Substancje wykazujące działanie prokognitywne.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3288 • Strona 98 z 329
  • 1830 / 493 / 0
No i jestem zmuszony skrobnąć posta pod postem, wybaczcie, kurwa. :hug:

Dziś przyszła paczka z Polskiego źródełka, szczelnie zapakowana w srebrną folię, którą rozciąłem, po czym uderzył mnie niemiłosierny smród, chociaż w środku była zapakowana zamknięta, spora samara, a w niej 3 gramy N. Po otworzeniu pakietu zupełnie jebło mnie po nosie, taki chuj wie jaki, grzybowo-skarpetkowo-chemiczny, uwodzicielski zapaszek. No i ta urocza łyżeczka o 10cio centymetrowej długości, w której babol z nosa by się chyba nie zmieścił. Soo sweet. :cheesy:
Ubiłem pokornie porcyjkę, i wrzuciłem pod jęzor, po czym zabrałem się za lepienie kotletów. Smak dośc ohydny, ale przy metkocie i tak pyszny. Gdzieś tak stojąc na patelką zaczęły te jebane mięsne kulki robić się nieco wyraźniejsze, obraz się wyostrzył, skupienie wzrosło, pojawiła się taka dziwna stymulacja, nic podobnego do np. efedryny, trudno ją opisać. Przy tym zaczęło bulgotać mi w brzuchu (ale bez dalszych atrakcji), oraz przednia część głowy zrobiła się trochę jakby... cięższa. Dziwne uczucie, ale nie przeszkadzało zupełnie.
Placebo na pewno to nie było- za dużo wszelkiej maści gówna przez siebie przetoczyłem, by nie odróżnić go od prawdziwych efektów. Ogólnie pierwsza wrzuta obiecująca. Zobaczymy, co będzie dalej.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 2873 / 298 / 0
Wiele osób zachwala ten związek ale natknąłem się też na informację, że ciut pierdoli pamięć, że niby człowiek się uczy wszystko jak najlepiej, ale żeby później sobie coś z tego przypomnieć to już ciężej. Jak to jest?
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 867 / 18 / 0
Mi piszczy po tym chujostwie w glowie. Pewnie cos tam pozytywnego robi, ale ja mam na to wyjebane, naprawde wole piracetam. Chocby dlatego, ze pira daje mi dobrego boosta do potencji i ulatwia zasypianie.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 992 / 25 / 0
Jak ktoś zastanawia się nad kupnem to naprawdę są lepsze rzeczy. Mi noopept swego czasu bardzo przypadł do gustu bo tolerowałem jego odchyły. Z perspektywy czasu też o wiele bardzie poleciłbym piracetam.

Noopeptu przerobiłem około 3g w życiu i nie powiem, jest to skuteczny nootrop, niestety ma swoje skutki uboczne i działania niepożądane, które każdy znosi inaczej. kofeina bezwodna lub inny stymulant jest wskazany dla lepszego ogaru co przekłada się na suplementację w celu zniwelowania zejść po ów stymulantach to znów równa się z drogim jedzeniem i wydawaniem kasy na suplementy. Koło się zamyka minimum na 120zł. Pytanie czy warto?

Piracetam jest lepszy.
  • 867 / 18 / 0
Wildzen pisze:
Dla mnie najlepiej komponuje sie z zieloną herbatą (mocną)
Oczywiscie, ze Noopept najlepiej sie komponuje z zielona herbata. Zawiera ona EGCG, ktore przez kilka godzin po spozyciu hamuje wydzielanie acetylocholiny i serotoniny, a nastepnie je uwalnia, znacznie ulepszajac efekt antydepresyjny Noopeptu.

Jak zamawialem Noopept z UK, to dostalem wlasnie gratis do niego Green Tea Extract.

Jak wzielem troche EGCG na wenla (SNRI) i Noopepcie to tak mi przyjebalo, ze balem sie o zespol serotoninowy, czy cos. Jednoczesnie wlaczyl mi sie mega potezny efekt antydepresyjny. Skumulowane emocje wychodzily ze mnie. Dobrze, ze mi przypomniales, musze sobie wiecej tego ekstraktu z zielonej herbaty kupic. Tylko nie bede tego brac, jak jestem na antydepresancie, bo sie przejebie.

Nawiasem dodam, ze EGCG + 5-htp w ciagu na 3mmc tak wzmacnia pizde, ze istnieje ryzyko przejebania sie.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1141 / 9 / 0
Na mnie działał doraźnie ok, a tak w dłuższym czasie tylko efekt antydepresyjny i ani ciut nie wzmacniał kofeiny pod żadną postacią.
  • 229 / / 0
Też zażywałem piracetam, działał bombowo, ale przestał ;/. Powiedz mi jeśli możesz jakie są te różnice w działaniu ?
  • 992 / 25 / 0
Ciężko określić, lepiej przeczytaj wątki obu substancji i sam porównaj.

Jak dla mnie piracetam jest o wiele bardziej klarowniejszy w działaniu, jego efekty można naginać bo działanie jest bardziej "posłuszne". Przy noopepcie jest się bardziej za szybą, lekkie przycięcie otaczających nas bodźców i przez to lekki efekt antydepresyjny prowadzi do lepszego skupienia się na danej czynności jednak odbija się to na pamięci i spostrzegawczości.

Przy piracetamie ty naginasz jego działanie, jest elastyczne.
Przy noopepcie podporządkowujesz się jego działaniu bo nie jest już takie miękkie, subtelne.
  • 229 / / 0
Masz na myśli podobne działanie do ssri ? Brałem wszystkie i w róznych dawkach, tam było takie działanie, jakbym był za szybą i miałem wyjebke na wszystko, nie pracowałem itd. Noopept też obniża motywacje ?
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2014 przez czeczenia89, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 992 / 25 / 0
Nie jak ssri. Jego działanie opiera się tylko lekko na przytłumieniu zewnętrznych bodźców co prowadzi do lepszej koncentracji na czymś i trudniej jest się rozproszyć. Nie ma to wpływu na gospodarkę serotoninową.
ODPOWIEDZ
Posty: 3288 • Strona 98 z 329
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.