ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 7 z 9
  • 9 / / 0
@Lord Zawias mef jest w smaku gorzki z lekką nutką słonego jakby i taki typowo chemiczny zapach (choć podejrzewam, że nie każdy), za to Adam pachnie lekko anyżkowo, zdecydowanie przyjemniejszy (choć to pewnie to kwestia gustu).
Uwaga! Użytkownik Pierogi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 382 / 6 / 0
Nie da się porównać i tyle ;-)
  • 54 / 2 / 0
Środki diametralnie się różnią, ale oczywiście na pewno da się je jakoś porównać. Oba łączy euforią, lecz w przypadku MDMA jest ona znacznie bardziej miłosna, empatyczna i skierowana ku całemu światu. mef to raczej jej "zaszmacona" wersja: euforia jest skierowana do siebie, wyzwala rozrost ego, rozmowność to raczej gadkawładka i słowotok. Przy mefie raczej chcemy się wygadać, być z innymi ludźmi, lecz ma to zdecydowanie bardziej egoistyczny charakter niż w przypadku ekstazki.

Kolejną różnicą jest to, że MDMA ma działanie zdecydowanie bardziej psychodeliczne, gdy meva po prostu sztucznie stymuluje. mefedron jest znacznie bardziej stymulujący od ekstazki.

Często pojawia się porównanie mevy jako MDMA albo koksu dla biedaków. Porównanie dość dobre, bo łączy to efektu obu tych substancji w tańszej, zaszmaconej wersji. Po za tym, po mce zawsze czuje się spełniony i oprócz dłuższych clubingów nie czuje potrzeby ciagłego dorzucania, zaś mef jakoś nie daje takich efektów i ciągle mi czegoś w tej fazie brakuje. Osobiście mevy nie polecam, lepiej oddzielnie walić kokę, speedy czy ekstazkę niż truć się mateuszkiem. Jakoś nie przepadam za tą chemią...
Good witches are very polite and say "no, thank you", bad witches just die...
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
  • 1615 / 28 / 0
Porówanie nie ma sensu, ponieważ działanie obu tych środków jest diametralnie inne.

Mfedron można co najwyżej porównywać do kokainy.
  • 720 / 12 / 0
Nnajprosciej ujmowac : po mefie jestes zacpany, wyjebany, rozstrzesiony - ogromna euforia + stymulacja + god mode. Euforia bardziej w stylu jestem bogiem moge wszystko. Po MDMA jestes raczej zsedowany euforią, kochasz caly swiat, w miare normalnie mozna porozmawiać.
  • 54 / 2 / 0
PuTTy pisze:
Po mdma jestes raczej zsedowany euforią (...) w miare normalnie mozna porozmawiać.
No właśnie, mevy nie lubię za to, że ta gadka to raczej chęć napierdalania. Po za tym (to moje osobiste odczucie), bo mateuszku zawsze widać, że jesteś porobiony; gadasz szybko na speedzie. Z mdma tak nie jest, do dziś pamiętam, kiedy na jakiejś imprezie wszyscy stali na zewnątrz na papierosie, a z znajomymi robiliśmy mdma. Ja załadowałem później od nich i wychodząc na fajka, patrzyłem jak przyjaciel skręca kiepa sobie i reszcie, miło zagaduje, uśmiecha się i żartuje. Obczajony w temacie od razu ogarnie, ale inni... jeśli nie patrzą zbyt na gały. Oczywiście, że jak się porządnie porobisz ekstazką, to nie bata, żebyś to ukrył. Za to z mefką, mój problem jest zawsze taki, że kiedy jest dobrze, wyglądam jak najgorszy ćpun.
Good witches are very polite and say "no, thank you", bad witches just die...
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
  • 3898 / 238 / 13
Człowieka na APXX czy MDXX też widać z kilometra... Oblizuje wargi ciągle, wykrzywia usta, żuje szczęką, ma źrenice jak 5pln i pierdoli troche jak na psychodelikach
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 488 / 60 / 0
I na tym sie konczy porównanie.
Bo MDMA to MDMA. i nikt mu nie jej nie podskoczy. Euforia, empatia, wszechogarniająca miłosc szczera ze srodka, cieplo zalewajace całe cialo, wszystko jest piekne i cudowne ahhhh mozna pisac i pisac. nie da sie z tym niczego porównać i kropka..
  • 382 / 6 / 0
@Up MDMA -to prawda, widać od razu, oczy i źrenice wielkie, mielenie szczęką i robienie dziwnych min, zamykanie ciągle oczu - amator uzna, że albo się czegoś nawpierdalałeś albo jesteś niepełnosprawny :D nie da się ukryć naćpania po MDMA ;)
  • 54 / 2 / 0
brt pisze:
@Up mdma -to prawda, widać od razu, oczy i źrenice wielkie, mielenie szczęką i robienie dziwnych min, zamykanie ciągle oczu - amator uzna, że albo się czegoś nawpierdalałeś albo jesteś niepełnosprawny :D nie da się ukryć naćpania po mdma ;)
Ja zawsze jak potem patrzą w lustro to wyglądam normalnie, może to jakiś efekt mdma. Wiadomo, że jak się najesz kryształów to widać na kilometr, ale w małych dawkach da sie to jakoś ukryć (ale to może moje złudne wrażenie). A ja po mdma nie pierdolę, jestem pełen empatii, dobrego podejścia do ludzi, "trzeźwo" rozmawiam na głębokie i płytkie tematy
Good witches are very polite and say "no, thank you", bad witches just die...
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 7 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.

[img]
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.