Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Ale mówienie, że 'igła była zła i się nie udało' kojarzy mi się z 'szyny były złe... i podwozie też było złe'... ;-) #pdk
Powodzonka, jak coś, to pytaj. I zmień aptekę, ew. poproś grzecznie panią szanowną magister żeby przyłożyła się do szukania. U mnie też jest taka jedna, co nigdy u niej nic nie ma - ma ksywę Makolagwa, przydeptuje kapcie jak chodzi i obsługuje Cię jakby była tam za karę - odkąd powiedziałam kierowniczce, że na zmianach tej pani mam ogromne problemy z kupnem igieł, a zostawiam w tej aptece jednak duże pieniądze (w tym recepty Rpw) i jest mi zmyczajnie przykro jakieś komentarze słyszeć, to Makolągwa co prawda posyła mi mordercze spojrzenia, ale już NIGDY nie brakło tam .45 czy .50x16mm. Nawet schudła z kilogram od tego schylania się, nim nie dala igiełek pod blat żeby już się nie schylać.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
24 lutego 2021Jamedris pisze: @Braak nie mieli w aptece .45? Co to, Kwiaty Polskie czy wypizdówa Cito? Z Kwiatami żartuję, najlepszy sprzęt do IV tam trafiałam (gumowe tłoczki 2-5ml i igły .45x13 lub 16mm KD-F). Ciężko mi uwierzyć, by apteka nie miala np. 0,5x25mm. W brak 0,5x16mm (mój dotychczasowy rozmiar do przejebywania zrostów, go-to) jestem w stanie uwierzyć, bo w 'moich' aptekach jak raz na jakiś czas nie brałam 100sztuk to po prostu nie zamawiali. Lanca 0,6x30mm... Znam zawodników, którzy takimi po pachwinach napierdalają. Gdzie będziesz celował? Generalnie samą inną igłą sobie krzywdy nie zrobisz, tylko nie wpychaj jej po sam koniec, nie rozpieprz żyły (tempo pompowania z 10ml .45 a .60 to jest KOSMICZNA różnica) i zatamuj krew zaraz po wyjściu, bo może się lać jak ze świniaka. A czy ktoś próbował igieł w rozmiarze xxxx... Jak mnie bardzo pocisnęło, a jestem kobitą z okropnymi, zapadniętymi żyłami przy których pielęgniarki płaczą (dosłownie...) zaś w palce podawać nie mogę bo zastawki, to w dużej desperacji podalam buprenorfinę wenflonem 1.0 czy 1.2 w GRZBIET DŁONI zapadnięty. Po prostu człowiek na skręcie i zdesperowany zrobi wiele rzeczy. Musiałam przyjąć wtedy buprę jak jeszcze na mnie działała, by nie skręcić się na laborkach do 21. To, czy Ci się uda, zależy od pewnych rączek i pewnej dozy szczęścia.
Ale mówienie, że 'igła była zła i się nie udało' kojarzy mi się z 'szyny były złe... i podwozie też było złe'... ;-) #pdk
Powodzonka, jak coś, to pytaj. I zmień aptekę, ew. poproś grzecznie panią szanowną magister żeby przyłożyła się do szukania. U mnie też jest taka jedna, co nigdy u niej nic nie ma - ma ksywę Makolagwa, przydeptuje kapcie jak chodzi i obsługuje Cię jakby była tam za karę - odkąd powiedziałam kierowniczce, że na zmianach tej pani mam ogromne problemy z kupnem igieł, a zostawiam w tej aptece jednak duże pieniądze (w tym recepty Rpw) i jest mi zmyczajnie przykro jakieś komentarze słyszeć, to Makolągwa co prawda posyła mi mordercze spojrzenia, ale już NIGDY nie brakło tam .45 czy .50x16mm. Nawet schudła z kilogram od tego schylania się, nim nie dala igiełek pod blat żeby już się nie schylać.
0.5 myślę są optymalne, na start, jeżeli ktoś lubi szybszy wjazd.
Ja preferuje mimo wszystko te jeszcze większe... ale też bez przesady bo 0,7 to masakra taka, że ciężko zatamować już krwawienie po strzale. (chociaż i takie z braku laku się używało.. a nawet i 0,8)
Co do strzykawek to w sumie jakiekolwiek są spoko, byle nie te zielone bez tłoczka.
Zielone z tłoczkiem są za to mega spoko, ale to innej firmy bodajże patrząc całkowicie na wygląd. Nazw firm mimo wszystko niestety nie znam, bo jakoś średnio mnie to interesowało.. No poza samymi początkami te 2/3 lata temu jak się czytało co @Jamedris poleca najbardziej haha
Masc na noc tribiotc (czyni cuda)
Strzykawka albo braum albo zielona z napisem strzykawka 3 częściowa z Dziubkiem po srodku
I najważniejsze igly NIPRO osobiście zapierdalam po nie do najdroższej i bardzo dalekiej apteki w moim aktualnym mieście..
Ja używam 0.45x13m bo wolę mniejsze dziury od szybszego podawania...
próbowałem też igieł 0.5 mm i zdecydowanie wolę 0.45 mm, samo wkłucie mniej boli, a igła jest nieco cieńsza i krótsza.
resztę opiszę w dziale o morfinie.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
"Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi". Kieran Culkin o tym, co zrobił koledze
Kieran Culkin w rozmowie z "Guardianem" opowiedział historię sprzed lat, gdy podmienił rekwizytowego jointa na prawdziwego z marihuaną. I patrzył, jak nieświadomy niczego Mark Ruffalo zaciąga się nim na scenie podczas premierowego przedstawienia. "Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi" - przyznał po fakcie Culkin.
Przyczepa pełna marihuany. Polska para próbowała dorobić do emerytury
4 mln zł – tyle były warte narkotyki, które ukryła w przyczepie kempingowej para emerytów. Przemytnicy przywieźli używki z Hiszpanii, a po drodze udawali, że zwiedzają europejskie miasta, żeby zmylić służby.
Illinois dopisuje kobiece choroby do schorzeń podlegających leczeniu medyczną marihuaną
Departament zdrowia publicznego Illinois (IDPH) rozszerzył listę schorzeń kwalifikujących się do leczenia medyczną marihuaną. Dopisano endometriozę, torbiele jajników, mięśniaki macicy i zaburzenia orgazmu u kobiet.