Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 161 • Strona 4 z 17
  • 1743 / 25 / 0
To moja matkama jeszcze jedną szanse... (It's don't joke).
Jedyne co jej się stało to nie mogła 2 dni mówić jak wzięła tego za dużo...
  • 1033 / 7 / 0
English, motherfucker! Do you speak it?!
Kurwa, gdyby tak moja zaniemówiła... ehh rozmarzyłem się...
Tak na poważnie, to może zabierz jej leki i wydawaj tylko dzienne dawki/w uzasadnionych przypadkach.
  • 1743 / 25 / 0
It's doesn't joke, sorka ale jestem po kodzie i rolkach i pije sypany lipton taką petarde to mi się mylnął język.
A akcja z moją mamą miała miejsce z dekade temu - teraz bierze normalne dawki benzo :-)
  • 509 / 2 / 0
nutella-cole pisze:
To moja matkama jeszcze jedną szanse... (It's don't joke).
Jedyne co jej się stało to nie mogła 2 dni mówić jak wzięła tego za dużo...
Ja się przespałem pięć godzin i obudziłem rześki jak noworodek, czyli ze skutkiem dokładnie odwrotnym od zamierzonego ;-)
za mną, zapraszam, pierdol głosy tłumu.
  • 1033 / 7 / 0
Chciałeś się obudzić zmęczony jak staruszek? o.o
  • 509 / 2 / 0
Masterfilter pisze:
Chciałeś się obudzić zmęczony jak staruszek? o.o
Tak, tuż po szóstym wylewie, gdzieś w okolicy Czyśćca ;-)
za mną, zapraszam, pierdol głosy tłumu.
  • 2518 / 27 / 0
Potrwierdzam bardzo miła benzodiazepina. Wczoraj w nocy po kilku kreskach dobrej amfetaminy i różnych innych toksynach postanowiłem w końcu zakończyć swój obfity w różne zajęcia wieczór. Miałem tylko 2paki klonów, które przegryzałem sobie jak cukierki do zajęć wykonywanych po speedzie, ale one raczej mnie już nie usypiają, wręcz aktywizują do działania.

Ale do rzeczy wtedy przypomniało mi się oxazepamie, który dostałem od znajomego. Słyszałem, że to słaba benzodiazepina, a że nie miałem chwilowo dostępu do internetu, postanowiłem ostrożnie wziąć 25mg. Nie pamiętam o której zasnąłem, ale dzisiaj obudziłem się rześki, bez żadnych objawów zejścia z amfetaminy. Mam jeszcze kolejne 25mg, muszę przetestować na sucho bez innych używek. Wtedy zobaczymy jaki potencjał rekreacyjny ma ta słabiutka benzodizepina, którą niektórzy uważają jako dobrą dla psów.
  • 12 / / 0
Od 50mg oxa coś zaczyna wchodzić, wciągam z niego kreski donosowo lajtowa sprawa czujesz się zawieszony w głowie pustka i wew. Relax zajebista sprawa na kaca.
  • 591 / 8 / 0
przy zolpidemie było fajnie, potem z każdą kolejną tabletką oxów wszystko stawało się dziwniejsze, a teraz obudziłem się z pustą paczką
  • 2518 / 27 / 0
W dawce +25 działa bardzo miło. Działanie miorelaksacyjne dosyć mocne, a to właśnie sobie cenie w benzodiazepinach najbardziej. Oczywiście w swoim działaniu zwiotczającym mięśnie nic nie przebije tetrazepamu, ale taki oxazepam może miło zaskoczyć i zrelaksować. Jako jeden z metabolitów diazepamu, działa w zasadzie trochę podobnie do niego. Gdybym miał tego więcej to przeprowadził bym testy z ilością ok 50mg, ale niestety dane mi było spróbować raz 25mg wraz z klonem, a potem raz 30mg samodzielnie. Jak już pisałem powyżej bardzo miła benzodiazepina i jako kolejny plus dodam, że można trzymać ją pod językiem (nie wykrzywia tak twarzy jak alprazolam, czy nawet relanium). Odważę się napisać, że w smaku lepsze od klonów :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 161 • Strona 4 z 17
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.