Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1078 • Strona 108 z 108
  • 2191 / 432 / 0
@KKK88
To masz wyjątkowe szczęście, że bierzesz minimalną dawkę moklobemidu, bo gdybyś brał 600mg, prawdopodobnie połączenie z modafinilem mogłoby okazać się bardzo niebezpieczne.

Wyjaśnij na co masz przepisanego tego klona i lamotryginę, masz epilepsję? Czy to leczenie objawowe tych tików? Tiki mogą wynikać ze stosowania modafinilu, tym bardziej przy jednoczesnym przyjmowaniu moklobemidu.

Rzecz polega na tym, że moklobemid do dawki 600mg działa wyłącznie na MAO-A, a od 600mg zaczyna również działać na MAO-B, co jest dosyć istotnym mechanizmem w przypadku tego leku; mi najlepiej sprawdzała się właśnie dawka 600mg.

Ja bym odstawił Modafinil i wszedł ze 150mg na 300mg moklo, poczekał 1-2 miesiące na ustabilizowanie i w razie słabych rezultatów zwiększył do 600mg (zwiększa się z kilkudniowym okresem przejściowym na 450mg, dla jasności). Ale przede wszystkim wyjaśnij dlaczego przyjmujesz leki przeciwpadaczkowe i czy to wszystko wynika z zaleceń lekarza psychiatry? Moklobemid masz przepisany przez psychiatrę, tak?

Zadaj pytania tutaj i tu odpowiem. Wolę to zrobić tutaj, ponieważ może się to przydać również innym osobom, które czytają ten wątek.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 598 / 382 / 0
Raz połączyłem Moklo z amfetaminą i prawie skończyło się to dzwonieniem po karetkę. Atak paniki, wyjebane tętno i ciśnienie, ogromny lęk w całym ciele.
  • 2191 / 432 / 0
Tak to wygląda. Ja wielokrotnie brałem benzedrynę podczas terapii moklobemidem, ale uboki miałem innego rodzaju, bo dzień przed zażyciem odstawiałem moklobemid, a dawki benzedryny nie przekraczały 20mg. Rezultatem były głównie problemy ze zdecydowanie zbyt niskim ciśnieniem. Opisywałem kilka interakcji między moklobemidem a innymi substancjami w tym temacie.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 5 / / 0
02 września 2024Vetulani44 pisze:
@KKK88
To masz wyjątkowe szczęście, że bierzesz minimalną dawkę moklobemidu, bo gdybyś brał 600mg, prawdopodobnie połączenie z modafinilem mogłoby okazać się bardzo niebezpieczne.

Wyjaśnij na co masz przepisanego tego klona i lamotryginę, masz epilepsję? Czy to leczenie objawowe tych tików? Tiki mogą wynikać ze stosowania modafinilu, tym bardziej przy jednoczesnym przyjmowaniu moklobemidu.

Rzecz polega na tym, że moklobemid do dawki 600mg działa wyłącznie na MAO-A, a od 600mg zaczyna również działać na MAO-B, co jest dosyć istotnym mechanizmem w przypadku tego leku; mi najlepiej sprawdzała się właśnie dawka 600mg.

Ja bym odstawił Modafinil i wszedł ze 150mg na 300mg moklo, poczekał 1-2 miesiące na ustabilizowanie i w razie słabych rezultatów zwiększył do 600mg (zwiększa się z kilkudniowym okresem przejściowym na 450mg, dla jasności). Ale przede wszystkim wyjaśnij dlaczego przyjmujesz leki przeciwpadaczkowe i czy to wszystko wynika z zaleceń lekarza psychiatry? Moklobemid masz przepisany przez psychiatrę, tak?

Zadaj pytania tutaj i tu odpowiem. Wolę to zrobić tutaj, ponieważ może się to przydać również innym osobom, które czytają ten wątek.
Biorę Modafinil 600mg. Teraz 400. Moglobemidu 150.. lamilept mam na stabilizację nastroju i ocd, klony na stany lękowe i wyciszenie na noc. Nie mam epilepsji. Tiki sa juz wmiarę ogarnięte kiedyś je leczyłem rispileptem.
Wszystko przez lekarza. Ogólnie najbardziej to na adhd cierpie oczywiście stwierdzone ale żadne typowe leki nie pomogły.
  • 598 / 382 / 0
02 września 2024Vetulani44 pisze:
Tak to wygląda. Ja wielokrotnie brałem benzedrynę podczas terapii moklobemidem, ale uboki miałem innego rodzaju, bo dzień przed zażyciem odstawiałem moklobemid, a dawki benzedryny nie przekraczały 20mg. Rezultatem były głównie problemy ze zdecydowanie zbyt niskim ciśnieniem. Opisywałem kilka interakcji między moklobemidem a innymi substancjami w tym temacie.
Długo brałeś moklobemid? Po jakim czasie zauważyłeś że efekty zacznynają słabnąć? Obecnie biorę 600 i BAAARDZO pomaga mi ten lek. Efekt jest naprawdę korzystny. A jak pięknie wzmacnia działania tryptamin, tripy są bardzo euforyczne
  • 5 / / 0
Po stosowaniu dawki 300mg na dzień spowodował pojawienie się urojeń prześladowczych. po odstawieniu ustąpiły. efekty terapeutyczne. Nie zauważyłem. (Brak spożywania alkoholu i innych substancji psychoaktywnych. Nie wliczając kofeiny i papierosów)
  • 2191 / 432 / 0
@Aniki Papierosów nasączonych kanna? ;) Domyślam się po Twoim poście z kanna knajpy. Jeszcze nie słyszałem, aby u kogoś pojawiły się urojenia prześladowcze po moklobemidzie bez łączenia z innymi środkami.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 5 / / 0
@[Vetulani44] Nie łączyłem z innymi środkami. ewidentnie podatny organizm. Np. po spróbowaniu mj podczas działania miałem psychozę i objawy dysocjacji. Patrząc też jak też duloksetyna zadziałała z kopa w porównaniu co ludzie opisują na forum. To tak już widocznie jest
ODPOWIEDZ
Posty: 1078 • Strona 108 z 108
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Japonia wprowadza zmiany w polityce dotyczącej konopi indyjskich

Japonia, znana z konserwatywnego podejścia do substancji kontrolowanych, wprowadza istotne zmiany w swojej polityce dotyczącej konopi indyjskich. Nowe regulacje wprowadzają zaostrzenie przepisów dotyczących rekreacyjnego używania marihuany, jednocześnie otwierając drogę do legalizacji produktów medycznych pochodzących z tej rośliny. Takie podejście odzwierciedla starania Japonii o zrównoważenie ochrony społeczeństwa przed nadużywaniem substancji z postępami w leczeniu medycznym.

[img]
Niemcy. Rośnie popularność klubów konopnych

Pół roku po częściowej legalizacji konopi, eksperci krytykują system jej dozowania. Ale kluby konopne przeżywają boom.

[img]
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe

Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!