Mam pewien prpblem z ktorym borykam sie polowe zycia mniej wiecej a mam 30 na karku. Otoz odkad pamietam bylem lękliwy, mocno odbieralem bodzce z otoczenia, mocno przezywalem rozne stresujace sytuacje, mysle ze napewno mocnoej od innych ludzi. Jako dziecko takze miewalem napady krzyku przez sen, lunatykowanie itp. Chodzilem na terapie ile nic nie dala wiec to nie ten koerunek. Bylem u lekarza ostatnio bo moewam tez klopoty ze snem(ale to raczej przez naduzywanie alkoholu, wlasnie zamierzam z tym zerwac). Zaproponowali mi trittico cr przed spaniem. Powoedzialem ze przemysle.
I tu pytanie do ludzi obcykanych z tematem tego typu. Co w moim przypadku bylo by najlepsze? Jaki ssri lub inny specyfik ktory moglbym brac caly czas bez wiekszych skutkow ubocznyv? Przyrost wagi moze byc bo mam lekka niedowaga wiec z tego akurat bym sie cieszyl.
Powiem szczerze mam juz dosc zycia w strachu lęku stresie, takim poczucii zagrozenia itp. Ciezko przez ta z robotą, ze zwiazkiem itp. Czy taki trittico bylby dobrym pomyslem? Dodam ze nie mam depresji tylko taki wydyganiec jestem. Nie wiem moze to jakas wada ukladu nerwowego. Prpsze o porade.
Są w/g mnie dwa wyjścia. Albo będziesz przez cały czas pod wpływem i wtedy jakoś możesz nadal funkcjonować, ale za to prawdopodobnie szybko umrzesz, albo odstawisz alkohol i po odstawieniu zaczniesz się leczyć. Dopóki pijesz, to trudno mówić o leczeniu umysłu. Więc pytanie, na które potrzebujesz znaleźć odpowiedź brzmi: jak odstawić alkohol.
Życzę powodzenia.
Musisz uzbroić się w cierpliwość. Znaleźć lekarza, z którym nawiążesz dobry kontakt i który będzie Cię rozumiał.
Same leki to nie wszystko. Praca nad sobą jest niezbędna. Leki mogą pomóc się ruszyć, złagodzić lęk, dodać energii do działania. Trzeba natomiast to wszystko odpowiednio spożytkować.
W swoim życiu przerobiłem bardzo dużo SSRI / SNRI / TLPD / NDRI / NRI. Jedne działały. Inne działały tylko krótki okres. Większość nie działała wcale ;)
Wierzę natomiast, że odpowiedni lekarz jest w stanie tak dobrać leki (czasem kilka), które pomogą, dodadzą siły do walki z gównem, które wydaje się, iż nas otacza.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/8ebd3074-f3a4-4706-b488-5d1d12e01841/sld.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250822%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250822T162202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=3d3b0d730d51147cac22c885c1f2d0f4ef6436578213f24f0b8ae13f1166d135)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.