie skołowana (ja to mówię sketrelona bo tego stanu nie da się z niczym innym porównać), głównie przez to z niego zrezygnowałam, bałam się też, że przy częstym stosowaniu waga się może zwiększyć.
Najskuteczniej i najlepiej na mnie działają antagoniści H1, doksylamina wychodzi jak złoto, tylko opakowanie z apteki jest drogie i starcza mi na 1,5 tygodnia, więc to sredni interes.
Najnowszym odkryciem odkąd mogę wystawiać pro autore jest hydroksyzyna, jest wspaniała, póki co zero większych uboków, a cena jest cudowna.
Melatonina i wszystkie inne ziołowe sposoby to jedno wielkie XDDD, ale powiem Wam, że kiedyś wzięłam z pracy trochę próbek tych żelków (tylko dla smaku bo kocham żelki, a one są pyszne) zzquil i o dziwo potrafią trzepać XD Świetnie się po nich spi.

Jednak mimo to dążę do unormowania aby jednak w przyszłości rzadziej brać te leki. Zauważyłam, że największy problem mam ze spaniem kiedy czekam na coś i to pozytywnego. Nie mogę spać przed swoimi urodzinami, podróżami, weselami, fajnymi imprezami i kiedy iwem, że czeka mnie coś fajnego i muszę wstać na drugi dzień z łóżka XD kiedy spotka mnie coś złego lub problem to mogę spać godzinami XD
Czy ktoś z Was miał może podobny problem i jak to ogarnął?
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2024 przez Serenka, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5 / / 0
Od kilku miesięcy bardzo pilnuję spania po 8h dziennie. Mógłbym powiedzieć, że zmieniło to moje życie. Czuję się najlepiej od kilku ostatnich lat. Sen to jednak 1/3 naszego życia, ważny jest. Kiedyś spałem po 4-6h i myślałem że jest ok. Teraz dopiero mogę powiedzieć, że żyje.
  • 40 / 4 / 0
ja jak bardzo nie mogę zasnąć to przed snem matula mi robi rumianek ale po weekendzie aż tak dobrze nie działa XD

znalazłem w szafce taki lek numinastil pytanie czy mogę go stosować po mefie albo koksie? niby jest napisane na ulotce co i jak ale widzialem mema na stronie ze po tym sie zwidy robią i czy nie zaczne widzieć jakis pajonkow przez ten mef? pozdro
Uwaga! Użytkownik manchester4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / 9 / 0
Możesz spróbować difenhydraminy, mimo ze to też deliriant to w tak małych dawkach raczej nic nie zmieni chyba że masz jakieś mocne zaburzenia. Z drugiej strony wątpie ze przebije się przez zjazd z mefa.
Będąc sobą wygrywasz na starcie z braku konkurencji.
  • 4 / / 0
Leczyłem się z bezsenności przez około rok. Brałem do doraźnie zolpidem, codziennie melatoninę, do tego stopniowo wprowadzałem coraz więcej zdrowych rytuałów. Ciepły prysznic, czytanie książki i około 30 minut na macie do akupresury. Pomogło. Po jakimś czasie sen się wyregulował. W ogóle mam wrażenie że gdyby nie to doraźne branie zolpidemu raz na jakiś czas, uporalbym się z bezsennością szybciej
  • 15 / / 0
cześć, pisze ponieważ nie mam w otoczeniu ludzi których mogłabym się poradzić a czuję że ty może być ktoś doświadczony. mam 17 lat i od 1,5 roku często jaram sobie trawkę, ale trochę tego nadużywałam i nie jest już tak śmiesznie. spróbowałam MDMA i obiecałam sobie że tylko raz, a jednak ciągle do tego powracam i przy każdej możliwej okazji biorę to. nawet już magi MDMA nie ma. nie potrafię zasnąć na trzeźwo, nie ważne czy mam być zjarana czy naćpana muszę być pod wpływem. nie wiem czy to nie jest dla mnie ostatni dzwonek żeby się ogarnąć, proszę o pomoc wiem że to blachę ale chce się opamiętać wtedy kiedy mam czas

przeniesiono do odpowiedniego wątku - nv13
  • 1293 / 329 / 12
zopkilon zopiklon / klonazepam
poprawiono literówkę i przeniesiono do odpowiedniego wątku - nv13
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
ODPOWIEDZ
Posty: 522 • Strona 50 z 53
Newsy
[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.

[img]
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.