a tak naprawde to mysle ze najlepsza zupa to w "proszku".
niedawno jakos chlalem zupe kilka dni, tak powiedzmy z 15-20 gram suszu.
az pewnego dnia nie mialem mozliwosci zagotowania wody - wiec odmierzylem sobie mniej niz 10 gram proszku - wsadzilem do pyska i zjadlem poprostu.
I co? te 8 gram zupy "w proszku" lepiej zadzialalo niz "zupa w plynie" z 20 gram.
Tylko panowie i panie - musiscie miec te "mocne" holcfoje z UK lub z AZ, zeby wpierdalac po 10-20 gram proszku.
Jak te malutkie holcfoiki z dzialek, lub slaby mak z Czech - to nie powiem zeby bylo fajnie wpierdalac pol kilo zmielonego gowna...
a te gotowanie zupy z cytryna - jakis debil cos wyczytal i teraz wszyscy powtarzaja jak malpy. ja nigdy nie gotowalem zupy z cytryna, nigdy do produkcji nie dodaje octu na poczatku - to jakies bajki z dupy lub z wikipedi wziete.
p.h. wody jakos w okolicach 6
zmielone makowki TO FAKT ze sa najlepsze
a porucznik lubi jesc makufki i ma racje bo napewno nie wyplukasz tak dokladnie jak w zoladku (moze porucznik ma zoladek jak krowa) to co zabronisz mu ? ;)
w kazdym razie my cie tu Fiesta znamy i pamietamy za twoje durne wywody
myslalem ze Ci sie znudzilo ale widze ze wrociles z numerem 4
ale pewnego razy mialem duzo czasu, troche mniej holcfojow - wiec zmielilem w mlynku, i postanowilem poexperymentowac. i co? juz z 7 frakcji wyszlo mi 40centow debesciaka.
po tym incydencie juz wiem ze zmielenie dodaje "jakosci" do tovaru.
teraz "bulgotanie" czy "niebulgotanie": tez taki experyment robilem, najprosciej z zupom.
rowna ilosc suszu (wagowo), susz jednakowo zmielony na make.
bulgotajac przez pol godziny zupa wychodzi ciemniejsza - ale slabsza.
jezeli wezmiesz dwie identyczne porcje suszu i zrobisz z nich zupe - jedna zupe dlugo gotujac, a druga zupe tylko mieszajac w goracej wodzie przez godzine - to zupa "niebulgotana" bedzie bardziej gorzka, i bedzie dawac wieksza pizde. Nie wiem jakie tam reakcje zachodza, nie jestem oXanem (jeszcze). jedno wiem ze "NIE GOTOWAC!!!", tylko DLUUUUGO mieszac.
gotujac zupe tez wyjdzie, spoko, ale slabsza moc.
aha - ilosc M w maku.
jeszcze przed tymi pierdolonymi experymentami naukowcow z bezmorfinowymi odmianami maku w PL - czasami, raz na 50 razy, zdazylo mi sie zajebac duzy worek zielonego z pola w nocy.
pol nocy przerabiania, fhuj proszku, normalna acetylacja - przypierdalasz - a tu tylko przestaje kapac z nosa, pizdy prawie nie ma!!!. czlowiek fkurwiony, mysli ze to dzialka tak skacze z dnia na dzien, dopala reszte proszku....
i znowu heja na pole, tylko juz 5 kilometrow dalej. i co? na innym polu juz normalnie: 50-70 baniek zgina cie do rana pod drzewem, huj , nawet deszcz nie przeszkadza (jak zdazysz zakrecic flaszke z bztem).
a ty OOOlek sie nie smiej, tylko wpierdol czasem swoja JEDNA banieczke zmielonom - nie bedzie syfu w ryju zadnego, ot troche otrebow powlazi w zeby...a "pizde" dostaniesz duzo wieksza niz po zupie "mokrej".
a do wszystkich ktorzy maja watpliwosci co do mocy "angielskich" holcfojow:
mozna zmodyfikowac mak zeby mial niska zawartosc morfiny - prawda?
to czy wy, zakute paly - nie myslicie ze mozna zmodyfikowac i w druga strone? zeby bylo fhuj mo-finy?
Też robiłem zupy bulgoczące i niebulgoczące i stwierdziłem, że to bullszit, bo dużo więcej zależy od tego jakie się posiada makówki, a nie jak się gotuje.
Mieć trochę nasion takich modyfikowanych genetycznie predatorów i rzucić na polską ziemię, oj pięknie by było.
te sa najlepsze na zupe, te chickensy
a najwiecej M to chyba maja te afganskie, albo izmir bush
wysla nasiona, tylko fhuj kasy jak na polskie warunki..
aha - bulgotanie vs niebulgotanie.
a moze pies jest pogrzebany w dlugosci moczenia? gotowanie to przewaznie 20-30 minet.
a miesznie w sloiku zupy tylko goracej to czasami i 2 godziny zajmuje...
Bulgotanie, niebulgotanie... Bez chemika nie dostaniemy odpowiedzi chyba. Biorąc pod uwagę, że Poppy Seed Tea robi się chłodną wodą i otrzymuje się odpowiedni efekt, to może faktycznie wystarczy odpowiednio długo mieszać i odpowiednio mocno zmielić makufki. Im cieplejsza woda, tym efekt też powienien być lepszy, a może w wysokiej temperaturze rozpadać zaczyna się kodeina? Szukam jakiegoś info...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/670251d6-df0f-4886-bf03-08b6bda902f8/ciacrack.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250210%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250210T135802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f5ffd5adaa4b589d335f61c5b17b78a04051034bb8e64430a75135aee51c16bf)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/roznica-miedzy-medyczna-marihuana-a-rekreacyjna.jpg)
Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/niemcy.jpg)
Niemcy w obliczu "fentanylowej fali". Eksperci biją na alarm.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/by_oprea_george.jpg)
Używanie marihuany może wiązać się ze zmianami epigenetycznymi
Naukowcy podjęli się próby zbadania związku między zmianami epigenetycznymi u dorosłych osób, którzy palili lub palą marihuanę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-443202.png)
Polska prezydencja rozpoczyna prace horyzontalnej grupy ds. Narkotyków w Radzie Unii Europejskiej
Polska objęła przewodnictwo w Horyzontalnej Grupie ds. Narkotyków (HDG) w ramach prezydencji w Radzie Unii Europejskiej na pierwsze półrocze 2025 roku. Przewodniczącym HDG został podinsp. Michał Aleksandrowicz z Centralnego Biura Śledczego Policji, a jego zastępcą dr Artur Malczewski z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Działania w ramach prezydencji to efekt wspólnej pracy Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/switzerland-aims-to-legalize-medical-marijuana.jpg)
Szwajcaria myśli nad legalizacją marihuany. Będzie referendum?
Szwajcarski parlament przygotowuje się do kolejnej debaty na temat legalizacji marihuany. Komisja Rady Narodowej ma wkrótce pochylić się nad zniesieniem prohibicji dotyczącej konopi indyjskich. Choć pomysł spotyka się z szerokim poparciem, obejmującym nawet polityczne centrum, ostateczne decyzje mogą należeć do obywateli – możliwe jest referendum w tej sprawie.