Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 4 / 2 / 0
Witam.

Większość z nas przy konsumpcji różnych substancji poprzez sniffa (dla niewtajemniczonych, jest to do nosowa droga podania) dochodzi do wielu nieprzyjemnych sytuacji. Po kolei je opiszę wraz ze sprawdzonym przeze mnie sposobem rozwiązania problemu. Wszystko z własnego doświadczenia, wypróbowane na sobie, działa w 99%). Temat i zamieszczone w nich porady dla zaawansowanych i obeznanych użytkowników może wydawać się niepotrzebny - jednak sporo początkujących lub niedoświadczonych osób może z niego skorzystać - mi taki sporo by ułatwił życie, oszczędził zdrowie i zminimalizował skutki uboczne.

Jak nie - to do piekła! :)



1) NOS

a) zatkany, katar, skrzepy, krwawienie:

Podczas Sniffa musimy dbać o kondycję i zdrowie naszego nosa. Próbowałem kilku rzeczy, najskuteczniejszym a zarazem najprostszym i najtańszym jest stosowanie wody morskiej w płynie. 1-2 min przed każdym sniffem, między czasie i w wolnej chwili. Zalet jest kilka - towar lepiej wchodzi gdy mamy czysty i przetkany nos, nie powstają skrzepy i krwawienie z nosa. Śluzówka jest nawilżona i zawsze czysta. Zwykła woda morska - koszt około 10 zł za 30ml (starczy na kilka dni intensywnego sniffowania). Załączam fotkę mojej ulubionej. Polecam - całkiem nowy komfort sniffowania.


b) podrażniony, krwawienie, pieczenie, zaczerwienienie

Stosowanie wody morskiej już trochę pozytywnie wpływa na obniżenie wyżej wymienionych problemów, aczkolwiek niekiedy substancje potrafią być bardzo silnie (trujące, żrące, toksyczne) że sama woda morska to za mało. Polecam maść (stosowałem 2-3 ta jest najlepsza - PANTHERIN - żel do nosa nawilżająco-łagodzący) Nie jest najtańszy, bo kosztuje około 15-18 zł, ale starcza na długo a co najważniejsze szybko przynosi ulgę!. Nawilża i łagodzi podrażnienie, szybko się wchłania i dodatkowo częściowo niweluje zaczerwienie pod nosem)


2) Usta - wysuszone, pieczące, łuszczące się.

Często przy różnych substancjach występuje alergia i podrażnienia ust. Tutaj nie ma co kombinować - najlepsza jest pomadka REGENERUM do ust. Cena około 10-12 zł, ale po intensywnym nasmarowaniu na noc, rano jest o wiele lepiej - mniej piecze, skóra się nie łuszczy. Spokojnie można stosować 1-2 razy dziennie cały czas. Wtedu przy sniffaniu problem nie występuje.


3) Nadmierne pocenie, nieprzyjemny zapach.

Sporo substancji powoduje podwyższenie temperatury naszego ciała - przez co bardziej się pocimy. Polecam i stosuję PERSPIBLOCK - Dawkowanie niestety większe niż zalecane (zalecane jest 3x1 ale taka dawka nie działała 3x2 już działa - jest też wersja FORTE ale nie mogłem spotkać w aptece) Stosowany stale, wkręca się po 4-5 dniach i widać pierwsze oznaki mniejszego pocenia. Po 10 dniach mogę stwierdzić że pocę się około 70% mniej (a pociłem się strasznie, nawet w chłodniejsze dni). W składzie jest melisa, co pozytywnie wpływa na relaks i wyciszenie przed snem.


4) Oczy - zaczerwienione, podrażnione, łzawienie

Tutaj nie ma za wielkiej filozofii - krople do oczu. Stosować zalecam cały czas - trochę częściej aplikować podczas sniffowania. Polecam Czerwone STARAZOLIN - bardzo dobrze radzą sobie z zaczerwienieniem. Na codzień polecam krople nawilżające lub sztuczne łzy.
Jeżeli ktoś ma z oczami poważniejszy problem, zalecam stosować dodatkowo bio luteinę jako suplement diety lub zorganizować receptę na krople do oczu - poczytać o tym u wujka duckduckgo polecam. Dużą ulgę przynoszą też zimne kompresy na oczy - w miarę szybko niwelują lub zmniejszają opuchliznę, dodatkowo nawilżają oczy.



5) Brzuch, wypróżnianie się, zatwardzenia.

Podczas sniffowania, sporego obciążenia doznaje nasz żołądek. Dla zaawansowanych użytkowników polecam Esseliv lub Essential Forte - do ciągłego stosowania. Dodatkowo zażywanie priobiotyków i dobry kefir raz dziennie pomogą zachować równowagę we florze bakteryjnej naszych flaków. Nie mam tutaj konkretnych do polecenia - zazwyczaj kupuje najtańsze. Na silne bóle brzucha polecam nospe forte lub nimesil - doraźnie. Na biegunkę - STOPERAN.

Sporo substancji sporo ogranicza lub całkowicie niweluje łaknienie. Dlatego przed sniffowaniem (a mamy info że produkt ogranicza łaknienie) zjeść solidny posiłek. Warzywa (pomidory-potas, ogórki inne warzywa) owoce, musli z płatków owsianych z miodem, solidna jajecznica, dobra kawa z mlekiem - zapewni organizmowi energię, mniej zryte będą flaki od stosowania na pusty żołądek - PAMIĘTAJ - do końca nie wiesz za ile h będziesz w stanie zjeść coś pełnowartościowego i odżywczego dla organizmu.



6) Witaminy i minerały, suplementy i inne.

a) Stosowanie na codzień, pomagają się zregenerować podczas sniffa, po jak i w międzyczasie.

- Multiwitamina - zapodawać codzienne (podczas ostrego sniffienia można 2x dziennie) Najlepiej taką, która w największym stopniu zaspokaja % zapotrzebowanie na substancję - nie mam sprawdzonej, zazwyczaj kupuję jakąś z promocji.

- Magnez + B6 - o magnezie można poczytać na necie, na szybko - lepsza regeneracja, sen, brak skurczów - Polecam SLOW MAG B6 - nie jest najtańszy ale 2x tabsy przed spaniem ułatwiają zasypianie i samopoczucie dnia następnego.

- Cynk - Razem z magnezem tworzy tzw. ZMA (Ci co ćwiczą wiedzą ocb) - na szybko - lepsza regeneracja, produkcja testosteronu, wyższe libido :)

- Potas - Przy substancjach mocno ograniczających łaknienie, wysokiej temp. ryzyko puchnięcia, nieregularnego bicia serca lub nadciśnienia - to są właśnie oznaki niedoboru potasu w organizmie. Dla lubiących aptekę - w tabletkach, dla reszty POMIDORY!

- Nawadnianie organizmu - ja stosuję napoje izotoniczne, woda przelatuję przez nas jak przez kaczkę, napoje typu powerade lub oshee lepiej nawadniają, zawierają witaminy i minerały i skutecznie sobie radzą z suchością w ustach.

b) Zajady

Pomaga stosowanie pomadki, jednak gdy zajady występują, zazwyczaj spowodowane jest to brakiem witaminy B2 a także żelaza. Wtedy dokupujemy B2 u żelazo (osobno witaminy na czas leczenia zajadów). Dodatkowo kupujemy maść z cynkiem, dbamy o higienę i nie oblizujemy ust co kilka chwil.

Witamina B2 i A odpowiadają za kondycję błon śluzowych - ich brak przyczynia się do podrażnienia i występowania np. zajadów.



7) Zasypianie, wyciszenie, zejście,

Dosyć częsty problem przy różnego typu substancji. Ciężko tutaj o skuteczne zniwelowaniu zjazdu bez substancji aptecznych na receptę, tak z własnego doświadczenia:

a) domowe sposoby

- herbata, tabletki z melisy - w większych ilościach, napar z 4-5 torebek dobrej melisy, pozwoli nam się wyciszyć , uspokoić i szybciej zasnąć.

- piwo - na mnie osobiście, jedno wolno sączące się piwo działa usypiająco i relaksacyjnie.

- tabletki bez recepty - forsen, melatonina, valerin max - w większych ilościach pomagają zasnąć - wychodzę z założenia że z braku laku i takie coś musi pomóc.

- Kodeina - bez recepty - z Thiocodinu lub z Antiodolu - dawka polecana czyli rekreacyjna to 300 mg (2 opakowania małe, lub jedno duże 20 szt - jest dostępne w niektórych aptekach, wtedy nie ma problemu bo kupujemy 1 oapkowanie. Dwóch po 10 szt. na 1 raz nam nie sprzedadzą - ustawa przeciw narkomanii, ale producent przyszedł z pomocą wprowadzając większą pakę!), pomaga wyciszyć się, zrelaksować, dodatkowo jeżeli nie mamy wyrobionej tolerancji na kodeinę - w połączeniu z innymi wcześniej zażywanymi substancjami, subtelnie dopełnia tripa łagodząc jego oblicze.

- Zielona Herbata - ważne by parzyć ją długo - powyżej 5 min - daje wtedy działanie odprężające i relaksacyjne. Z braku innych środków i dużym zapotrzebowaniem na sen i regenerację i ta metoda da pozytywny efekt.

- Mleko - Szklanka ciepłego mleka - uwaga efekt PLACEBO - ale na niektórych działa.

- słuchanie relaksacyjnej muzyki, czytanie książki, nużący film - jeżeli nie mamy nic pod ręką, a chcemy zasnąć, starajmy się wyciszyć, zrelaksować i zająć czymś myśli (unikniemy gonitwy myśli). Rozmyślając i wiercąc się na łóżku nie pomagamy w tym by się wyciszyć i zaznać upragnionego snu.



b) apteczne (na receptę) - jak ktoś umie szukać to spokojnie znajdzie je w internecie (nie wrzucam zdjęć - po dokładne opisy, dawkowanie i cenę odsyłam do duckduckgo). Są to środki dosyć mocne, niektóre uzależniające - ale szybkie i skuteczne w 100% za każdym razem.

- Xanax alprazolam - Dla niedoświadczonych, UWAGA z dawkami - wrażliwi mogą przez najbliższe kilkanaście godzin oddać się błogiemu i relaksacyjnemu śnieniu. Stosowałem po długich, kilkunastu godzinnych sniffowaniach. Trzeba wyczuć dawkę. Wkręca się dosyć szybko, przynosi ulgę, odprężenie, mniejszy psychiczny zjazd, pozwala zasnąć i zregenerować się podczas snu. Nie piszę nic o dawkach bo to kwestia bardzo indywidualna. Dodatkowo Xanax inaczej działa solo, a inaczej gdy służy do wyciszenia się po psychodelikach. Jedna uwaga - dosyć szybko uzależnia, duża chęć stosowania w celach rekreacyjnych na co dzień.

Uwaga! Chlorprotixen powoduję przyśpieszone bicie serca, które po symulantach i tak już jest mocno przyśpieszone. Dlatego odradzam brana Chlorprotixenu w tym przypadku. W ogóle neuroleptyki sprawdzają się tylko w przypadku niewielkiej grupy ludzi - SRTN

- Chlorprotixen Zentiva 15mg - 2x 15 mg pomaga szybko się zrelaksować, odprężyć, uspokoić i zasnąć po nawet dłuższym tripie. Większa ilość (3-4 tabsy) zapewnią nam ponad 12 h snu ,ciężko się wtedy dobudzić, trochę brakuje energii i chęci do działania. Dlatego zaleca się nie przekraczać 2x tabs (przy mojej dosyć sporej tolerancji - ta działa wyjątkowo dobrze i szybko)

- Nasen - Zolpidem - jedna z lepszych substancji pomagają zasnąć. Dobrze jest mieć przetestowane jaka ilość powoduje u nas uspokojenie i spokojny głęboki sen a zarazem nie powoduje otumanienia i problemów ze wstaniem z łóżka dnia następnego. Spokojnie dostaniemy od lekaża rodzinnego - mówiąc o problemach z zasypianiem i brakiem skuteczności leków bez recepty.

- Hydroxizinium - syrop lub tabletki - działa uspokajająco, relaksacyjnie, zapewnia głęboki i regeneracyjny sen. Dawka to kwestia indywidualna - na mnie dosyć sporę dawki dopiero zaczynają działać, przez co uważam środek jako mało ekonomiczny.

Oczywiście jest wiele więcej substancji pomagających się odprężyć, uspokoić, zrelaksować, zmniejszyć zjazd i w końcu zasnąć by następnego dnia wstać wypoczętym. Trzeba szukać i testować, zarówno na "czysto" jak i po spożyciu innych substancji.



PODSUMOWANIE

Wszystkie powyższe porady stosuję sam - ciągle lub okresowo lub gdy wystąpi któryś z problemów.Są to lata zdobywania doświadczenia. Wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć i posiadanie w domu nie małej apteki związana jest ze "zdrowym" i "odpowiedzialnym" podejściem do zagadnienia jakim jest stosowanie substancji psychotropowych, psychodelicznych, odurzających.

Kończę swój mini poradnik dla wszystkich sniffujących. Starałem się w miarę prostym, zwięzłym językiem to wszystko opisać. Jeżeli pomoże on chodź jednej osobie załagodzić, zmniejszyć skutki uboczne zażywania niektórych substancji to uznam to za sukces. Mam nadzieję, że będę miał możliwość edytowania postu i w miarę upływu czasu uzupełniał go o nowe porady.

Pozdrawiam i zdrowia życzę :)


Oczywiście zapraszam do dyskusji, oceny poradnika oraz podrzucicie swoje sprawdzone metody sprawiające by żyło się lepiej :)
Właścicielem poradnika jest lolipop1king i zabrania się kopiowania bez zgody autora.

Wycięto nie działające linki./pletz
"Daj mi kreskę, butelkę dobrej whisky i pięć minut. Skręcę jointa i opowiem Ci o swoim życiu."
Poradnik dla każdego! poradnik-dla-kazdego-sniffujacego-t49808.html
  • 6155 / 431 / 12
Nie odpowiadajcie na ten temat! Autor chce dodać obrazki i musi napisać w tym celu nowy post i ten nowy post będzie nowym początkiem; wszyskie posty przed postem, który najdzie zostaną zaśmietnikowane.
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
  • 672 / 126 / 0
do autora:

aviomarin badz apap noc nalezy dodac do listy usypiaczy bez recepty.

powiedzialem co wiedzialem. smietniku witaj
Uwaga! Użytkownik Nozer jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 555 / 2
Nigdy przenigdy nie wciagajcie z banknotów mozna sie zarazic hcv tylko ze swiezo zakupionego zeszytu.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1290 / 364 / 0
Wiecie co, ja nigdy z wciaganiem nie mialem "problemow" i przypuszczam, ze te chemikalia plus woda do nosa to bardziej zaszkodza niz pomoga i jeszcze rak zoladka.
  • 3433 / 714 / 9
Najlepsza porada to chyba zmienić drogę administracji. Sniff na dłuższą metę to zabójstwo dla śluzówki nosa i trochę gimbusiarski sposób podania. Jeśli walimy ciągami to doustnie chyba jest najlepiej, najbardziej safe, jednak najsłabiej i długi wjazd. Na inne ROA nie będę nikogo namawiał.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 21 / 2 / 0
Ten poradnik jest pomocny, ale ja polecam początkującym w temacie, aby zamiast chemii na sen - brali coś bardziej sprzyjającego; pomocna będzie naturalnie marihuana lub mix wspomnianej trawki z dwoma piwami. Wazne by nie palić jej za dużo bo "krzywe jazdy" nie będą ulgowe.
Pomocna moze okazac się takze masturbacja :), może to wydawać się głupie ale działa. Tu również zalecam rozważność z ilością, im wiecej razy tym zwał (psychicznie) będzie gorszy.
  • 143 / 22 / 0
Siemaneczko, mam pytanie czy po roku nakurwiania TYLKO sniffow b-k moze nastapic
moment ze bede mial nos ma tyle rozjebany ze sniffy nie beda juz wchodzic? jak tak, to jak temu zaradzic poza sola fizjologiczna? NIE PISZCIE ZEBYM ODSTAWIL SNIFF BO ZBYT GO KOCHAM
Nie ma że za mocno %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."