Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 68 z 113
  • 2 / 1 / 0
A jeszcze jedno! Czemu myślę że to twarde was tak zniszczyły albo to że macie chujowe jaranie? Ze względu na moich dobrych kumpli z którymi jaralem, ale odkąd wlecieli w mocniejsze rzeczy na weekendowych imprezach i potem żeby nie czuć tego spadku serotoniny cały czas jarali przez co moim zdaniem mocno zajechali sobie tym ośrodek nagrody (fizjologia) i wyprali sobie mózgi, i teraz mają napady agresji, paniki jak i depresje. Ale może to po prostu ja jestem jakiś bardziej odporny, a może to dlatego że nie zatraciłem zajawki na nowe przygody i sport, który cały czas uprawiałem a to że mi się nie chce nigdy nie było dla mnie żadna wymówka? Pamiętajcie! motywacja jest chwilowa i tylko systematyczność się w tym wszystkim liczy.
  • 10 / 1 / 0
Ja tez od dzieciaka w chuj sportu a od 10 roku zycia spwdzam caly dzien na desce. Poza tym od 5 lat non stop rysuje wieloma technikami i w chuj bomb na miescie jebnietych przez ten okres a jednak cos mnie porylo i leze z nerwica chodziaz jest w chuj lepiej i wychodze z tego ale jakis lek przed paleniem pozostal ktory bede musial pewnie pokonac trudno :/ Nie wiem czy maczany weed czy normalny jeez mnie tak pokaral ale stawiam ze to wina tego gowna co wpierdalaja w tych czasach. Bo jak innym chujem moglo mi wyjsc opio na testach :)))
  • 180 / 32 / 0
Przy rekreacyjnym paleniu nie ma większych skutków ubocznych, prawie zerowe.

Brak motywacji przez okres około 24 godzin po paleniu, następnego dnia moge robic wszystko, ale mi się nie chce. W pracy mam lenia, i się opierdalam. Trening sobie darowuje często.
Dodatkowo rozjebana dieta. Gastro fazy mam straszne, choć czuję że ten temat powoli ogarniam. Nie tylko jem mniej, ale zamiast słodyczy wpierdalam kanapeczki i kiszoną kapustę.

Z innej beczki - tydzień temu mialem otwarte okno i się zastanawiałem czy nie skoczyć. W łazience płakałem jak dziecko. Na szczęście wszyscy w domu spali. Krótkotrwaly (<24h) epizod.
Podejrzewam że zbyt restrykcyjna dieta, oraz długotrwałe wizyty rodziny mi chwilowo rozjebały psychikę. Teraz jest już dobrze.
  • 101 / 26 / 0
Zacząłem jarać w wieku 14 lat i zastanawiam się, czy to nie wpłynęło u mnie na poziom testosteronu - mam lichy zarost, na szczęście w sferze seksualnej nie mam problemów. Ogólnie muszę przyznać, że marihuana wywołała u mnie objawy lękowe, a także problemy z sercem (tachykardia, kołatanie, skoki ciśnienia) i motywacją.

Najlepsze jest to, że teraz, te x lat później nie mam żadnych problemów przy paleniu, widzę same pozytywy palenia - nie czuje żadnych z objawów które miałem w wieku nastoletnim
Uwaga! Użytkownik klejzgoryla nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 515 / 70 / 0
Masakryczna amotywacja dzień po paleniu. Akurat dzisiaj jest taki dzień. Zero sił, beznadzieja, dawno nie miałem tego aż w takim stopniu. Sam okres upalenia bardzo przyjemny :D . Dobrze że się kurwa obudziłem 2.5 roku temu i pale tylko od czasu do czasu, bo mj zdecydowanie mi nie służy na dłuższą metę. Patrząc po znajomych, to nie którzy to mają, nie którzy nie, inni dopiero po jakimś okresie ciągłego jarania.
  • 973 / 83 / 0
głównym skutkiem ubocznym jest właśnie amotywacja
przytyłem sporo, leżę, wpierdalam śmieciowe żarcie, alienuje się od ludzi, nie chce mi sje w pracy nic robić w domu sprzątać, syf jak chuj, tracę zainteresowania bo liczy się tylko zajarac, jestem ciągle senny i zmęczony.
Jak to doszło do mnie to rzuciłem bez problemu po dwuletnim ciągu
  • 1953 / 300 / 0
Generator nerwicy
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 12 / 1 / 0
ale co jak nie ma sie checi na nic innego tylko palenie wprowadza cos ciekawego do mojego zycia
Uwaga! Użytkownik flawless88 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / 1 / 0
Długoletnie palenie gandzi ma fatalne skutki, np kiedy rano wstajesz i musisz spalić żeby zjeść śniadanie, spalić żeby zrobić cokolwiek, i byc wyssanym Aspołecznym alienem
  • 8104 / 898 / 0
Najgorszy narkotyk jaki brałem.Porył mi tak banie, że teraz mam schizo.Nigdy więcej marihuany.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 68 z 113
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.