Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
3 dni szukania i jest 0, nic totalnie nie ma. Mazowsze- bliżej mi do Łomży ;)
09 października 2024LordDragon pisze:Grzyby mają swoje naturalne cykle życiowe i wcale nie muszą tworzyć owocników każdego roku z równą intensywnością. W tym roku znalazłem masę grzybów w takich miejscach gdzie normalnie nigdy bym ich nie szukał,a łąki i tereny które z założenia powinny być lux... pustynia. Co ciekawsze, wyżej w górach pogoda w tym roku była tak niestabilna że "okno grzybowe" było może tydzień. Później diametralna zmiana pogody i game over. A wracając do pytania tak, złota miejscówka może umrzeć (jeśli rok był on general totalnie nie sprzyjający) ale może również się odrodzić. Trzeba brać poprawkę również na to że klimat się zmienia,i założenie październik i listopad to top miesiące już niebawem totalnie będzie nie na miejscu,ja doświadczyłem wysypu końcem sierpnia08 października 2024Skaj19 pisze: @EvilDead jakie woj. że taka pogoda?
Mam pytanie do prawyjadaczy grzybowych. Czy dobra miejscówka może z czasem wyjałowieć i przestać rodzić w grzyby? Mam miejscówkę na której nie zbierałem 10 lat i wtedy przy dobrych wiatrach rosły tam tysiącami. Rok temu po 9 letniej przerwie coś tam na niej nazbierałem, ale była już połowa listopada. W tym roku póki co mizeria i tak się zastanawiam, czy mogła się już wypalić ta miejscówa i lata świetności ma już za sobą. Może tak być?
5 dzien i Moje mazowieckie terytoria (granicą z podlasiem) świecą pustką.
Macie jakieś rady co do miejscówek może zdjęcia przykładowych które intyucyjnie wryją mi się już w głowę.
11 października 2024Skaj19 pisze:W jakich dokładnie miejscach ich znajdywałeś? Chodzi o te których byś się nie spodziewał. Ja tylko i wyłącznie zakładam, że to rośnie na polankach, łąkach itp ;D09 października 2024LordDragon pisze:Grzyby mają swoje naturalne cykle życiowe i wcale nie muszą tworzyć owocników każdego roku z równą intensywnością. W tym roku znalazłem masę grzybów w takich miejscach gdzie normalnie nigdy bym ich nie szukał,a łąki i tereny które z założenia powinny być lux... pustynia. Co ciekawsze, wyżej w górach pogoda w tym roku była tak niestabilna że "okno grzybowe" było może tydzień. Później diametralna zmiana pogody i game over. A wracając do pytania tak, złota miejscówka może umrzeć (jeśli rok był on general totalnie nie sprzyjający) ale może również się odrodzić. Trzeba brać poprawkę również na to że klimat się zmienia,i założenie październik i listopad to top miesiące już niebawem totalnie będzie nie na miejscu,ja doświadczyłem wysypu końcem sierpnia08 października 2024Skaj19 pisze: @EvilDead jakie woj. że taka pogoda?
Mam pytanie do prawyjadaczy grzybowych. Czy dobra miejscówka może z czasem wyjałowieć i przestać rodzić w grzyby? Mam miejscówkę na której nie zbierałem 10 lat i wtedy przy dobrych wiatrach rosły tam tysiącami. Rok temu po 9 letniej przerwie coś tam na niej nazbierałem, ale była już połowa listopada. W tym roku póki co mizeria i tak się zastanawiam, czy mogła się już wypalić ta miejscówa i lata świetności ma już za sobą. Może tak być?
Na wykoszonych łąkach jest sens szukac,rok temu na takiej właśnie znalazłem ponad 500sztuk w pół godziny
Wszystko zależy czy był tam wysyp przed skoszeniem
12 października 2024kastrator2 pisze: Znalazłem chyba już wszystko tylko nie to, zastanawiam się czy jest sens dalej szperać na granicy zachodniopomorskiego i lubuskiego
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
"Ciężarna 14-latka z zapaleniem wątroby i AIDS trafiła do nas z domu publicznego".
"Często chodzę z rodziną na spacery po parku i widzę pięknych, dobrze ubranych młodych ludzi, którzy czegoś szukają. Wiele osób myśli, że zbierają liście lub kwiaty, ale oni szukają woreczków pod kamieniami, pod kłodami. To setki młodych ludzi, którzy codziennie zażywają narkotyki" — mówi Anton, który mieszka w Mołdawii. W jego kraju problem z niedozwolonymi substancjami staje się coraz większy.
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP
Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana
Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.