A co do indoora, to mam trochę sukcesów na tym polu, ale w tym roku brak odpowiedniego lokum.
Jeśli gdzieś jest słaba ziemia, zawsze jest opcja donicy, lub innego "kontenera" na dobrą (sklepową, lub wykopaną z innego miejsca).
Na terenie podmokłym bym nie ryzykował.
Nie wiem, jak wyobrażasz sobie, by ktoś na nieświadomce (co to jest) doglądał Ci krzaka : D
Przecież domyśli się, że to nie papryka.
Też miałem w zeszłym sezonie 3 spotkania z dzikami. 1 było szczególnie niebezpieczne, bo odwiedziłem swój spot z zeszłego roku (taki lipny w krzakach - powyrastały tam takie małe sztuki z braku wystarczającej ilości słońca) i wlazłem nieświadomie na ich legowisko - starej z małymi. Na szczęście pouciekały, choć stara stała chwilę gotowa do szarży, a ja już szukałem drzewa, na które da radę uciec...
Miałem też akcje, że podlewam sobie krzaczki, aż tu nagle szelest kilka metrów ode mnie i ktoś mi się na spota napatoczył : D Co ciekawe akurat z nich nic nie "zginęło".
Robienie jakiś zamówień ze znajomymi to IMO słaby pomysł. Ktoś wpadnie i wtedy jest pozamiatane. Lepiej nie mówić nikomu ze znajomych.
Mówisz, że na podmokłym bys nie ryzykował. A ja musze sprostowac, to jest takie miejsce, że jest kawałek takiego umiarkowanie podmokłego terenu i mały kawałek takiego ,,normalnego" gruntu. Ziemia tam jest bardzo dobra więc myślę że byłaby w sam raz, gorzej z wybadaniem słońca bo dużo tam wysokich drzew.. Ale i to jakoś się ogarnie. No ale wiadomo - musiałbym tam pojechać wyczaić to wszystko na żywo, a podczas pandemii trochę ciężko.
@Jezus Chytrus Gdyby się okazało że gleba z jakiegoś powodu w tym jednym konkretnym miejscu lipna, to tą donicę z dobrą ziemią i w ogóle to miałbym do ziemi wsadzić czy jak?
Wiem Jezu, to grzech, ale czasu nie mam, ale będę słał żarliwę modlitwy do Matki Boskiej Zielnej o opiekę nad krzakami ;)
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
23 marca 2020Rosynant2000 pisze: @pawoleh666 o tym durbanie w chooj dobrych opinii czytałem i słyszałem.
Miałem okazję kupić DP kilka razy i jest spoko, ale to 100% Sativa, która dla mnie nie nadaje się do częstego palenia. To już kwestia preferencji, ale ja biorę pod uwagę tylko geny z przewagą, lub 100% Indica. Takiego Passion'a można palić bardzo długo. Spanie po tym świetne, idealny do filmów i zrelaksowania się na kanapie. Sativy robią za duży mętlik w głowie, a Durban działa wręcz pobudzająco.
Ten automat z mojej fotorelacji, to Amnesia Haze x Durban Poison - wyszło całkiem sympatyczne palenie, ale tylko na specjalne okazje. Kopciłem to głównie przed graniem w kosza, czy bieganiem.
Może jednak zdecyduję się na jedną pesteczkę..
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Nie znam twojej matki i nie jestem w stanie określić, ale żeby nie było czegoś takiego że będzie się chwalić że jej syn zajmuje się ''ziołami''.
Ale to fakt, że ja w ogóle nie badałem ziemi w 2 pierwszych sezonach - ot przekopałem ją trochę, dodałem nieco rozdrobnionego styropianu (wiem, skaziłem środowisko - od teraz tylko perlit) i powyrastały bydlaki. Słońce gra moim zdaniem kluczową rolę.
Ja polecam taki wyznacznik - rosną bujne chwasty, ziemia jest żyzna. Tak to przynajmniej w moich stronach wygląda.
U nas klimat jest na tyle nieprzewidywalny, że niczego nie można być pewnym. Równie dobrze lato może być deszczowe, a wtedy podmokły teren zamienia się w regularny zbiornik wodny.
Ja już mam tak dość tej Sativy, którą tu kupiłem, że jutro ją chyba wyjebie przez okno. Nie rozumiem, jak można palić coś takiego dzień w dzień miesiącami... do Indyjek organizm szybko przywyka i zamulenie dość szybko przestaje dokuczać (przynajmniej mi).
Dlatego m. in. w ogóle nie interesowała mnie medyczna, bo ten Lemon Haze jest dobry tylko od święta. Kupiłem kiedyś piątkę tego (z ulicy oczywiście) i po 2 tygodniach chciałem płacić 50 zł za byle co, co nie było Sativą. Współczuję wszystkim palaczom, którzy muszą jarać tylko to - o ile zioło w ogóle wróciło do aptek.
23 marca 2020pawoleh666 pisze: Jakies konkretne te nawozy? Bo ja myślałem tylko o biohumusie, nie znam się na nawozach za bardzo a biohumus był wielokrotnie polecany tu na forum.
Co do dolomitu to wiem mniej więcej co i jak, więc git.
Według mnie biohumus być może jest dobrym produktem jeśli chodzi o wzbogacenie podłoża w substancje organiczne (kwasy humusowe itp.) ale na pewno nie jest dobrym dostarczycielem minerałów , a konopia jest zazwyczaj nawozożerna, więc ja używam innych nawozów.
Święta zasada jest taka, że na wegetacje w nawozie ma być przewaga azotu nad fosforem i potasem a podczas kwitnienia na odwrót. Nawozów na rynku są setki, więc sam sobie coś odpowiedniego na pewno znajdziesz, uwzględniając swój budżet.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lsd_may_offer_viable.jpg)
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego
W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające