Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 93 z 95
  • 3374 / 688 / 9
Zupę albo inne makowe przetwory najlepiej spożywać właśnie z rana, maksymalnie do południa. Działanie rozkręca się długo. Czasem spożyta "po robocie", a'la 4:20, jak wejdzie to już samo gniecie do lulu. Spory czas ugrzania się marnuje. Najbardziej ekonomicznie jest z rana. Do wieczora czuć efekty. A wiadomo jak to jest, za dnia też piwko, buszek itp. Fajny system dzisiaj odkryłem, że z samego rana makiwara, bez alkoholu aby poczuć czystą euforię, coś porobić i dopiero alko po południu do tego. Aha no i mi się opium trochę nazbierało to podgrzałem na łysze i wcanau, ale w chuj żyły spuchły dookoła i paliło. Gotowane, filtrowane przez filter od szluga, nawet na wodzie injekcyjnej, czy to normalne? Speniałem i reszta tego pr, ale i tak jest super. Namacalnie, naocznie pizda x2. Zakon pozdrawia.
brzydal.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 2381 / 550 / 0
No nie powinno palić.Ja nigdy nie czułem żadnego palenia od opium.Jak ci się skóra w tym miejscu czerwona zrobiła to wypadłeś.Reakcja histaminowa od kodeiny z opium prawdopodobnie.
jestem bogiem kurwo
  • 3374 / 688 / 9
Właśnie nie bo nie mam guli. Było iv. Ale to tak z pół godziny takie napuchnięte żyły w koło miejsca wkłucia i przeszło. Histamina tak samo tak myślałem. Muszę się do tego przyzwyczaić. Już zeszło. Fajny wjazd. Ale ciężko zebrać sporo opium. Zaliczyłem to dzisiaj. Super sprawa.
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 3374 / 688 / 9
mak ma bardzo sporą komponentę psychodeliczną. Po nim mam najbardziej podkreślone widzenie świata a'la sajko. Chodzi o efekt "różowych okularów". Nie wiem czy to kwestia samych opiatów, czy jakichś innych związków zawartych w roślinach. Odkąd zacząłem używać całych roślin do odwaru tym bardziej potwierdzam tą teorię.

Jak tam zaczynacie sezon powoli? Smarujecie łańcuch w rowerze na nocny patrol po ogródkach działkowych?
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 2381 / 550 / 0
Kwestia samych opiatow,bo w przypadku nawet tych syntetycznych występuje efekt różowych okularów.

Mam parę krzaczków na oku tu i tam,czekam aż dojrzeją ;)
jestem bogiem kurwo
  • 3374 / 688 / 9
Tak, ale w maku masz to w największym stopniu.

Nie wiem czy nie zjebałem, bo gotowałem zupę z takich świeżaczków, co to dopiero płatki pozrzucały, a jak widzę takie liliputy, co się ostały to przyrost główki jest spory od etapu kwiatu. Pocieszcie mnie, że to może tak jak z grzybami, że te małe lepiej klepią. Trzeba kuć żelazo póki gorące. Może by było z tego jakieś adamantium. Pytanie, czy lepiej klepie taki co już zrzuca nasiona czy taki 'technical mature'? Z jakim pojęciem się spotkałem. Te młode, jak to młode, na pewno więcej płaczą.
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 3374 / 688 / 9
Nie masz przy tym w pizdu histaminy? Już wiem dlaczego dawne ćpuny dawali diphergan do pompki. Czytałem o tym w książce Andrzeja Kaczkowskiego. Myślałem, że to tylko dla lepszego kopa. Ale robiono to po to aby strzały opium z pola nie wywalały tyle histaminy. W dipherganie jest antyhistamina - prometazyna, swoją drogą składnik amerykańskiego Leana. Do leana bym nie dawał, ja tam lubię się drapać. I jeszcze syrop na cukrze i do tego Sprite, ech te głupie amerykańce. W tej kwestii to ja jestem miłośnikiem czystego trunku. Znowu ojebałeś babulinkę? Ja w tym sezonie definitywnie odchodzę od golony. Chociaż mam odruch patrzenia na ogródki. Nawet na domkach normalnych dużo ludzi ma te piwoniowe. Dobrze przejść na samodzielność, nawet w trybie guerilla. Dzisiaj popiłem makiwarkę z paru dosłownie roślinek ekstraktem z antka. Bo wiecie ja nie noszę oxów, tylko wpisuję kody. Ostatnio popijałem kodę PST. A przed tym pieprz czosnkowy. Dziwne rzeczy połykam. Czuję się jak gwiazda bukkake. Sperma szatana i te rzeczy.
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 2381 / 550 / 0
A o dziwo bez tragedii,przy czystej morfinie potrafiło byc gorzej.Babulinke niee hehe.Znalazłem gdzieś indziej,całkiem mocne były.
jestem bogiem kurwo
  • 3374 / 688 / 9
A to nie wiem, może miałem to opium trochę zleżane, bo zbierałem na raty. Łycha z brązowym mleczkiem sobie leżała i czekała aż się nagromadzi na strzał. Była kiedyś taka kreskówka Kleszcz i oni mieli okrzyk bojowy "Łycha!" Dobrze poryte to było. Ewidentnie narkomańskie odniesienia.

A potem to co woda iniekcyjna, gotowanko, filter ze szluga. No spuchły mi żyły w chuj wtedy. Aż się przestraszyłem i nie docisnąłem do końca. Ale po 15 min mi to zeszło. Ewidentnie hista. A jak Ty grzejesz opium na łyżce to też takie farfocle pływają czy to się robi jednolicie płynne?
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 2381 / 550 / 0
Pływają.One się nie rozpuszczają i zostają,normalne.
jestem bogiem kurwo
ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 93 z 95
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.