Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 135 • Strona 13 z 14
  • 548 / 90 / 7
Powinno to dzialac jakby lekko w tle na glowe, czyli na odwrot.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 15 / 0
Siemanko, jestem po ok. 2 tyg. MD grzbów. Ogólnie, w stosunku do tego jakie odczucia miałem po LSD, grzyby wypadają bardzo słabo. Szczerze powiedziawszy, to nie czułem praktycznie żadnych pozytywnych efektów, a niekiedy nawet delikatne roztargnienie. Brałem dawki w okolicach 320-360 mg. Podsumowując, LSD dało mi zauważane benefity na wielu płaszczyznach, czułem się bardziej zmotywowany, otwarty i fajnie wpływał na ogólny nastrój. Grzyby natomiast nie dawały za wiele, a prawdopodobnie przez to, że miałem co do nich oczekiwania, całe doświadczenie z ich MD oceniam negatywnie :P.
  • 548 / 90 / 7
2 tygodnie?
To 4 albo 5 dawek, zdecydowanie za malo oraz za krotko aby ocenic ich wplyw.

Ale moim zdaniem LSD lepiej wychodzi wzgledem MD, bo dluzej trzyma i daje sporo energii.
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
hej, ja biorę mikrodawki mckennaii od 19.08. Najpierw przyjmowałam każdego 4 dnia, ale zmieniłam na co 3 dzień . Biorę 0,2g i niestety, ale głównie to jestem rozdrażniona i płaczliwa :( W międzyczasie miałam epizody pełnych dawek, które pomimo 2,5g nie działały jak trzeba, bo nie brałam na pusty żołądek :( ale niestety podczas tych sesji też byłam rozdrażniona i zdołowana.
Brałam leki na depresję i zamieniłam je na grzyby z nadzieją, że nie będę robotem i stanę się bardziej kreatywna niż na prochach, ale chyba moja osobowość mnie przytłacza, a grzyby to tylko uwypuklają...
Myślałam o LSD, ale czy to dobry pomysł to nie wiem... pełnej dawki nigdy nie brałam.
  • 17 / 1 / 0
Jak ktos poszukuje zwiekszonej energii w ciagu dnia, wiekszej pewnosci siebie, lepszej jakosci snu to polecam mikrodawkowanie Muchomora czerwonego. Jako ze teraz jest na nie sezon, bedzie was to kosztowalo co najwyzej troche czasu.
  • 12 / / 0
srv29 - jak się mikrodawkuje muchomora?
  • 2942 / 1593 / 35
Mikrodosing grzybów to jest to powinna być uprawa legalna na terenie Polski. Nie trzeba by było jeść tyle leków
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 3 / 2 / 0
Cześć.
Jakiś czas temu korzystałem z mikrodosingu, muszę przyznać, że efekty były zauważalne w praktyce, za każdym razem gdy byłem w dniu korzystania z magicznych cząsteczek mocy, rzeczywistość się zakrzywiała, ale nie w mojej głowie, tylko na zewnątrz, w świecie nazwijmy go materialnym. Nagromadzenie przypadkowych sytuacji, zauważalnych nie tylko przeze mnie, ale także trzeźwe osoby w moim otoczeniu, było wyjątkowo duże. Nazwałbym to synchronicznością znaną z psychologii/ filozofii Junga.
Z czysto matematycznego punktu widzenia, prawdopodobieństwo wystąpienia tendencji, że akurat w momencie, kiedy jestem pod wpływem substancji działającej niczym felix felicis jest zwiększona ilość występowania tego typu zjawisk jest zastanawiające.
Moje pytanie do Was: czy też tak macie/mieliście?
  • 3147 / 880 / 5
To się nazywa psychoza i urojenia. Odstaw dragi to będzie lepiej.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 753 / 436 / 0
To się nazywa połączenie do galaktycznej maszynerii kosmosu, a nie żadna psychoza. Pierdolisz prospołeczny śmietnik, abc zdrowie po się naczytałeś, czy może na uczelni zaserwowali ci te informacje,hm?
ODPOWIEDZ
Posty: 135 • Strona 13 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.