Zawsze można też sprawdzić na wikipedii czy na https://www.cas.org/ (Chemical Abstracts Service).
Fenibut jest organiczny.
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
uważam, że jest sens.
Tym bardziej, że drogi nie jest.
Stosunkowo łatwo dostępny (jeszcze).
Ja mam co do niego mieszane uczucia.
A co do przelicznika wcześniej, w praktyce odstawienia fenia 10mg -1 g fenia.
Jednak 5g dobrego fenia robi mnie 10x bardziej niż 50mg baklo.
Każdy przypadek jest jednak bardzo
indywidualny.
Podobne odczucia do fenia mam, gdy wezmę 50-100 baklo + alprazolam 0.5-1mg. Do tego na stałe biorę znów pregabe 150 lub 300.
Eh, jak było pięknie gdy feni dobrze działał.
Jeżeli już musisz 24h/7 na czymś być to zamiast brać wszystko na raz, bierz 2dni clona, 2 dni baclofen i 2 dni tramadolu. I tak brzmi to słabo ale lepiej niż branie wszystkiego na raz.
Nie no kurwa, to jest chory pomysł być na takim miksie 4 miesiące.
Odstaw na min 3 dni to co bierzesz i spójrz na to trzeźwiejszym okiem. Bo żeby realnie rozważać takie combo to trzeba być mocno porobionym, na trzeźwo takich pomysłów nie ma.
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?
Francja: W ciągu roku podwoiło się spożycie kokainy
W ciągu roku spożycie kokainy we Francji prawie się podwoiło - poinformował w środę portal France 24. W 2023 r. po kokainę jednorazowo sięgnęło tam co najmniej 1,1 mln osób, podczas gdy zgodnie z danymi Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (OFDT) rok wcześniej grupa ta liczyła 600 tys. osób.
Zażył narkotyki i rozwoził pasażerów. Skandaliczne zachowanie kierowcy MPK
Kierowca poznańskiego MPK pod wpływem narkotyków jechał miejskim autobusem. W czwartek pasażerowie linii 171 poinformowali służby o dziwnym zachowaniu mężczyzny. Autobus został zatrzymany w centrum Poznania. Z relacji pasażera wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach, a jego reakcje były opóźnione.
Wezwał karetkę, bo skończył mu się alkohol
Mieszkaniec gminy Jarocin zadzwonił na numer 112 i prosił o przysłanie karetki, zgłaszając niepokojące objawy. Na miejscu okazało się, że potrzebuje nie pomocy, a... alkoholu. Za "usługę" zapłacił 500 złotych, ale w zamian nie dostał ani kropelki.