Mnie ostatanio 600mg dziennie pregaby + 2mg alpry ladnie robi przyjemny stan ale zrenic wgl nie mam hahahah

I nic dziwnego, bo ani pregabalina, ani alprazolam nie powinny roszerzać/zwężać źrenić. Modulatory GABA tak mają, bo żadnym, z tych które próbowałem, tego nie zaobserwowałem.

No to ile tej pregi dziennie można wziąć żeby było bezpiecznie? Trzy wrzuty po 600 mg jednego dnia nie zrobią krzywdy?

Ja w dobę waliłem 1-2g czasem, ziomek potrafił 4g wpierdolić w jeden dzień.

Zapomniałeś dopisać że to już trzeba być idiotą żeby tak robić.

E, to gicik, będę wpierdalał tyle, aż mi opioskręta zabije

Przy 750-900mg bez tolerki pojawiają się efekty bycia najebanym, kwestia osobnicza jakie ale raczej widać bycie porobionym, język się plącze, wizja się gliczuje, niektórym dosłownie szczęka opada i mowę zaburza.
Idiotą to mógł być ktoś z Twoich rodziców, że postanowili Cie zrobić.

To jest forum o ćpaniu, przypominam.

"No cóż.. xd Daleki jestem od stwierdzeń typu " wpierdoliłeś się ziomeczku ", ale tekst typu : " Nie wiem czy będę umiał się z nią rozstać " mówi chyba sam za siebie. Ja jestem z 9 msc na 300 mg, i poleciłbym Ci chociaż dobrze wykorzystać ta zwiększoną stamine, ja niestety pogorszyłem sytuacje paroma wpadkami. Jak już tu było wałkowane xxx razy, ta boska werwa przeminie, zdajesz sobie sprawę, że bierzesz o połowę więcej od maksymalnej dawki ? Tym bardziej, że nigdy dragów nie brałeś, niestety im więcej się zaglębiam w opinie o Pregabie, to dostrzegam w niej połowicznie potencjał narkotykowy :C Też dziwna sprawa, bo mówisz tylko o samopoczuciu, a to jest lek przeciwlękowy, to już lepiej by było zbastować z dawkami, a rozkminić jakieś antydepresanty."

ToMashov, powiem Tobie szczerze, że biorę pod uwagę, że będę pregabalninę przyjmował non stop. Zastanawiałem się nad tym jak to będzie, tym bardziej, że przeczytałem wszystkie tutejsze strony o pregabalinie na tym forum. W sumie zarejestrowałem się na forum właśnie ze względu na pregabalinę, ponieważ przeczytałem tutaj najwięcej informacji - wypowiedzi o tej substancji. Forum ciekawe, kilka miesięcy temu nawet nie wiedziałem, że takie istnieje. Uważam, że będę pregabalinę przyjmował na stałe, mam nadzieję, że w dawce obecnej 900 mg i ta dawka będzie mi długo służyć. Napisałeś, że przyjmuję podwójną dawkę maksymalną, z tego co zorientowałem się dawka teoretycznie maksymalna wynosi 600 mg, więc przyjmuję + 300 mg do 900 mg, tak więc nie jest to dwukrotna dawka maksymalna. Tak jak wcześniej napisałem nie odczuwam żadnych negatywnych objawów jak blokowiska666 wyżej napisał, typu: bełkotanie, zataczanie się, prawie, że stupor. W moim przypadku pregabalina bardzo mi pomogła i nie mam zamiaru z niej rezygnować bo poprostu mnie zmieniła. ToMashov, napisałeś, że piszę o samopoczuciu, a nie piszę o objawach lękowych, w tym właśnie rzecz, że chodzi tu o działanie przeciwlękowe, które poprawia samopoczucie, daje motywację i chęć działania. Dokładnie nie potrafię tego opisać, w skrócie powiem, że kiedyś byłem inny - energiczny itd., następnie przyszedł okres pewnej zmiany sytuacyjnej i stałem się prawie, że odludkiem. Nie będę wnikał w szczegóły, ale zdawałem sobie sprawę, że nie jest dobrze. Nie wierzyłem w tą pregabalinę, wziąłem ją dlatego, że przypadkowo przeczytałem o niej i wujek lekarz mi wypisał. Być może jest to moja autosugestia, że lek działa, być może faktycznie działa, stawiam na jedno i drugie. Mam nadzieję, że dobre samopoczucie będzie utrzymywało się cały czas i będzie coraz lepiej. Jeżeli będę w takim nastroju jak teraz, to mogę pregabalinę przyjmować tak jak wyżej napisałem non stop.

P.S.
Ciekawe stwierdzenie blokowiska666, "To jest forum o ćpaniu, przypominam" :), spotkałem się już z tym określeniem tutaj na forum w kilku wątkach. Odwrotnie, niż wszędzie. :) Myślę, że ciekawe forum i ciekawi ludzie tutaj piszący, więc zostanę tutaj na dłużej, choć temat ćpania mnie nie dotyczy. :)

@Moskitiera Napisałem, że bierzesz o połowę więcej niż wynosi maksymalna dawka, czyli 300 mg więcej, w każdym razie już wiesz o co biega ;) Tak w ogóle to piłeś jakies alko podczas kuracji, i czy sam podwyższyłeś sobie dawkę do 900 mg ?

ToMashov, ogólnie alkoholu prawie, że nie piję. W czasie kuracji pregabaliną nie piłem żadnego alkoholu za wyjątkiem wypicia w Sylwestra lampkę szampana i kilka lampek wina. Popełniłem duży błąd, ponieważ po około 2-3 godzin od spożycia w sumie małej ilości niskoprocentowego alkoholu pojawiły się silne wymioty. Był to jedyny wyjątek spożycia alkoholu i wiem, że pregabalina w połączeniu z alkoholem daje silny efekt uboczny w postacie właśnie wymiotów i złego samopoczucia. Być może byłby to dobry lek w leczeniu alkoholizmu na zasadzie właściwości Esperalu. Tak jak napisałem, jestem nie pijący, dlatego biorę też pod uwagę, że ogólnie mój organizm nie jest przyzwyczajony do alkoholu, dlatego mała jego ilość w połączeniu z pregabaliną wywołała silne wymioty. Jeżeli chodzi o zwiększenie dawki do 900 mg, wujek jest neurochirurgiem i po konsultacji z nim ustalona została dawka 900 mg.