Siema, są jakieś aktualne badania, czy coś, co mówi, w jaki sposób i na co szkodzi benza? Niby ktoś tam coś pisał, ale ostatnio to w 2004-2006 i to bez potwierdzenia zadnego.. Mysle, ze w 2017 cokolwiek wiadomo, jesli ktoś wie to prosiłbym o odpowiedz

Siada w chuj na nerki i powoduje nieszkodliwe zaburzenie wzroku.

Jeżeli używamy tantum rosa, to na nerki nawet bardziej szkodzi ta sól niż benza, ciężko jest doczyścić sól do satysfakcjonującej ilośći, w jednej saszetce jest jej 8g, przy 4 to już ponad dwie łyżki stołowe, ciężko się aż takiej ilośći pozbyć przez ekstrakcje.

Jak bardzo sama benzydamina na nerki szkodzi? Ktoś się nieco bardziej ode mnie zna?

benzydamina wypłukuje witaminy, na pewno żelazo i magnez, ale także wiele innych.

Może spowodować uszkodzenie siatkówki. To właśnie przez to powidoki zostają czasem na wiele miesięcy po tripie.

Dobrze byłoby się wesprzeć jakimiś artykułami naukowymi, ale nie wiem czy ktoś to badał. Jak będzie mi się chciało to może poszukam, ale ostatnio rzadko mi się chce cokolwiek ;)

Powoduje uszkodzenie siatkowki na pare miesięcy ktore później znika(i widzi sie normalnie)?

benza ma bardzo dużo skutków ubocznych. Powidoki to nawet podobno na całe życie mogą zostać. Ja następnego dnia czułem się jakbym truciznę wypił. Cały organizm wręcz mnie piekł.

Ja drugiego dnia miałam kosmiczną zgagę i myślałam, że umrę, nie mówiąc już o obrzydliwym posmaku przy jedzeniu czegokolwiek. Ciekawe to trochę, bo to był mój pierwszy raz z ekstrakcją. Jako gówniarz 16+ żarłam to cholerstwo prosto z torebki i zawsze następnego dnia byłam tylko zmęczona, a teraz się postarałam i nawet zapakowałam benzę w kapsułki. To chyba sygnał, żeby już nigdy tego nie jeść.

Ja to się ciesze ze tylko raz to wzięłam ale i tak są problemy ze wzrokiem. Nie wiem jak moja przyjaciółka mimo ze jej mówiłam tysiąc razy jakie to jest gowno mogła brać to dalej aż wszystko się skonczyło, jeszcze odkupiła ode mnie moja tylko raz ruszana porcjeXD

Jeśli chodzi o benzydaminę zdarzały się sytuacje kiedy brałem ją nawet następny dzień bez jakiejkolwiek przerwy. Co mnie doprowadziło do trwałego uszkodzenia wzroku no tak myślę bo ponad 1 rok czasu trzyma mnie takie złudzenie optyczne że kiedy patrze byle gdzie widzę 3 wielkie czarne kropki które przesuwają się jak poruszam gałką oczną. Te uczucie zostanie bodajże do końca mego życia ,wiem że konsekwencję ćpania benzydaminy będą się ciągły latami ale nie miałem wyboru musiałem jej poświęcić me zdrowie żeby móc w pełni zatracić się w fazie, dostać takich realnych halucynacji móc spojrzeć na świat przez pryzmat nieokiełznanego strachu połączonego z nutą nie do odróżnienia halucynacji. Raz świadomie wypiłem po ekstrakcji 6 saszetek cipacza przez to tak mnie pojebało że widziałem w poduszeczce i w kołdrze węże słyszałem je a One mnie wtedy zaczynało się postępowy rozpierdol mojego organizmu zaczynałem tracić wzrok a także uświadczyłem bólu nerek przeoranych przez Benzydamine których nigdy wcześniej nie znałem.
Ogólnie podsumowywując muszę się przyznać że jestem jebanym wrakiem ludzkim nie zasługuje na choć odrobinę współczucia sam sobie zgotowałem ten los. Czasami żałuje że zdarzyłem się odratować gdy przedawkowałem 9 gałek musz. wtedy naprawdę prawie zdechłem, powinienem wtedy skrócić sobie cierpienia związane z jebanym ćpaniem.

nawet gałka muszkatolowa która tez chyba jest deliriantem moze powodowac takie skutki na wzroku jak ten cipacz ?

Zgadza się.