Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 8 z 12
  • 630 / 3 / 0
Czyli co, wywaliłeś mojego posta, bo moje spostrzeżenia i moje wnioski na temat prymitywności ludzi o raz dlaczego akurat kaszlodynowcy tak to postrzegają Ci nie pasują? Może poczułeś się pośrednio dotknięty?
Czyli co - mogę tylko mówić "tak, tak ludzie są prymitywni jak chuj, a za to kaszlodynowcy są zajebiści a jak ktoś ma inne zdanie to niech wypierdala, bo my tutaj to się klepiemy po plecach i udajemy szczerych.

Istnieją ludzie prymitywni to oczywiste jak słońce, ale CAŁY świat nie jest prymitywny.
Jak ktoś tak go tak postrzega po wpierdalaniu hurtowo kaszlodynu to znaczy, że sobie beret zrył.
Tylko widać, że niektórym kaszlodynowcom 'u władzy' taki pogląd nie pasuje.
  • 418 / 2 / 0
Odpowiedz na 3 pytania mistrzu, zanim zaczniesz rzucać pochopnie niewłaściwymi wnioskami:
1.Skąd wiesz, jak "kaszlodynowcy" postrzegają świat? Brałeś czy co
2.Gdzie jest jakiś post, który mówi, że "kaszlodynowcy" są akurat lepsi od innych ludzi?Czy ktoś ci pocisnął, zanim się przywaliłeś ?
3.Skąd wiesz, że ktoś sobie zrył beret, jesteś lekarzem? Wiesz jaka jest szkodliwość tego dysocjanta zawartego w tych tabletkach?

Rozwiń dobrze swoje wypowiedzi, i bez ciśnień.
  • 630 / 3 / 0
Mateo017 pisze:
Odpowiedz na 3 pytania mistrzu, zanim zaczniesz rzucać pochopnie niewłaściwymi wnioskami:
1.Skąd wiesz, jak "kaszlodynowcy" postrzegają świat? Brałeś czy co
Brałem kiedy jeszcze pewnie połowa użytkowników tego forum była w przedszkolu.
Mateo017 pisze:
2.Gdzie jest jakiś post, który mówi, że "kaszlodynowcy" są akurat lepsi od innych ludzi?Czy ktoś ci pocisnął, zanim się przywaliłeś ?
Jeden mój post został usunięty z tego tematu.
Mateo017 pisze:
3.Skąd wiesz, że ktoś sobie zrył beret, jesteś lekarzem?
A czytałeś pierwszy post tego tematu? I kolejne kilkadziesiąt postów?
Mateo017 pisze:
Wiesz jaka jest szkodliwość tego dysocjanta zawartego w tych tabletkach?
Na swoim przykładzie wiem dobrze.
  • 418 / 2 / 0
Trochę z tym przedszkolem przesadziłeś.Po za tym jeśli nawet by tak było/jest nie każdy postrzega świat twoim tokiem rozumowania.Więc nie wyciągaj pochopnie wniosków :)

Widziałem twój post, był istnie krytyczny, napisałem coś od siebie w odp na twój, i mój również został skasowany.Widzisz, formułuj zdania bardziej chillowsko, spokojnie a moderator pewnie postów twych nie będzie usuwał.

Śledzę wątek od początku.Każdy mówi co mu sie podoba, lecz zachowuje jakąś kulturę w stosunku do innych.Ty natomiast posłałeś odrazu pociski z grubszej rury.

Szkodliwość dekstrometorfanu jest względnie niska, aczkolwiek może wywoływać zmiany w psychice, szczególnie u osób z predyspozycjami do tego.W sumie jak każdy narkotyk.Z twojego postu wynika, że doznałeś jakiś poważniejszych uszczerbków.
  • 630 / 3 / 0
Po za tym jeśli nawet by tak było/jest nie każdy postrzega świat twoim tokiem rozumowania.
Czekaj, zaraz to w koncu forum dyskusyjne sluzy do dyskusji, wymiany mysli i pogladow czy do poklepywania sie po pleckach? Nie jestes pierwszy - juz wczesniej zasugerowal mi to tutejszy moderator.
Widziałem twój post, był istnie krytyczny,
Oczywiscie ze byl krytyczny - krytycznie sie odnosil do slodkiego pierdolenia, glaskania sie po glowkach i zapewniania ze to nie 'my' jestesmy przecpani i poryci deksem tylko caly swiat i wszyscy ludzie sa zli.
Śledzę wątek od początku.Każdy mówi co mu sie podoba, lecz zachowuje jakąś kulturę w stosunku do innych.Ty natomiast posłałeś odrazu pociski z grubszej rury.
Ja kogos pocisnalem? Nie napisalem niczego obrazliwego - nic czego by ktos o sobie sam nie napisal.

Chyba ze widziales zebym zareagowal jakos w stylu(co jest czesto spotykane na tym... forum) :
-lubie walic deksq
-wypierdalaj do piaskownicy jebany bezmozgu!!!11
Szkodliwość dekstrometorfanu jest względnie niska, aczkolwiek może wywoływać zmiany w psychice
I o tych zmianach mowa.
Z twojego postu wynika, że doznałeś jakiś poważniejszych uszczerbków.
Tak? To moze byc ciekawe... Co prawda deksa nie jadlem juz jakies 10 lat, ale chetnie poslucham Twojej teorii.
  • 418 / 2 / 0
Człowieku, że ty nie dostrzegasz prymitywizmu to się ciesz, może i faktycznie niektórzy poniekąd mają takie wrażenie od deksa, ale są i tacy co bez tego uważają świat za prymitywny.Ja np. nie muszę łykać tych tabletek by uważać że taki jest, mogę się cieszyć itp z życia, korzystać, ale dłuższe myślenie nad sensem po prostu sprowadza się do bezsensu.Rozumiesz o co biega, czy dalej będziesz najeżdżał? Hamuj się trochę.Może i bez pośrednio nie ciśniesz, ale sprawiasz takie wrażenie, zastanów się troche nad formą swojego przekazu mistrzu

Ten post z uszczerbkiem miał znaczenie ironiczne, ciesz się nie jesz deksa,spoko ale nie neguj kogoś że to robi, tym bardziej że sam się nim zajadałeś.
Ostatnio zmieniony 01 listopada 2011 przez Mateo017, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1026 / 31 / 0
agsfd pisze:
Oczywiscie ze byl krytyczny - krytycznie sie odnosil do slodkiego pierdolenia, glaskania sie po glowkach i zapewniania ze to nie 'my' jestesmy przecpani i poryci deksem tylko caly swiat i wszyscy ludzie sa zli.
I miałeś rację, tego emo-pieprzenia części deksiarzy nie da się czytać. Nie mam pojęcia w którym miejscu Twój post był obraźliwy (no, może oprócz wywoływania po nickach) i dlaczego wylądował w koszu, podsumowywał ten wątek (oraz kilka innych) jak ulał.
Wystarczy śledzić odrobinę dexeleet, żeby znać "wyczyny" autora wątku (oraz kilku innych) w dziedzinie racjonalnego użytkowania substancji psychoaktywnych. Potem jest płacz, że DXM zostawia rysy i potęguje odrealnienie. Do tego dochodzi uzależnienie psychiczne, które również modyfikuje postrzeganie świata na trzeźwo. Rośnie nam pokolenie Nagniotów i tyle, kiedyś jednak w tym dziale ćpało się jakoś rozumniej.
Fajnie jest uskarżać się na marazm i "prymitywność" świata, jak zombie włócząc się od apteki do apteki w trzecim dniu ciągu. Co robicie, żeby nadać swojemu światu kolorów? Otóż najczęściej - nic. Siedzicie przed komputerem, ćpacie i klepiecie się nawzajem po plecach. Super %-D
Mateo017 pisze:
ciesz się nie jesz deksa,spoko ale nie neguj kogoś że to robi, tym bardziej że sam się nim zajadałeś.
Odnoszę wrażenie, że kompletnie nie zrozumiałeś postów Agsfd.
  • 961 / 91 / 0
Jeśli chodzi o jakieś filozoficzne rzeczy typu dobro,miłość itp. to świat jest prymitywny. A tak wogóle jest idealnie zsynchronizowanym mechanizmem,jak kopiec mrówek,tak samo schematycznym jak użytkownicy DXM czy innych substancji,jak też ludzie w ogólności.
  • 418 / 2 / 0
LucretiaMyReflection pisze:
agsfd pisze:
Oczywiscie ze byl krytyczny - krytycznie sie odnosil do slodkiego pierdolenia, glaskania sie po glowkach i zapewniania ze to nie 'my' jestesmy przecpani i poryci deksem tylko caly swiat i wszyscy ludzie sa zli.
I miałeś rację, tego emo-pieprzenia części deksiarzy nie da się czytać. Nie mam pojęcia w którym miejscu Twój post był obraźliwy (no, może oprócz wywoływania po nickach) i dlaczego wylądował w koszu, podsumowywał ten wątek (oraz kilka innych) jak ulał.
Wystarczy śledzić odrobinę dexeleet, żeby znać "wyczyny" autora wątku (oraz kilku innych) w dziedzinie racjonalnego użytkowania substancji psychoaktywnych. Potem jest płacz, że DXM zostawia rysy i potęguje odrealnienie. Do tego dochodzi uzależnienie psychiczne, które również modyfikuje postrzeganie świata na trzeźwo. Rośnie nam pokolenie Nagniotów i tyle, kiedyś jednak w tym dziale ćpało się jakoś rozumniej.
Fajnie jest uskarżać się na marazm i "prymitywność" świata, jak zombie włócząc się od apteki do apteki w trzecim dniu ciągu. Co robicie, żeby nadać swojemu światu kolorów? Otóż najczęściej - nic. Siedzicie przed komputerem, ćpacie i klepiecie się nawzajem po plecach. Super %-D
Mateo017 pisze:
ciesz się nie jesz deksa,spoko ale nie neguj kogoś że to robi, tym bardziej że sam się nim zajadałeś.
Odnoszę wrażenie, że kompletnie nie zrozumiałeś postów Agsfd.


Po huja tu wchodzisz, i się wpierdalasz w rozmowę jak nawet nie wiesz dokładnie o co mi biega? Po huj cytujesz post, którego znaczenia nie znasz co? Widać że się wpierdalasz nie znając dobrze racji dwóch stron...

Sem wie mniej więcej o co kaman.Jeszcze raz mówie, nie trzeba wpierdalać żadnych specyfików aby dostrzec prymitywizm.
Ostatnio zmieniony 01 listopada 2011 przez Mateo017, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1026 / 31 / 0
Umiem czytać i doskonale wiem, o co Ci biega. Jeśli mój post według Ciebie nie ma związku z tematem - poćwicz czytanie ze zrozumieniem. Jeśli ktoś tu czegoś nie rozumie, to jesteś to Ty. Agsfd ma rację i tyle, tak to wygląda z boku.
Świat jest prymitywny? Zastanów się, co "wyszukanego" możesz dać światu Ty, zamiast siedzieć i jęczeć.
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 8 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.