- dzień dobry, jest tjokodin w tabletkach
- *babka patrzy w kompa* nie ma, mamy tylko acodin
- hmm (chwila zawachania czy podziekowac i isc czy nie), a macie moze nurofen plus?
- niestety mamy zwykly nurofen tylko
- a to dziękuję bardzo, dowidzenia
Jestem juz spalona w tej aptece i jeszcze beka, bo moja mama lubi tam chodzic wiec mi troche wstyd XDDD
I do them drugs to stop the f-food cravings
~Lana Del Rey "Boarding school"
Wczoraj ide do apteki jednej i pytam sie o tjoko w tabletkach i jest, dostaje, place 10,80zl (piekna cena, nie zmieniaj sie) i ide potem do drugiej z nastawieniem ze kupie drugie. Wchodze i:
- dzień dobry, jest tjokodin w tabletkach
- *babka patrzy w kompa* nie ma, mamy tylko acodin
- hmm (chwila zawachania czy podziekowac i isc czy nie), a macie moze nurofen plus?
- niestety mamy zwykly nurofen tylko
- a to dziękuję bardzo, dowidzenia
Jestem juz spalona w tej aptece i jeszcze beka, bo moja mama lubi tam chodzic wiec mi troche wstyd XDDD
A z anegdot, pewien dzień czy tam już noc, nie pamiętam - w pewnym mieście na East Poland, to było rok, bądź czy dwa lata temu: Kręcę się w centrum - a tu podchodzi, wyraźnie zbombiony ziomek:
Ja: Siema mordeczko
Ziomek: No siema siema
Ja: Co tam było grzane?
- A bombkę se zrobiłem (czy tam był zjarany a o bombce mówił że lubi, już nie pamiętam), a coś było?
- No ja lubię sobie w nosek zajebać, lekko zbombiona jestem więc sami swoi
- Spoko trzymaj się mordzia z fartem
I sobie poszedł, kontaktu jednak nie zostawił
Jabber: oooizneb@jabber.5july.net
Pogaszone światła. Do pokoju przez rolety wbija się światło, delikatne techno na słuchawkach bardzo delikatne, I ja który Wypił pół litra herbaty w której znajdował się kryształ, choć mogę mieć wątpliwości co do "czystości ów produktu, bo po chwili widzę ich, "Shadow pepole".
Mówię okeeeyy nie powinno ich być na 2 nocy, ale ze zmęczony to odpuściłem mózgowi mózgowania, I to był błąd bo coś zobaczyłem i się zaśmiałem a razem ze mną jakis inny głos i na miliardów milionów procent nie mam tak wysokiego głosu żeby tak się śmiać.
I czekam aż współlokator wróci bo moje poćpane dupsko mi robi Harlem w głowie, Uprzedzając nie śpię drugą noc, w pełni komunikatywny, lekkie problemy z równowaga, i lekko wymowa. Co jest ciekawe ze bardzo ciepło mi na płacie czołowym, oczach i jakby karku
Zjadłem kiedyś pół kwaśnego kartona w pobliskim lesie i potem przemieszczałem się po okolicy to tu, to tam. Wróciłem nad ranem do domu i położyłem się do łóżka, chociaż nadal tripowałem i nie byłem jeszcze jakoś poważnie zmęczony.
Słabe światło oświetlało niemrawo pomieszczenie, ja leżałem pod kołdrą i dwoma kocami, w bluzie i dresach, bo kurwa 16 stopni na grzejniku w środek zimy i patrzyłem na sufit.
- Kurwa, jaki krzywy - pomyślałem. Sufit był jako pochylony od lewej do prawej pod kątem kilku stopni. Sąsiad z góry jakby przy drzwiach wejściowych upuścił jakąś piłkę to pewnie szybko potoczyła by się w stronę przeciwległego okna. Spojrzałem na miejsce w którym styka się ze ścianą i tam też było krzywo, jakby majster który to stawiał był w trzy dupy pijany. Jeśli myśleliście, że pokoje w mieszkaniach powinny być zbudowane na planie kwadratu to grubo się myliliście. Kamienica w której mieszkałem postawiona była na planie rąbu.
Obracam się na lewy bok, patrzę na drzwi wejściowe:
- Japierdolę, jak krzywo.
Patrzę znowu w prawo:
- Nie no, krzywo w chuj.
I to wszystko wydało mi się bardzo śmieszne bo wcześniej nawet nie zauważałem jak dziwny jest ten budynek. Złapałem się za głowę i śmiałem się obracając z boku na bok i zauważając coraz to więcej niedoskonałości w konstrukcji tego jakże niedoskonałego mieszkania.
- Przejebane... - pomyślałem - Jak jeszcze wyglądać ma moje życie jeśli miejsce w którym żyje jest takie krzywe i do niczego?
W ciągu dwóch miesięcy wyprowadziłem się stamtąd. Do końca mojego pobytu na danym miejscu, widziałem wszystkie te krzywizny i niedociągnięcia.
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
17 maja 2025WojowniczaHerbata575 pisze: bo po chwili widzę ich, "Shadow pepole".
Mówię okeeeyy nie powinno ich być na 2 nocy, ale ze zmęczony to odpuściłem mózgowi mózgowania, I to był błąd bo coś zobaczyłem i się zaśmiałem a razem ze mną jakis inny głos i na miliardów milionów procent nie mam tak wysokiego głosu żeby tak się śmiać.
I czekam aż współlokator wróci bo moje poćpane dupsko mi robi Harlem w głowie, Uprzedzając nie śpię drugą noc, w pełni komunikatywny, lekkie problemy z równowaga, i lekko wymowa. Co jest ciekawe ze bardzo ciepło mi na płacie czołowym, oczach i jakby karku
Chociaż z drugiej strony to ja zawsze do końca worka albo do odcinki, to może i lepiej, że robiłem tak, bo bym palił w końcu po kilka gramów dziennie zamiast jeden. No skrajny przypadek politoksy, wiem. Nieważne co, byle do upadłego. No i pewnie bym się ostatecznie z tego nie dawał rady obecnie wykaraskać, gdybym tak walił. No to nie wiem już, może takie bycie jednosztukowcem było potrzebne XD w każdym razie diler zjeb, zamiast się cieszyć że ma dychę więcej z każdego gieta to się wkurwiał, że musi mi drzwi otwierać częściej. Ja to byłbym dobrym dilerem, kurwa ulotki bym załączał do tematu i customowe opakowania robił, nawet nawąchany już takie projektowałem XDDD niestety ani nie mam sumienia handlować i robić tego ludziom ani w sumie wystarczająco odwagi, zresztą pewnie bym sam wrócił do ćpania jakbym miał ciągle temat na chacie i chuj wielki byłby z tej kasy. No ale już projektantem opakowań i ulotek byłbym chętnie, to by była marka rozpoznawalna na cały kraj i reklama by się sama robiła XD
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eatingdisorders.jpg)
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki
Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.