03 września 2024zupelnienikt pisze: @Lotnik69
Ale to jedyny lek jaki przyjmujesz? Nie bierzesz SSRI przypadkiem do tego?
Czy wysypanie proszku pregi z kapsułki na język i popicie wodą to dobry pomysł? Mam wrażenie, że dużo szybciej się ładuje
Co do wsypania zawartości to z pewnością się załaduje szybciej. Niektórzy biorą to jeszcze pod język, słyszałem też o sniffie. Aczkolwiek z tego co się orientuję to pregabalina niszczy szkliwo. Najlepiej jest chyba brać na pusty żołądek z kawą lub napojem gazowanym.
Fenibut jest dużo słabszy. Bodajże jest to agonista receptorów wapniowych GABA A i B, a baclofen oddziałuje wyłącznie z GABA B. Ja baclo osobiście nie czuję przy niższych dawkach, a przy wyższych strasznie mnie zamula, nic pomiędzy.
potem walenie.
04 września 2024enancjomer pisze: Każdy organizm reaguje inaczej ale raczej po 150mg nie będziesz mieć jakichś większych nieprzyjemności nawet przy dłuższym stosowaniu - ot kilka dni "kaca". Weź jednak pod uwagę, że tolerancja skacze dość szybko i przy codziennym stosowaniu po kilku tygodniach będziesz musiał dorzucić kolejne 75mg aby uzyskać ten sam efekt. Niemniej jednak skontaktuj się z lekarzem w sprawie podwyższenia dawki.
Co do wsypania zawartości to z pewnością się załaduje szybciej. Niektórzy biorą to jeszcze pod język, słyszałem też o sniffie. Aczkolwiek z tego co się orientuję to pregabalina niszczy szkliwo. Najlepiej jest chyba brać na pusty żołądek z kawą lub napojem gazowanym.
Fenibut jest dużo słabszy. Bodajże jest to agonista receptorów wapniowych GABA A i B, a baclofen oddziałuje wyłącznie z GABA B. Ja baclo osobiście nie czuję przy niższych dawkach, a przy wyższych strasznie mnie zamula, nic pomiędzy.
Co do fluoksetyny, jak lęki największym problemem to fluwoksamina i paroksetyna lepsza.
Dodam że biorę escitalopram w dawce 10mg.
(nie wiem czy dobry wątek jak coś to prosze o przeniesienie, na fenibucie widzę że chyba nikt nie akceptuje postów)
05 września 2024Saguaro99 pisze: Na mnie akurat fenibut działa nieporównywalnie lepiej i mocniej niż pregabalina i baklofen, minus jest taki, że po kilku dniach pojawiają się już skutki uboczne w postaci lekko zwiększonego lęku.
Siła pregabaliny drzemie w jej wolnorosnącej tolerancji jak się nie przekracza 450 (im mniej tym tolerancja rośnie wolniej do kwadratu razy pięć).
Lęki gasną i nie ma bomby. Przed wzięciem 1szej tabletki trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co tak naprawdę się ją stosuje!
(bo ma tryb bomba (większa dawka) i tryb gaszenie "lęków" (mała dawka)) .
Przed wzięciem 1szej tabletki!, a nie dziesiątej...
(bo po większej dawce będzie za późno, aby zgaisć tolerke na samo leczenie, wg mnie).
Ja jej nie biorę ze względów fizycznych (niedużych, ale jednak), ale psychicznie zajebiście działała. Ja i tak ją żarłem fchuj lat. Starczy.
05 września 2024CristianoRonaldo pisze: siema, mam pytanie odnosnie zasadności zastosowania pregabaliny w tej sytuacji na sen - przez 2 ostatnie tygodnie sierpnia przerobiłem z 25 gramów fenibutu faa (mniej więcej 5 takich dni w dorzutach po około 1.5g przez dzień (czyli dawki około 5-6g/dzień) na przestrzeni wspomnianych dwóch tygodni) , w międzyczasie mieszając z innymi substancjami lub zarzucając oddzielnie (benzo w dawkach po około 2mg - 2-3 razy klony, 3 xanax, kodeina z 4 razy w dawkach okolo 250 mg, pregabalina dwukrotnie w dawkach kolejno 900 i 1200 mg). Zarzucałem coś co drugi dzień mniej więcej lub z przerwą dwa dni. Przy braniu fenibutu używalem tez kofeiny w sporych dawkach, normalnie jej nie używam. Chyba zauważyłem u siebie lekkie objawy odstawienia (?), od 6 dni jestem czysty - dwa 1/2 dni po ostatnim zarzuceniu zauważyłem spadek nastroju, lekkie dreszcze, najgorsza jest jednak bezsenność - przez ostatnie 3 noce przespałem łącznie może z 10h gdzie normalnie śpię 7-8 na noc. Ciężej zasnąć, łatwiej się przebudzić, po przebudzeniu marna szansa na zaśnięcie, pytanie do Was czy może to być związane z opisanymi wyżej okolicznościami? I czy jest sens zarzucać prege przed snem w dawce 300 mg (tylko w takich dawkach mam dostęp) przez 2-3 noce max na sen tak aby poprawić spanie. Czy może lepiej to przeczekać (o ile rzeczywiście jest to związane z nadużywaniem w ostatnich tygodniach), i ewentualnie jeżeli nie minie to udać się do psychiatry.
Dodam że biorę escitalopram w dawce 10mg.
(nie wiem czy dobry wątek jak coś to prosze o przeniesienie, na fenibucie widzę że chyba nikt nie akceptuje postów)
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
Prezes PZU Ukraina odwołany. Straż graniczna wykryła w jego samochodzie narkotyki
Odwołanie prezesa PZU Ukraina potwierdziła już centrala PZU. — Dymisja jest spowodowana utratą zaufania do wymienionego menedżera – wyjaśnił w odpowiedzi na pytania Radia Zet Zbigniew Baranowski, dyrektor do spraw relacji z mediami w PZU.
Kannabinoidy wykazują „obiecujący potencjał jako środki przeciwnowotworowe” – wskazują nowe badania
Niedawno opublikowane badania w Discover Oncology rzuciły nowe światło na możliwości terapeutyczne kannabinoidów takich jak THC, CBD i CBG. Naukowcy wykazali, że związki te mogą hamować wzrost guzów oraz zapobiegać rozprzestrzenianiu się raka, co czyni je obiecującymi środkami przeciwnowotworowymi. Chociaż wyniki te są niezwykle obiecujące, badacze podkreślają, że wciąż istnieje wiele do zrozumienia, jeśli chodzi o mechanizmy działania kannabinoidów oraz optymalne dawkowanie tych substancji.
11 ton medycznej marihuany w 2024 roku: Polska podnosi limity importu
W ostatnich latach rosnące zapotrzebowanie na medyczną marihuanę w Polsce skłoniło władze do podjęcia działań, mających na celu zwiększenie dostępności tego leku. Najnowsza decyzja Międzynarodowej Rady ds. Kontroli Narkotyków (INCB) potwierdza ten trend, co stanowi dobrą wiadomość zarówno dla pacjentów, jak i firm farmaceutycznych działających na polskim rynku. Decyzja ta umożliwi lepszy dostęp do marihuany medycznej, której skuteczność w leczeniu wielu schorzeń jest coraz szerzej uznawana.