Najlepsze są zarysy dispofine, mimo że dłuższe. A może czas by się przeprosić z 0,45, albo poeksperymentować z 6... Bo jak tak dalej pójdzie, to se baty na amen zajadę
Teraz już się nie pierdolę w odciąganie tłoka, bo na bank się przesunę. Zostawiam trochę powietrza i jak tylko pojawi się krew, pompuje
Da się w stopę pukać, w tę część, która jest widoczna z góry, zewnętrzna, nie podeszwa i zapodać tam z 5ml, np igłą 0,5? Nie popękają?
Mam też w okolicy kostek dwie grube żyły raz są dobrze widoczne, raz słabiutko. Teraz raczej słabiutko, bo pora roku sprzyja marznięciu stóp. Niby są fajne, ale tymi moimi krótki piątkami ciężko się przebić.
Dobrze by było dać łapom odpocząć, póki tam mam jeszcze jakieś żyły...
Sorry za dygresje, ale jakoś mi smutno, a po nasenie gadatliwy się staję