Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 289 • Strona 29 z 29
  • 5 / / 0
Jeśli mogę coś pomóc a dodam ze mam kilkuletni staż brania piko przez zajebisty kryształ po taka sredniawke co wali tylko na 2-3 godziny tzw błyszczący miał później trzeba dorabiać jak chcesz być na fali. Z moich obserwacji na ciągu wychodzi na skórze LZS czyli po prostu zadamawia się nam na mordzie grzybek.

A to za sprawą obniżonej odporności jak sądzę głównie. Należy walczyć z nim clotrimazolem szczególnie okolice koło nosa brwi gdzieś tam boki, uszy wszędzie gdzie skóra się łuszczy a jednocześnie jest tłusta. Nie wiem czy to znacie,a na całą twarz bardzo polecam krem Keriim ds, no robi cuda. I wygląda się ok.

Nawet dobrze, nie przesadzamy z częstym myciem no chyba że zębów bo te należy myć kilka razy dziennie co najmniej używać olejów eterycznych do płukania i mycia wody utlenionej do opluwaniu po myciu. Ogólnie pomoc mogą mydeł tyłu Pirolam, Selsun, najlepiej zamiennie bo grzyby lubią się uodparniac. To tak na wstępie o zewnętrznych aspektach brania i tego żeby nie było po tobie oznak ćpania. Wewnętrznie zawsze jak biorę wypijam z 1 l świeżo wyciśniętego soku z buraka marchewki jabłek cytryn czasem dodaje seler naciowy na włosy albo grejpfruta czy pomarańcze dobry jest też imbir. Słuchajcie po takim świeżo wyciśniętym soku i mówię tu o solidnej porcji nie szklaneczce naprawde faza jest o niebo lepsza jak nie ona gra główną rolę w samopoczuciu na drugi czy trzeci dzień. No to jest inny level. Zaczynasz mieć chęć na wszystko do tego często dodaje olej z wiesiołka albo tran bo witaminy są rozpuszczalne w tłuszczach. Spróbujecie sami nie pożałujecie.

Dobrze jest też zrobić chociaż z pół h treningu rozruszać mięśnie i ciało żeby nie było takich martwych punktów napinki i spinki. Świetnie działa też wierzbownica na nadmiar testosteronu i olejek z oregano do wody tak 2 krople 3 razy dziennie na te głównie wszystkie drożdże których w stanie niewyspania i brania jest nadmiar.

Dodano akapity dla lepszej czytelności | 909
  • 13 / 4 / 0
Może mój przypadek jest nietypowy, jednak ja miewałem zjazdy po piko tylko na początku, po jednorazowych akcjach dzień/dwa walenia.

Po ostrych i długich ciągach zwał nie miewalem jako takich.

Organizm był wycieńczony i padał, następował potem letarg, anhedonia.

Także na początku były zjazdy i to potężne, jednak później raczej nie.
  • 708 / 24 / 0
Wczoraj poszło tego srednio,o 18 ostnia mała kreska,jak kładłem się spać to nie byłem bardziej wyszczekany niż po innych stronach ,a niesty problem był mega
Poszły 4 zolipeny,2ng akpr i tabletka peraazin i zero snu
  • 111 / 34 / 0
Na zejście po stimach, to tylko na klatę wszystko brać, to jest test psychiki.

Już nie wspominając, że benzo hamuje neurogenezę.

Branie benzo, to pójście na skróty.
Uwaga! Użytkownik Wariat99 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3399 / 529 / 2
Liter mleka i heja do przodu psycha zryta łeb telekocze zawiązuję se na brodzie warkocze e:

Najważniejsza jest psychika.wykitrałem jeszcze trochę miałem przerwę ponad dwa tygodnie aż w końcu się skusiłem i wiecie co jebłem se jak skur.... Poszła farba i jest giiiiit. Trzeba mieć twardą psychike, zwłaszcza do mety, to prawda.

Dobrze robi też lek Amisulpryd (Amisan) jedna tabletka i oddychające zombie cuchnące w szafie znika.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 11 / 2 / 0
Na zjazdy po meth dobra jest olanzepina. U mnie 10mg wyłącza bombę i elegancko kładzie spać. Rano zero zmielenia na mordzie, apetyt jest i psychicznie nie ma tragedii. Minus to znaczne osłabienie działania stymulantów na kilka dni, wieczorem zapodacie olanzapine i 2 dni chodzicie wkurwieni bo temat nie klepie jak trzeba... Jezeli na ciśnieniu zapodacie 2x więcej tematu niz zwykle żeby jako tako zadziałał to może być kuku. Ogólnie ostrożnie z tym i odradzam stosowanie takiego koła ratunkowego zbyt często bo można sobie nieźle zryć dzban.
  • 3072 / 576 / 0
Znajoma kiedyś wysnuła spostrzeżenie że część uzależnienia to właśnie ciężkie zwały, niby nieprzyjemne ale tak przytłaczające że człowiekowi brakuje tej formy adrenaliny męczenia się psychofizycznie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Siemka, ostatnio naszla mnie ochota na fete, ale ze nie bylo to pokusilem sie na 0,2g metki.. zjadlem to w 24h (zaczynając w środe o 10 rano), wystrzal konkretny juz po jakichs 75mg. Oczywiscie cala doba bez snu, rano szybkie śniadanko, na zakupy do Lidla i do dila po kolejne 0,2 (wtedy jeszcze nie zdawalem realnie sobie sprawy z mocy tej substancji). To 0,2 jadlem kolejną dobe, z dosc duzymi odstepami bo juz bylo mocno. Piątek rano, czyli 19h temu - sam bylem zdziwiony, ze mimo tych 2 nocek czuje sie dosc "lekko" i mam energie na wiele rzeczy, takze dobry humor, pozytywne mysli itp (nie to co po futrze, a troche go w zyciu zjadlem). Ale po jakims tam krotkim spacerku, sprzątaniu itp zmęczenie jednak zaczelo dawac sie we znaki. Polozylem sie na 15 min, ale nie moglem opanowac mysli. I mialem dylemat - pociagnac to jeszcze przez piatek czy dac sobie juz spokoj. Przeanalizowałem sobie wszystko jak najlepiej wyjdzie odespac - czy zaczac odsypiac w nocy z piatku na sobote czy juz w piatek. Wtedy myslalem, ze po mecie da sie zasnac 12h po ostatniej dawce. No i skusilem sie na kolejne 0,2 zakldajac, ze jak zjem to do 15 to powinienem kolo 2-3 w nocy zasnąc. No i jest ta 3 w nocy, ja jestem dalej pobudzony, mega gonitwa myśli, zjadlem juz z 12g melatoniny i przepalilem buszkiem, ale efekt odwrotny. Nie czuje sie jakos zle psychicznie, no poza zmęczniem umyslu. Cialo tez jest bardzo zmeczone, choc jadlem ile sie dalo (bylo ciezko) i uzupelnialem elekrolity itp w dodatku na codzien prowadze zdrowy tryb zycia, nie jem przetworzonych rzeczy itp czasem sobie tylko zajebie w nos i przepadne na 2-3 dni, ale tak to na sportowo :D no i teraz pytanie: czy prawdziwa zwala dopiero przede mną? Jak najefektywniej odpokutować tą zabawę? Wątpie, ze sobie ogarne recepte na benzo, ale jak mus to mus bede probowal. Czuje sie zmeczony fizycznie, zwlaszcza po posilku - tak jakbym mial zaraz zasnac, ale gdy sie klade to dopada mnie gonitwa mysli albo ruszam konczynami. Tętno 120 w spoczynku, 140-150 gdy stoje i cos robie. Wczoraj mnie poty oblewaly mega, na twarzy bylem tak czerwony ze jak sie zobazylem w lustrze to sie nie poznalem :D ile ta faza jeszcze potrwa? i pomyslec, ze chcialem kupic 0,4g wczoraj zamiast 0,2... to chyba bym do nastpnego weekendu chodzil do tylu.
  • 1 / / 0
Witam,

Musze sie podzielic moja historia i poprosic o porade.

A wiec od paru lat z dziewczyna zaczelismy probowac roznych specyfikow, pierw od MDMA, fety itp. konczac na mecie.

Czyli teraz juz od jakis 2-3 lat, raz na miesiac walimy w weekend po ok 300-400+ mg PR towaru, wiadomo na samym poczatku jeszcze wszystko bylo git ale cala magia tego zaczela uciekac, glownie uzywalismy chemii do stosunkow (juz na trzezwo raczej sie nie chce). Od 2 lat, meta tak jakby zamiast nas wywalac zaczela zamieniac w zombii, kiedy poprostu siadamy przed TV jakby nas zablokowalo i ogladamy se porno, po jakis 10h w koncu ktorys z nas zaczyna zabawe ale to tez take nieciekawie. Oczywiscie po wszystkim wielki zjadz, ale 2 dni i kazdy dochodzi do Siebie.
Nasuwaja mi sie pare pytan do doswiadczonych kolegow zaznajomymi, poniewaz moja wiedza sprowadza sie do tego ze system dopaminy i serotoniny mozliwe ze jest rozjebany?

A wiec, biorac 300-400 mg mety (od roznych vendorow) raz na miesiac bedzie nam w pozniejszym okresie mocno zaplacic (narazie brak ubocznych skutkow, poprostu tylko zjadz na ktory zawsze wpada XANAX od 1 do 2 mg na sen no i brak libido ale to przez to ze bawilismy sie tylko na chemsex)
2. Probowalismy w miedzy czasie MDMA, fety, mefedronu (tego z uk to nie wiem czy dobry) ale mimo wszystko podobny efekt
3. Proboje ciagle supplementowac sie wszystkim co wyczytalem na necie co wspomaga regenerecje, 5HTP, L-DOPA i wiekszosc takich - moze dodac cos specjalnego?
4. Jak bardzo zle to wyglada? Mysle ze nie wazne jaka dawke bym wsadzil, efekt bedzie jedynie mocniejszy ze mnie "zatka'
5. Myslalem nad odstawieniem tego calkowicie (ale mimo wszystko przychodzi ten moment w miesiacu gdy pekasz) i sprobowac przejsc na jakies SSRI czy pomoc lekarza (tylko z tym tutaj trudno bo UK ,ale moze specjalista w Polsce)?
6. Brak wiekszej aktywnosci fizycznej, ciagle w planach mam zaczac sie wbic w sport i mozliwe ze na terapie tescie co by mi libido wyrzucilo i powrocila ochota na trzezwy stosunek, moze to jeden z powodow?

Naprawde dziekuje za kazde pomocne slowo, strach pojsc do jakiegos doktora z tym zeby nie miec wbite w paperiach ze narkoman,
ODPOWIEDZ
Posty: 289 • Strona 29 z 29
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.