Z plusów to jednak ogólna poprawa nastroju, zdecydowanie szybsza poprawa samopoczucia po wkurwie na czymś i paradoksalnie obniżenie ciśnienia, choć nie wiem czy to nie efekt odstawienia alkoholu.
Minusów trochę jest, największy to poważny brainfog. Rzeczy, które robiłem z automatu, np. wklepywanie kodu do klatki schodowej, teraz często muszę robić po kilka razy. Zdecydowanie częściej zdarzało mi się gubić wątek podczas rozmowy. Trudniej pisze mi się na klawiaturze, bo nie trafiam w odpowiednie znaki. Jakbym jakąś demencję miał, nie wiem jak Biden może tak funkcjonować xdd. Dodatkowo jestem znacznie bardziej nerwowy, jakieś pierdoły wzbudzają nagłą reakcję, ale, tak jak pisałem, szybciej zbieram się do kupy. Kilka razy dziennie mam zawroty głowy. Muszę częściej latać do kibla. Jeszcze kilka innych rzeczy by się znalazło, ale nie mogę sobie po prostu ich przypomnieć.
Próbowałem na początku walić bupropion sniffem. Czytałem, że to są gargantuiczne katusze dla nosa. Nie jest to oczywiście colombiana, ale też bez przesady, piecze na samym początku dość mocno, potem jest ok. Kwestia zdjęcia osłonki, w przypadku Oribionu nożykiem ładnie schodziła, ale efekty w ogóle nie wynagradzały wysiłku włożonego w przerobienie tabletki do jebanego pyłu. Serce trochę mocniej waliło i tyle.
Mi ten lek nie bardzo pomógł. Może w połączeniu z czymś innym by dał radę. Właśnie schodzę z tego gówna, bo już czeka na mnie medi cr, no i lecimy dalej xd
tak wiem, porównanie z dupy, ale sam przeszedłem tą drogę z ogromnego wjebania się do zażywania maksymalnej dawki dobowej zalecanej przez WHO.
zajęło mi to plus minus 3 lata więc ostrzegam, bo sam zaczynałem o dziwo od cr, a nie powinno się zaczynać od cr tylko ir.
ja tam czekam na moje kochane elvanse <3 1 tabl rano i wjb na cały dzień na adhd xD
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
A tak btw, jak już offtop ciągnę, dlaczego powinno się zaczynać kurację MPH od formy ir?
Nie wiem, jaką docelową dawkę CR (kontrolowanym uwalnianiem) stosować, jednak w moim przypadku zarówno CR, jak i IR (szybko uwalniane) się nie sprawdzają, ponieważ mam problem z wątrobą. Moja wątroba nie wytwarza enzymu potrzebnego do metabolizowania MPH (metylofenidatu) i większości leków, robi to jedynie w śladowych ilościach. W związku z tym muszę stosować MPH donosowo (sniffingiem). Robię to od 4 lat i regularnie, co miesiąc lub dwa, badam się u laryngologa, aby monitorować stan moich zatok i śluzówki – dbam o to bardzo starannie. Wszyscy lekarze są tego świadomi. Staram się pilnować z sniffingiem, bo nie mam innej opcji. Istnieją jeszcze inne metody podania, takie jak analne (in ass) czy dożylne (IV), ale moje zasady życiowe mi na to nie pozwalają.
Najmocniejszy CR działał w moim przypadku trochę lepiej, ale mimo wszystko, jestem zmuszony korzystać z donosowego podania leku. Chociaż irytuje mnie to po tylu latach, mam zapewnienie od samego producenta leku, że do końca roku Elvanse będzie dostępne dla każdego pacjenta. (nie mogę podać dokładnej daty ze względu na NDA.
z fartem
edit: powinno zaczynać się od ir, żeby dobrać dawkę cr.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Jeśli chodzi o napęd, prokrastynację itp. mam praktycznie tak samo. Przez to studia rozpocząłem, ale skończyłem na drugim semestrze. Mi trochę pomogło wprowadzenie jakiejkolwiek rutyny, czyli po prostu praca. Przynajmniej mam motywację do ruszenia dupy, ogarnięcia się. Na bezrobociu dostawałem totalnego pierdolca. Podejście do jedzenia też mam podobne, też nie chce mi się gotować, ale myślę, że to przez ten bupropion jebany. Dopóki go nie brałem, to często robiłem normalne obiady dla siebie i rodziny, jakieś sałatki ze schabowym albo stekiem, makarony z dojebanymi sosami, różne mięsa itp. Teraz większość wypłaty zostawiam w żabce i pyszne pl. Co ciekawe, zauważyłem taki brak napędu tylko w kwestii jedzenia, w pozostałych dziedzinach, gdzie coś muszę zrobić, to bupropion dał zmianę na plus. Skoro Tobie MPH nie pomogło, to naprawdę słabo.
Tak sobie myślę, jak nie masz problemów z krążeniem, może kombo bupropion i MPH by pomogło? Jest to ryzykowne, chyba wchodzi tu ryzyko drgawek, ale tutaj są starsi bracia w wierze, którzy by się mogli więcej wypowiedzieć. Inna kwestia, czy Twój konował by coś takiego wypisał, jeśli nie masz diagnozy adhd.
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Elton John zdecydowanie przeciwny legalności marihuany
Ikona Roku 2024 według magazynu „Time”, Elton John, nie ma wątpliwości co do tego, jakie jest jego zdanie na temat legalności marihuany w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Gwiazdor estrady, który w swej burzliwej przeszłości ma bogaty rozdział narkotykowy, jest temu całkowicie przeciwny.
W środku nocy przypomniał sobie o dozorze. Przyjechał na komendę pijany i z narkotykami w kieszeni
Policjanci z Konstantynowa Łódzkiego zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który wsiadł za kierownicą mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia. To jednak nie wszystko - podczas przeszukania mężczyzny znaleziono przy nim mefedron. 47-latek sam prosił się o kłopoty, bo w środku nocy przyjechał zgłosić się na dozór.
Liczba przestępstw związanych z marihuaną spadła od czasu legalizacji w Niemczech
1685 zamiast 5315: od czasu wejścia w życie nowych przepisów w Berlinie zarejestrowano znacznie mniej przestępstw związanych z marihuaną. Legalizacja marihuany w Niemczech odciąża wymiar sprawiedliwości?