Fla, pamiętasz może gdzie to czytałeś? Byłabym wdzięczna za bliższe informacje.
Warto najpierw spróbować terapii , z tego co mi wiadomo , aktualnie gdzieś w Belgii znajduje się placówka, która radzi sobie z tym problemem doskonale.
klonazepam, alprazolam ( benzodiazepiny ) - pomagają. Może inaczej. Mi pomogły.
Domyślam się, że u kogoś z tą wadą wymowy dochodzi : niska samoocena, stany depresyjne, niepewność, nieśmiałość - nie rzadko spowodowane właśnie wadą wymowy
Znajomy, miał z tym przeogromny problem. A jednak wystąpił "szansie na sukces" i chyba 3cie miejsce wyśpiewał skurczybyk :)
Koleżka akurat był o tyle mądrzejszy , że nie starał się maskować problemu lekami / narkotykami - poddał się terapii.
Napisałem, że to tylko jedna z odpowiedzi, bo inne narkotyki też znacząco zaburzyły moją mowę. Na odstawce 3-MMC w 2015 r. miałem problem dogadać się z klientami (nie, nie jestem dilem). No, ale wracamy trochę do GABA, bo na tej odstawce brałem olanzapinę. Ktoś napisał o antydepach, a brałem też esci. Pytanie tylko, który z nich wpłynął najbardziej na jąkanie się.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Jakieś 9-10lat wstecz przysiadła się do stołu amfetamina.
I tak sobie lecieliśmy dobre 2-3msc. Nie były to jakieś jebitne ciągi - ale jednak. No 17/18 lat na karku , wiesz, zdecydowanie wykonałem zły ruch bratając się z amph i starszymi "kolegami"
W końcu dila zamkneli - dojścia brak a sytacja się pogarszała.
alprazolam pomógł nie tylko w wiadomy sposób ( lęki, urojenia, paranoje ) a i wada wymowy do tego stopnia znikła , że po prostu o niej zapomniałem :) A z czasem było coraz lepiej, kontakty z ludźmi nie sprawiały mi już żadnych problemów. Nie pozbyłem się tego całkowicie, ale problemu z dogadaniem z ludźmi - zero. Czy to ang, holenderski, polski.
To co ja zrobiłem, to była konieczność - prawdopodobnie zaprzepaściłbym technikum - bałem się wejść do busa pełnego ludzi jadącego do szkoły. Tak to wyglądało.
*U mnie stimy pogarszają sytuacje , ale po wszystkim jest ok. ( Jedynie Modafinil , co zauważyłem, nie powoduje pogorszenia problemu )
*klony , alpra, bdz ogólnie - " luzują " , w odpowiednich dla mnie dawkach
*GBL - pogarsza sytuację
*Grzyby/LSD - za dużo nie mówiłem :D więc się nie wypowiem.
*mj - Palę sam , więc się nie wypowiem, ale kilka epizodów palenia z ludźmi też się zdarzyło - poprawa.
A naprawdę znaczną poprawę odczułem, gdy odstawiłem wszystkie dragi ( prócz klonów ) i zająłem się pracą nad sobą.
Sport, spędzanie wolnego czasu aktywnie lub wiesz, relaks - wyjazd w góry, zagranica - to naprawdę pozytywnie na człowieka, stosując się do "odstawić dragi"
aaa.. 3cmc - podobnie. Stymulowało niesamowicie - ale nie dało rady się dogadać.
Tak to wyglądało u mnie.
Pzdr
22 marca 2019CieplaPoduszka pisze: Ja sie kwasem "wyleczylem" niemal calkowicie poprzez przepracowanie ukrytej traumy ale moje zaburzenie mowy nie bylo jakies bardzo silne .
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.