Wziąłem wczoraj na wieczór 15mg, jakoś 40min minęło i zasnąłem. W nocy kilka razy się budziłem, pierwszy raz to spanikowałem, bo oddech płytki, tak jakbym nie mógł w pełni zrobić wdechu powietrza. Teraz minęły prawie 3h od wstania, na początku zamulenie, a teraz jestem pobudzony nawet solidnie.
To normalne działanie?
Może lepiej zostać na 15mg dłużej niż te dwa dni jak zalecił lekarz?

I ja teraz biorę ją doraźnie w dawce 15-20mg, bo wtedy działa, tylko ciężko wstać kolejnego dnia...

Brana codziennie traci dość szybko działanie, z drugiej strony nigdy nie brałem regularnie więcej niż 20 mg.

30 mg doraźnie to już jest jak obuch w głowę.

Czy tryptaminy na mianserynie nie działają? Słyszałem, ze antagonizuje rec 5ht

To był mój pierwszy lek po którym spałem mega fajnie i chyba pierwszy lek po którym się czułem mega dobrze i potem zmieniłem na mirte i zastanwiam się czy nie wrócić do miansy jak dla mnie lek po prostu sztos


PS nie polecam dawek w granicach 60 raz wziolem na próbę to normalnie nie szło usiedzieć w miejscu takie pobudzenie

PS2 niech ktoś mądry się wypowie 60 miansy to chyba 30 mirty ale pewny nie jestem

Siemanko więc tak na początku stycznia zmieniłem mirte na mianse pierw dawka 15 potem dawka 30 (2 tyg) po tych 2 tyg jak zaskoczyła aż za mocne pobudzenie więc po konsultacjach z Panią doktor powrót do 15 (4 dzień) tego pobudzenia już nie ma ale jest zmęczenie,i zamula i lekko spięte mięśnie i jestem ciekawy czy ta zamula minie po około 2 tyg bo jak by nie patrzyć organizm musi się przyzwyczaić do nowej dawki leku co do snu nie mam czegoś takiego jak większość ludzi że biorę tabletkę i od razu mnie upierdala po prostu biorę oglądam film czytam itp i kładę się i usypiam gdzieś i 23 o 4 się budzę palę fajkę znowu usypiam i budzę się przed 7 gdzieś z dużych plusów brania miansy udało się odstawić Solian bo był nie potrzebny oraz bormocorn więc zostałem przy samej Miansie 15 i do tego Pragiola 225

Po prostu jak po tych dwóch tygodniach nie zaskoczy optymalnie tak jak bym chciał to wrócę do mirty bo po miesiącu jej nie brania powinna zadziałać bo receptory się czyszczą

Tak, zamułka powinna minąć z czasem, to zupełnie typowe na miansie. Ja po długim okresie stosowania w ogóle nie czuję tej zamuły nawet rano, fajnie mnie usypia, ale w ciągu dnia już nie zamula jak pierwotnie miała w zwyczaju.

Prawda - jak bierzesz raz kiedyś to faktycznie następnego dnia może być ciężko od rana. Ale biorąc w miarę regularnie ten efekt zupełnie znika, więc jest kozi

Tak na prawdę przestała już działać dziś teraz już mnie nawet nie uśpiło tylko lekko otumaniło można wrzucić do 15 miansy 30 mirty ? Bo i tak będę do niej wracał w takiej dawce którą brałem ?

Bierze ktoś większą dawkę tego? I jak działa np 60.90mg?

Ja biorę 30mg, ale też 60 paroksetyny, która jest silnym inhibitorem 2D6, więc realnie to tak będzie co najmniej 45mg miansy. A mianseryna im wyższa dawka, tym bardziej aktywizująco rzecz jasna. Czy czuję tę aktywizację? Cholera wie, raczej tak. Jak na 60mg paroksetyny, to nie jestem przesadnie zamulony