Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 2 z 3
  • 1931 / 317 / 0
panda z puszczy pisze:
u mnie w pracy nikt nie wie jak na trzezwo wygladam - to ulatwia sprawe.
a regula cpania jest prosta - zawsze zostaw na rano.
Eh, to samo. Najlepiej na rozmowę przyjść naćpanym, wtedy jak już się dostaniesz to na luzie wszystko - bo ludzie myślą, że tak na trzeźwo wyglądasz. Najgorzej jak przyjdziesz raz kiedyś trzeźwy i od razu idą podejrzenia :-D

Na ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej byłem ostro przyjarany do tego na zwale z m.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 7 / 0
Przychodzi z czasem. Ja chyba to w genach już mam bo o 2 w nocy dzień przed maturą jebałem wiadro i poszła ładnie. Ogólnie jedną noc to mogę nawet 2 godziny spać i cały dzień normalnie potem funkcjonować. Najważniejsze jest rano szybko wyskoczyć z łóżka i porobić pompki czy coś a nie leżeć w wyrze jak ta rozjechana dżdżownica i stękać.
  • 279 / 4 / 0
Przez jakiś czas regularnie chodziłam na uczelnię i do pracy na fazie, albo na zejściu. Pracę miałam lajtową, wszyscy tam ćpali, więc nikt się nie krzywił no i w razie czego mogłam się kimnąć w świetnych warunkach. Na uczelni bywało ciężko na zwale, bo byłam nietowarzyska więc wszyscy mnie wkurwiali, ale nikt nie ogarniał tematu, więc ściemniałam że źle się czuję, czy coś...
... albo i nie.

http://www.youtube.com/watch?v=Vi76bxT7K6U
  • 397 / / 0
Na kacu i w sumie jeszcze napierdolony poszedłem teorie na prawko zdawać... 2 raz oblałem (między innymi na pytaniu o... alkohol).
Nie polecam
"Ten, kto staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem." - Samuel Johnson
  • 133 / 2 / 0
Bakoosiowy - Może pracowałeś w Dobroplaście ?

W tamtym zakładzie miałem identyczną sytuację , kierownicy jak i pracownicy latali jak bąki , na hali siedmiu dilów i każdy ma co potrzebujesz :D
  • 141 / 2 / 0
Raz się zjarałem rano, a byłem jeszcze na lekkim zjeździe po "fungeez" ze smartszopu, poszedłem na autobus którym jeździłem do pracy..i stwierdziłem że pierdolę tę robotę :) Poszedłem do lekarza po zwolnienie i nigdy już do tej pracy nie wróciłem :) Głupie i nieodpowiedzialne, zwłaszcza że to właśnie używki sprawiły że rzuciłem robotę. Od tamtej pory jestem bezrobotny :) Gdybym był wierzący to uznałbym, że w ten sposób bóg ukarał mnie za olanie pracy w tych ciężkich czasach bezrobocia :)
  • 705 / 16 / 0
Nie nie, ja na strefie ekonomicznej pod Wrocławiem tak latałem, fabryka lodówków :-p
Ryyyyyyyba!
  • 133 / 2 / 0
Myślałem ,że może tam co ja, u mnie fabryka okien :D
  • 201 / / 0
Nie raz człowiek wędrował na zajęcia po nocy spędzonej pod jakże miłym wpływem 900mg DXM... Trzeba było panować nad zachowaniem, a wszelkie oznaki "nocnego ćpania, które wciąż trzymie i puścić nie chce" bezprzypałowo zwalałem na zarwaną nockę ;) Przyznam, że po tripie na DXM najtrudniej było ogarnąć następnego dnia szkołę lub pracę, a doświadczenie z dragami mam nie małe.

Szkoła/praca po nocce z kodą? - Luz, oznaki ćpania niezauważalne.
Szkoła/praca po nocce z trawą? - Luz, oznaki ćpania niezauważalne.
Szkoła/praca po nocce z benzo? - Kubeł zimnej wody na łeb z rańca + mocna kawa i git :) Oznaki ćpania? Przysypianie.
Szkoła/praca po nocce z cipaczem? - "Ale się kurevsko źle czuję", ale luz. Blady i struty ryj? Nie wzbudza większych podejrzeń.
Szkoła/praca po nocce z alko? - Jeśli nie chce się rzygać - luz.
Szkoła/praca po nocce z metamfetaminą? - No problemo :) "- Wyglądasz jak trup. - A daj spokój, nocke zarwałem przez te cholerne zaliczenia :/"
Szkoła/praca po nocce z dużą ilością DXM? - Rozjebane źrenice, szkliste oczy, dziwne po DXM'owe naspidowanie, przymykanie jednego oka, ogólnie trzeba się ogarnąć, bo nie trudno byłoby się domyślić, że coś jest na rzeczy ;) W razie jakichkolwiek pytań - Zatrucie pokarmowe, cała noc rzygania w miskę dlatego tak wyglądam %-D
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2012 przez Jooseph, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 600 / 4 / 0
Jako że uciążliwego kaca miałem tyle razy że liczbę można by przedstawić na palcach jednej ręki doświadczonego pracownika tartaku, to samo ze zjazdami (nawet po fecie) nie jest to dla mnie większy problem. Jedynie po dexie czuję wyraźną zmianę w funkcjonowaniu (ale nie uciążliwą). Na 1 roku studiów co tydzień chodziłem jeszcze w stanie najebania na zajęcia, jako że pracowałem pon-pt, innej opcji niż melanż w weekend nie było :). Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało. Teraz do pracy chodzę jedynie na nocki, więc ewentualnie zdarzają mi się dni po 2-3 piwkach, albo po mj.
Doświadczenie to to co osiągasz, kiedy nie osiągasz tego czego się spodziewałeś
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.