Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 960 • Strona 93 z 96
  • 2534 / 596 / 0
No nie powinno palić.Ja nigdy nie czułem żadnego palenia od opium.Jak ci się skóra w tym miejscu czerwona zrobiła to wypadłeś.Reakcja histaminowa od kodeiny z opium prawdopodobnie.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 718 / 9
Właśnie nie bo nie mam guli. Było iv. Ale to tak z pół godziny takie napuchnięte żyły w koło miejsca wkłucia i przeszło. Histamina tak samo tak myślałem. Muszę się do tego przyzwyczaić. Już zeszło. Fajny wjazd. Ale ciężko zebrać sporo opium. Zaliczyłem to dzisiaj. Super sprawa.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 3448 / 718 / 9
mak ma bardzo sporą komponentę psychodeliczną. Po nim mam najbardziej podkreślone widzenie świata a'la sajko. Chodzi o efekt "różowych okularów". Nie wiem czy to kwestia samych opiatów, czy jakichś innych związków zawartych w roślinach. Odkąd zacząłem używać całych roślin do odwaru tym bardziej potwierdzam tą teorię.

Jak tam zaczynacie sezon powoli? Smarujecie łańcuch w rowerze na nocny patrol po ogródkach działkowych?
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 2534 / 596 / 0
Kwestia samych opiatow,bo w przypadku nawet tych syntetycznych występuje efekt różowych okularów.

Mam parę krzaczków na oku tu i tam,czekam aż dojrzeją ;)
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 718 / 9
Tak, ale w maku masz to w największym stopniu.

Nie wiem czy nie zjebałem, bo gotowałem zupę z takich świeżaczków, co to dopiero płatki pozrzucały, a jak widzę takie liliputy, co się ostały to przyrost główki jest spory od etapu kwiatu. Pocieszcie mnie, że to może tak jak z grzybami, że te małe lepiej klepią. Trzeba kuć żelazo póki gorące. Może by było z tego jakieś adamantium. Pytanie, czy lepiej klepie taki co już zrzuca nasiona czy taki 'technical mature'? Z jakim pojęciem się spotkałem. Te młode, jak to młode, na pewno więcej płaczą.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 3448 / 718 / 9
Nie masz przy tym w pizdu histaminy? Już wiem dlaczego dawne ćpuny dawali diphergan do pompki. Czytałem o tym w książce Andrzeja Kaczkowskiego. Myślałem, że to tylko dla lepszego kopa. Ale robiono to po to aby strzały opium z pola nie wywalały tyle histaminy. W dipherganie jest antyhistamina - prometazyna, swoją drogą składnik amerykańskiego Leana. Do leana bym nie dawał, ja tam lubię się drapać. I jeszcze syrop na cukrze i do tego Sprite, ech te głupie amerykańce. W tej kwestii to ja jestem miłośnikiem czystego trunku. Znowu ojebałeś babulinkę? Ja w tym sezonie definitywnie odchodzę od golony. Chociaż mam odruch patrzenia na ogródki. Nawet na domkach normalnych dużo ludzi ma te piwoniowe. Dobrze przejść na samodzielność, nawet w trybie guerilla. Dzisiaj popiłem makiwarkę z paru dosłownie roślinek ekstraktem z antka. Bo wiecie ja nie noszę oxów, tylko wpisuję kody. Ostatnio popijałem kodę PST. A przed tym pieprz czosnkowy. Dziwne rzeczy połykam. Czuję się jak gwiazda bukkake. Sperma szatana i te rzeczy.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 2534 / 596 / 0
A o dziwo bez tragedii,przy czystej morfinie potrafiło byc gorzej.Babulinke niee hehe.Znalazłem gdzieś indziej,całkiem mocne były.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 718 / 9
A to nie wiem, może miałem to opium trochę zleżane, bo zbierałem na raty. Łycha z brązowym mleczkiem sobie leżała i czekała aż się nagromadzi na strzał. Była kiedyś taka kreskówka Kleszcz i oni mieli okrzyk bojowy "Łycha!" Dobrze poryte to było. Ewidentnie narkomańskie odniesienia.

A potem to co woda iniekcyjna, gotowanko, filter ze szluga. No spuchły mi żyły w chuj wtedy. Aż się przestraszyłem i nie docisnąłem do końca. Ale po 15 min mi to zeszło. Ewidentnie hista. A jak Ty grzejesz opium na łyżce to też takie farfocle pływają czy to się robi jednolicie płynne?
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 2534 / 596 / 0
Pływają.One się nie rozpuszczają i zostają,normalne.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 718 / 9
To chyba mam tendencje do bycia swędzioszkiem. Po kodzie zawsze swędzi dupa, nawet po pace. Tak jak mówię, zmusiłem swoje DNA do ewolucji i obecnie mam duże ratio konwersji do morfiny. Normalnie, tak jak w tym kawałku.

DJ Smokey - "DNA Force" (Official Music Video by @positivepabs)
https://www.youtube.com/watch?v=GsHtHpj ... 5hIGZvcmNl

A, że histaminowy człowiek jestem to trzeba jeszcze potwierdzić. Jeszcze parę strzałów z opium i będę wiedział. Mam działki dosłownie 0,5 km od domu, ale tam to już jestem chyba most wanted i obora jak cholera. Nie przystoi dojrzałemu dżentelmenowi.

Na strzała to trzeba trochę pozbierać tego jednak. To nie Pakistan, że sobie na spokojnie dzieci chodzą po hektarze i rozcinają, zostawiają i na drugi dzień zbierają już takie haszowe.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
ODPOWIEDZ
Posty: 960 • Strona 93 z 96
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.