Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
  • 12 / / 0
@DelicSajko
Oj uwierz, przez te 17 miesięcy próbowałam wielu sztuczek, po różnych przerwach, w zajebistym otoczeniu z super humorem itd itp i serio uważam, że się coś we mnie zepsuło jakkolwiek to głupio nie brzmi. Znam swój organizm i coś jest nie tak. Naprawdę nie dla samego jarania ciągnę temat, bo nie jest dla mnie problemem nie palić. Problemem dla mnie jest świadomość, że mój organizm się rozregulował i bardzo źle reaguje na jaranie, a kiedyś reagował zajebiście. Jedyne na czym mi zależy to dojście do harmonii organizmu, a to jak się czuje po buchu z wapka jest dla mnie wyznacznikiem czy mój organizm wraca do normy czy nie… od 17 miesięcy ani na chwile nie wrócił i to nie jest zabawne. Czy nie mogłabym po prostu przestać jarac? Mogłabym ale świadomość, że jakaś cześć mojego organizmu jest chora nie pozwala mi tego tak zostawić.
  • 2912 / 780 / 5
Zioło jest "psychozogenne" i wielu jest takich, którzy w pewnym momencie nie mogą jarać, bo łapie ich to co i ciebie. U mnie to samo było, teraz jaram jak chcę, chociaż nie tyle co kiedyś. Jak chcesz mieć pewność, że to nie napady paniki to wrzuć jakieś benzo i zajaraj.
trawa może zwiększać poziom kortyzolu co skutkuje ciężarem w klatce piersiowej i tachykardią.

Aha! To może też być hiatal hernia: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Przepuk ... %82ykowego

Przy jaraniu rozluźniają się mięśnie, dochodzi do tego i masz ciężko w klacie, duszności, bóle. Możesz następnym razem spróbować odwróconego Heimlicha, żeby wcisnąć wszystko na miejsce. Mi pomogło.
KONKURS DLA HAJPOWICZÓW!!!!
https://hyperreal.info/talk/topic76147.html
KONKURS DLA HAJPOWICZÓW!!!!
  • 33 / 2 / 0
08 stycznia 2023Nuna pisze:
@DelicSajko
Oj uwierz, przez te 17 miesięcy próbowałam wielu sztuczek, po różnych przerwach, w zajebistym otoczeniu z super humorem itd itp i serio uważam, że się coś we mnie zepsuło jakkolwiek to głupio nie brzmi. Znam swój organizm i coś jest nie tak. Naprawdę nie dla samego jarania ciągnę temat, bo nie jest dla mnie problemem nie palić. Problemem dla mnie jest świadomość, że mój organizm się rozregulował i bardzo źle reaguje na jaranie, a kiedyś reagował zajebiście. Jedyne na czym mi zależy to dojście do harmonii organizmu, a to jak się czuje po buchu z wapka jest dla mnie wyznacznikiem czy mój organizm wraca do normy czy nie… od 17 miesięcy ani na chwile nie wrócił i to nie jest zabawne. Czy nie mogłabym po prostu przestać jarac? Mogłabym ale świadomość, że jakaś cześć mojego organizmu jest chora nie pozwala mi tego tak zostawić.
Ziolo nie jest tak piękne jak każdy mówi.
Po dwóch latach palenia u mnie tez wystąpiły schizy i krzywe jazdy, do dzis nie moge palic z czym musialem sie niestety pogodzic.
Jedyne rozwiązanie to chlipnąć przed paleniem 0.5 mg xana ewentualnie dodac troszku CBD.
  • 12 / / 0
Mi nie pomaga troszku cbd, bo i tak zamiast czuć cokolwiek mentalnie jak po trawie kiedyś to gniecie mnie fizycznie jedynie. Zresztą kiedyś dopalałam po emce i podbijało mi to pięknie fazę, a odkąd się to wszystko zaczęło to faza się wybijali i się zaczyna jazda. Do benzo nie mam dostępu/dojść, ale może kiedyś zarzucę jak mi wpadnie w ręce. Kurczę no nie wiem czemu ale czuje w środku, że to albo covid albo ta borelioza bo to aż surrealne mi się wydaje, żeby z dnia na dzień przestać móc palić w ogóle🤯🤷‍♀️
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.