Nie... To nie jest powód przejścia na stymulanty. Po prostu mam dość tego nic nie robienia. Bałaganu. Tego jak opiat potrafi oszukać że wszystko jest dobrze mimo kompletnej tragedii. Rok czasu słuchałem muzyki z mono bloku tylko dlatego że nie chciało mi się złożyć drugiej kolumny mimo gotowych głośników i płyty.
Teraz biorę coraz więcej stymulantów i już nie morfina tylko wystarcza kodeina.
Nie wiem czy robię dobrze, ale nie mogę żyć jako opio-ćpun. To wymusza leżenie całe dnie i nic nierobienie.
12 listopada 2017CodeineCups pisze: Wiadomo stymulanty a opio to całkiem inna bajka ale użytkownicy obu tych substancji nie mogą czuć się lepsi od siebie nawzajem. Dziwne że niektórzy rzucają obelgami i szydzą z osób biorących stymulanty i na odwrót( użytkownicy stymulantów w stosunku do opiatowców). Lol co za różnica kto czym się niszczy??? to takie trochę "ćpun ćpunowi wypomina ćpanie na forum dla ćpunów". Naprawdę jako opiowraczki czujecie się wyżsi? Każda substancja ma + i -. Jedni mogą brać coco, fete czy mefa inni majke, kode lub here ale każdy jest ćpunem i w każdej z tych grup są ludzie od tych którzy osiągnęli "sukces" do tych którzy są na "dnie".
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
12 listopada 2017endother pisze: Ja właśnie z opio przechodzę na stymulanty. Mam dość wydawania 2k miesięcznie. Stimy w porównaniu z opioidami wychodzą śmiesznie tanio. Zwłaszcza gdy nie ma się dojścia i ogłaszamy MST lub kodeina.
Nie... To nie jest powód przejścia na stymulanty. Po prostu mam dość tego nic nie robienia. Bałaganu. Tego jak opiat potrafi oszukać że wszystko jest dobrze mimo kompletnej tragedii. Rok czasu słuchałem muzyki z mono bloku tylko dlatego że nie chciało mi się złożyć drugiej kolumny mimo gotowych głośników i płyty.
Teraz biorę coraz więcej stymulantów i już nie morfina tylko wystarcza kodeina.
Nie wiem czy robię dobrze, ale nie mogę żyć jako opio-ćpun. To wymusza leżenie całe dnie i nic nierobienie.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Wszystko było ok, dopóki czarodziej się nie skończył. W mojej opinii bił on na głowę kodeinę. Tak co najmniej 3 razy lepiej działał niż Thiocodin. Na kode musiałem wydać 15 zeta, bo brałem 300. Za 11 zł miałem grama czarodzieja. Punkt dla maczany.
Jeśli nie liczyć potwornego (lecz krótkiego) skręta, to dało radę W MIARĘ funkcjonować, a przy tym trzymać wagę i nie tracić sił fizycznych (no, może poza skrętem, gdy nie dało się ujechać na rowerze)
Jako że teraz Czarodziej się zupełnie zjebał jakościowo, pozostaje łatwo dostępny w aptekach Thiocodin, albo Kot z acataru. Thio wybieram, jeśli mam gdzieś iść i nie ma warunków do zrobienia kota. Np do pracy. Umila czas, podkręca gadkę, i średnio orze flaki.
Ale ten stan po kocie, gdzie jest się 200% swojej wersji podstawowej, ta kreatywność, dopalacz umysłowy i wszystkomisięchce- to wygrywa z kodą (a liga cenowa ta sama).
Żeby się nie wkurwić w jakiś chory ciąg na kocie, przerywam głody właśnie kodeiną, poniekąd dla swojego "dobra". Po kodzie nie mam wiksy w głowie, wyrzutów sumienia itd.
Ale 100 na godzinę w raju kosztuje swoją cenę. koda mnie mniej "odchyla" od normy, ale też niższą ceną negatywnych efektów.
Chętnie bym zapomniał o kocie na stałe. Teraz to czasami mi nawet żal kasy na te 300 kody, bo pogrzeje to "tyle o ile", kot niezdrowy, acodin juz nie w tej cenie... jak zyc? ;)
"Rutyna to rzecz zgubna "
20 listopada 2017trotyl20 pisze: Nie lepiej przejść na trzeźwość?
ale latwo powiedziec
Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
Według rządu USA Walgreens wydawał opioidy bez uzasadnienia medycznego
Departament Sprawiedliwości USA wytoczył proces przeciwko sieci aptek Walgreens, oskarżając ją o realizację milionów recept na kontrolowane substancje, w tym opioidy, bez odpowiedniego uzasadnienia medycznego. Zarzuty obejmują wydawanie recept z „czerwonymi flagami”, które wskazywały na ich potencjalną nielegalność.
Narkotyki z Ameryki Południowej i Europy warte blisko 9 milionów złotych przechwycone
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 37-latka w jednym z mieszkań na warszawskiej Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków, o łącznej wartości blisko 9 milionów złotych. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola, stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Stany Zjednoczone dopuszczają do sprzedaży saszetki nikotynowe ZYN
FDA: „To mniejsze ryzyko dla zdrowia niż palenie papierosów”