Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 930 • Strona 86 z 93
  • 693 / 435 / 0
04 stycznia 2023GABAhater pisze:
Pytanie: jak żyć po odstawce benzo (SR, ale klony 2 mg też się przewijały, i czasami nawet w większych ilościach) i pregaba + kiedyś 10 tabsow zolpidemu dziennie. Jak jestem już blisko bycia czystym (Xanax SR 0,5 mg, czyli 0,25 mg realnie) + Pregaba 150 mg to mam wrażenie że każda sytuacja / stressor jest u mnie mnożony razy dziesięć i może spowodować dalsze "nakręcenie". Jak organizm przywrócić do funkcjonowania? Dawkuję też B12, MGB6 i D3 ale gówno to daje tbh (i elektrolity ale to raczej bo "wypróżnieniu" syfu z organizmu).
I ty się jeszcze dziwisz, że masz stany lękowe? Całkowita trzeźwość i zastosowanie moich rad bez punku drugiego oczywiście. Chociaż piszesz też, że robisz karierę, więc może zmień priorytety w swoim życiu. Po 3-4 miesiącach powinieneś czuć poprawę. Jak wiesz, że nie dasz rady to jedź do ośrodka zamkniętego krótkoterminowego. Tam będziesz miał stałą opiekę terapeutów i lekarzy. Plus wsparcie od ludzi. Poczujesz się bezpieczniej. Poznasz przyczynę swojego brania. Pozniasz siebie i swoje emocje. Nauczysz się mechanizmów radzenia ze stresem. Ja teraz w marcu się wybieram na taki turnus z powodów, które wymieniłem. To jest sposób jak chcesz realnie coś zmienić, a nie tylko narzekać na forum.
Uwaga! Użytkownik tosieniedzieje nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9299 / 1808 / 2
Co do benzo i stanów lękowych to też już było wielokrotnie wyjaśniane. Benzo zalewają mózg GABA. Odstawiając benzo występuje nadmiar glutaminianu i niedobór GABA.
Jest wiele możliwości na zwiększenie ilości GABA ALE ! GABA jest mocno niesielektywnym neuroprzekaźnikiem. Poza hamowaniem dopaminy czy noradrenaliny blokuje też serotoninę. A to może kumulować kolejne problemy.

Praktycznie wszystkie dobre zioła i mechanizmy opierają się na jednoczesnym zwiększaniu poziomu GABA i serotoniny.
Tak działa inozytol (który jest GABA-mimetykiemi ssri) tak działa Brahmi (zwiększa ilość GABA i sero) tak działa nawet tryptofan (z którego ponad 90 proc to niacyna która działa GABA-ergicznie a bodaj 7proc to sero)
W benzo te proporcje są zachwiane.

***Są jednak substancje i zioła które działają tylko na GABA lub tylko na sero. Np tauryna działa na GABA i hamuje sero, waleriana działa na GABA nie wpływa na sero.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 348 / 264 / 0
17 lutego 2023tosieniedzieje pisze:
04 stycznia 2023GABAhater pisze:
Pytanie: jak żyć po odstawce benzo (SR, ale klony 2 mg też się przewijały, i czasami nawet w większych ilościach) i pregaba + kiedyś 10 tabsow zolpidemu dziennie. Jak jestem już blisko bycia czystym (Xanax SR 0,5 mg, czyli 0,25 mg realnie) + Pregaba 150 mg to mam wrażenie że każda sytuacja / stressor jest u mnie mnożony razy dziesięć i może spowodować dalsze "nakręcenie". Jak organizm przywrócić do funkcjonowania? Dawkuję też B12, MGB6 i D3 ale gówno to daje tbh (i elektrolity ale to raczej bo "wypróżnieniu" syfu z organizmu).
I ty się jeszcze dziwisz, że masz stany lękowe? Całkowita trzeźwość i zastosowanie moich rad bez punku drugiego oczywiście. Chociaż piszesz też, że robisz karierę, więc może zmień priorytety w swoim życiu. Po 3-4 miesiącach powinieneś czuć poprawę. Jak wiesz, że nie dasz rady to jedź do ośrodka zamkniętego krótkoterminowego. Tam będziesz miał stałą opiekę terapeutów i lekarzy. Plus wsparcie od ludzi. Poczujesz się bezpieczniej. Poznasz przyczynę swojego brania. Pozniasz siebie i swoje emocje. Nauczysz się mechanizmów radzenia ze stresem. Ja teraz w marcu się wybieram na taki turnus z powodów, które wymieniłem. To jest sposób jak chcesz realnie coś zmienić, a nie tylko narzekać na forum.
Dzięki za rady ale nie rozumiem zdania z "narzekaniem na forum". Przecież od tego jest ten i szereg innych tematów.
null
  • 693 / 435 / 0
Obecnie suplementuje lek na receptę neurovit. 1 tabletka powlekana Neurovit zawiera 100 mg chlorowodorku tiaminy (witamina B1), 200 mg chlorowodorku pirydoksyny (witamina B6) oraz 0,2 mg cyjanokobalaminy (witamina B12), do tego Bacopa. Zauważyłem, że brahmi daje mi dziwne efekty,wręcz narkotyczne czasem. Jak myślisz, wynika to z jakiś braków? Mogę dorzucić ten Inozytol? Testowałeś to w ogóle, są efekty?
Uwaga! Użytkownik tosieniedzieje nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 264 / 0
@tosieniedzieje A i jeszcze jedno, zapomnialem dodac (mod może scalić) - ja stany lękowe miałem na grubo przed benzo czy pregabą czy antydepami. Po prostu uwierzyłem że lekarz mnie wyleczy a tylko mi się pogorszyło do tego stopnia że wpadłem w pewien cykl / zależność od ww. substancji. Antydepy nie działały (tak wiem, min. 3 tyg) a próbowałem z kilka np fluoksetyne (nie pomoglo nie szkodzilo), sertraline (szkodzilo), lexapro (szkodzilo, ale bralem stosunkowo krótko), paroksetyna (szkodzilo ale moze za duza dawka na początek, ale juz bylem wkurwiony na antydepty), Coaxil aka Tianatepyna sodium (niby pomagal na depresje, ale nie za bardzo na stany lękowe + podobno to bliżej opio niż antydep), CBD & CBG (jako suple bardziej), MGB6, B12, D3 (suple) i gówno to dało. Dlatego narzekam, nie każdy jest ekspertem w dziedzinie zaburzeń lękowych a od tego chyba jest ten temat i dział z antydepami. Dodam że nie palę, ani nie piję alko, sportowym świrem nie jestem ale nie jestem ulany. Rady spróbuję wdrożyć, ale część osób myśli że każdy z automatu wali benzo dla zabawy. Spróbuję Brahmi i inozytol jak sugeruje Pan @Stteetart, ew może jeszcze Kava Kava o ile to nie scam bo cena powala na pierwszy rzut oka, choć gdyby działało to why not :)
null
  • 3245 / 617 / 0
Ja mam nerwicę nabytą od pierwszych lat od urodzenia, ale może dzięki temu jest mi łatwiej ją leczyć, bo dzięki temu że nie pochodzi z kosmosu, nie muszę szukać kosmicznych metod leczenia czy po prostu akceptowalnego radzenia sobie z nią, tylko analizować prawdziwe zdarzenia z historii mojego życia.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 693 / 435 / 0
Kava Kava polecam, jest wiele odmian także radziłbym zgłębić temat. O kratomie też poczytaj, mi łagodził nerwice, ale to naturalny opiat, niegroźny. Ja cię rozumiem, nie jestem święty, właśnie wjebałem 3mg clona, rekreacyjnie sobie zapodaje co tydzień. Clonazepam nie walony w ciągach ma według mnie dobry potencjał w leczeniu nerwic, Poproś od lekarza rodzinnego ten neurovit. To są wysokie dawki b1.b6 i b12. Oczywiście nie oczekuj cudów od pierwszej tabsy. Takiej kuracji trzeba dać czas, Dołóż ten inozytol. No i oczywiscie ashwagandha. Polecam jeszcze preparat ziołowy VALUSED z apteki. Mieszanka valerniany i szyszek chmielu.
Uwaga! Użytkownik tosieniedzieje nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 617 / 0
Wczoraj ojebałem 90 gram kavy, tzn napój z 90 gramów, bo fusy i te cholerne jakby trociny to jako odpadki i przez kilka godzin fazowałem na Kava Kava, także potwierdzam że ma właściwości antydepresyjne, a z tą nabytą nerwicą to chodzi o to że nie jest wymyślona, i nie muszę szukać jej powodu u przybyszów z odległej galaktyki andromedy, i przy największych kurwicach nerwicowych nawet, grawitacja dalej działa i tok myślenia jest zachowany.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 674 / 304 / 0
Mam stwierdzoną nerwicę lękową. Przez przynajmniej 15 lat żyłem w codziennym stresie i lęku. Czasy szkolne. Pomimo że mam wspaniałych rodziców i niczego w domu mi nigdy nie brakowało, za to w szkole i po szkole byłem poniżany, wyśmiewany przez pseudo szkolnych kolegów. Byłem wysoki na 190 i waga 60. Bałem się wychodzić z domu, do 9 roku życia zawsze zasypiałem przy zapalonym świetle. Moje życie się zmieniło kiedy ukończyłem techników, zacząłem pracę na sylwetką, siłownia, odżywki, "mocniejsze odżywki!:)", zero alkoholu i dragów. Kilka lat byłem trzeźwy całkowicie, potem jakaś wpadka i znowu siłownia, wędkarstwo, sport. No i pojawił się zamiennik alkoholu w moim życiu.. niewinna marihuana... która swoje w mózgu przewraca. Kilka lat 1 lufka na wieczór. Potem paliłem więcej, w końcu postanowiłem że ścierwo białe przetestuję i tak testowałem ponad rok codziennie, potem tramal na ból kręgosłupa powiedzmy półtora miesiąca i ażeby odstawić ścierwo bez bólu. Po Tramalu skutki odczuwam ponad miesiąc, nerwica na zmianę ze stresem który mnie paraliżuje, depresja miażdży głowę i ten ciągły natłok negatywnych myśli. I ja wiem że to myśli nieprawdziwe ale i tak w to wierze i czasami nie mogę ich odpędzić i o nich zapomnieć, to przejebane uczucie...
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 9299 / 1808 / 2
Co do kavy kavy. Jedno z niewielu ziolk po które bym nie sięgnął.
Doniesienia o problemach z wątroba są dość niepokojące. Niby takiego ryzyka nie ma ale jednak w opisach mówią, żeby nie miksować z alko, jak się pilo alkoto, żeby uwazac.

Do tego dochodzi kwestia inhibicji Mao czyli trzeba patrzeć na dietę itd.
Chyba jednak nie dla mnie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 930 • Strona 86 z 93
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".