Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
- parę dni ale przeszłam płynnie z kody .Skręt był masakryczny ale krótki ( 1,5 dnia ) : zlewne poty,dreszcze,rowerek ,przeczulica. Dobtze jest się zaopatrzyć w cokolwiek żeby w miarę przejść przez to po ludzku - a tak klęłam się że nic od bólu i gorączki nie mam ..
Takie planowanie, że ktoś sobie będzie używał raz dziennie a dobrze to można włożyć między bajki :) Zazwyczaj takie plany idą się jebać w momencie przyjęcia pierwszej dawki i gdy rozpocznie się peak :)
03 sierpnia 2018pablosss pisze: Fu-F jest gówniany (zresztą jak wszystkie opio dla człowieka, który ma jakieś ambicje życiowe i coś do stracenia i zyskania w życiu) z tego względu, że bardzo krótko działa.
Jeśli chodzi o Fufa, to myślę, że jest wiele osób, które go "uwielbiają" i będą go szukać i zamawiać przy każdej możliwej okazji do zdobycia go.
Bo najważniejsze, że dupe urywa!
20 lipca 2018szukambucha pisze: Bardzo prosze o porownanie devil liqid z china breath, interesuje mnie czy to jest ta sama substancja? Teorytycznie tak, ale mam przypuszczenie ze devile maga byc na 3m fu-f
teraz mam china vapor i zamawiajac bylem zdziwiony, ze taka wysoka cena, za tak mala ilosc. i coz, wydaje mi sie, ze moc jest nieporownywalnie wieksza. do tego jakos silniej "fizycznie" odczuwam ta faze. mozliwe, ze w devilu jest inny fent kolego, bo na mnie zdecydowanie mocniej dziala china vapor. do tego gdy sie solidniej porobilem i poszedlem lezec, towstalem z wielkim bolem glowy :/ co oczywiscie zaskutkowalo kolejnymi buszkami, zeby nie bolala.
po calym dniu vapowania sciagnalem 3 buchy z white double i jakos dziwnie mnie wyrezaly. nie wpadlem w letarg, tylko lezalem jakis dziwnie sztywny, co niespecjalnie mi sie podobalo. przyznam szczerze, ze jakos bezpieczniej czulem sie przy devilu.
inna sprawa, ze to cos ma chyba tolerke "biezaca" i dorzucanie zwyczajnie nie dziala. nie wiem. poki co robie pauze, bo rano musze byc na nogach.
jedno jest pewne - ani jedno ani drugie nie pozwala zasnac. zyczylbym sobie chociaz tego przyjemnego letargu, ale cos sie nie zanosi :/
najprzyjemniejsze sa pierwsze chwile i pierwsze buszki. odczuwalem wtedy pobudzenie, poprawe humoru, stawalem sie rozmowniejszy i na wszystko mialem ochote. peak bardzo przyjemny i faktycznie krotki, rzecz jasna dopalalem, az zaczalem widziec wszystko po2jnie i poszedlem zawinac sie w kokonik oczekujac milego drzemania. nic z tego - wstalem z kurewskim bolem glowy. i tak caly dzien podnosilem sie by zlapac pare buchow, zeby czerep nie bolal. w miedzy czasie zarzucilem jakis ibuprom spirit uznajac, ze to niemozliwe, bym mial skreta po 1 - 2 - 3 dawkach.
tak jak zaczalem kolo 10, to o 19 zwymiotowalem po tym jak wzialem zbyt duzego lyka herby. teraz pije malutkimi i nie wykonuje gwaltownych ruchow. nie chce sie odwodnic do cholery.
nie mam tolerki na opio, wiec jelita i brzuch przestaly pracowac. po herce tez tak mialem, kolega ktory byl w ciagu normalnie wpieprzal pizze i pil piwo, a ja ledwie pare gryzow, bo jak probowalem wiecej to zaraz zwracalem. dzis zjadlem 1 bulke, skromna kanapke wrzucajac odrobine margaryny i po 1 plastrze łososiowej. pieprzylem sie z 1 kromka po 15 minut, pare godzin pozniej zjadlem kolejna.
zauwazylem tez, ze na poczatku mam problem z przelykaniem. i oddawaniem moczu. zarowno podczas 1 kontaktu z china vapor jak i devil liqueed swedzialo mnie wszystko i musialem sie jak kretyn podrapac. za pierwszym razem zrobilem sobie szrame na czole i musialem w robocie sciemniac, ze to przez sen sie machnalem. teraz zauwazylem, ze mam szrame z tylu na szyi. bede mowil, ze komar mnie ujebal i swedzialo tak mocno :/
ogolnie china vapor wydaje mi sie byc duzo silniejszy od devila. 10ml devila udalo mi sie wysmazyc w 2 dni i nie bylo z tym problemu. z chinczykiem nie ma opcji zebym powtorzyl wyczyn.
szkoda, ze tolerka "biezaca" tak szybko rosnie i dopalanie zwyczajnie nie ma wiekszego sensu - a i tak sie to robi.
postaram sie uzywac fufa jako substancji na wieczor, albo towarzysza do lozka przed snem. idealnie byloby tez vapowac go raz na pare dni, albo choc co drugi..
..i juz slabo to widze, bo na 8 mam do roboty a w glowie juz sie kreca mysli, by zabrac e-fajka z fufem ze soba, bo: "co jesli ten bol glowy wroci, albo zaczne sie pocic jak pies? warto miec mikrodawke pod reka.."
Natomiast jeśli chodzi o ostatnie zdanie, że postarasz się używać fufa jako substancji na wieczór, albo towarzysza do łóżka przed snem, to sorry, ale nie wierzę w pomyślne zakończenie tego Twojego starania :) Wiele razy słyszałem od wielu osób (sam też tak mówiłem) bardzo podobne, żeby nie powiedzieć identyczne teksty i plany, a wszytko to wiadomo jak się kończyło... Długim ciągiem i dopalaniem co chwilę, bo już skręt zaczynał łapać...
Narkotyki łatwiej dostępne w Warszawie niż alkohol. Dowóz 24/7
Niemcy w obliczu "fentanylowej fali". Eksperci biją na alarm.
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Malediwy: Kanadyjczyk skazany na dożywocie za handel marihuaną
Kanadyjczyk, który na Malediwach miał spędzić wakacje życia, skończył z dożywotnim wyrokiem za handel marihuaną. Wyrok wywołał poruszenie zarówno w Kanadzie, jak i na Malediwach, przypominając światu, jak drastycznie różne są przepisy antynarkotykowe w różnych częściach globu.
Handel muchomorem czerwonym zakazany
Kara do miliona złotych może grozić za handel muchomorem czerwonym. Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że dwie substancje zawarte w tym grzybie - muscymol i kwas ibotenowy zostały uznane za stwarzające zagrożenie dla zdrowia.
Australijscy naukowcy przedstawili wyniki badań. Przyspiesza starzenie, może zwiększać ryzyko raka
Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Addiction Biology" wskazuje, że używanie konopi może prowadzić do uszkodzeń komórek, zwiększając ryzyko powstawania nowotworów złośliwych. Co więcej, genotoksyczne skutki mogą być przekazywane następnym pokoleniom.