Wiem, że nie do końca na temat, ale musiałam się pożalać...
Kolega N. pisze, że wrzucał koksik przez kilka miesięcy, a z tego co się mefomaratończycy wypowiadali forma po mefie spada dość szybko. to chyba też jakiś wskaźnik jest.
"Lepiej być władcą w piekle, niż służyć w niebiosach". J. Milton
Opis na 99% mefedronowy. I wyglad i dzialanie.
Po pierwszym razie moze sie wydawac, ze trzyma kilkanascie godzin, a do tego dochodzi wkret i uwazna obserwacja siebie, w stylu " co to ku*wa bylo? co sie stanie?" itp
wystarczy,ze nastepna porcja nie bedzie wygladala i działała...
Dziękuję w każdym razie za rozjaśnienie mi kilku kwestii.
Tak czy tak jestem zadowolona , że mój pierwszy raz z mefedronem skończył się tak lajtowo jak na ilość jaką mi zaserwowano i okoliczności nie łagodzące :D
yo, ninja, go !
kokaina = brak "wyjebania" (znaczy takiego sztucznego ,typu feta ,mdmx ,mef itp.) typowo "naturalny" haj (tlyko takie slowo mi pasuje) ,taki chilloucik (to uczucie miekkosci:D) , banan na ryju (zaleznie od preferencji ogolnie od S&S) ,oczy dosyc duze, idzie sie spac jak pusci (noo chyba ze z cisnienia ktos na jeszcze nei wytrzymuje to wtedy nie :%) ,a wada jedynie to czas dzialania ,- (ceny nie uwazam za wade tylko wtedy kiedy koko jest naprawde "czystawe" wtedy nawet taki gramulec na troche starcza).
mefedron = wypeirdolenie (przez to "wejscie" przy sniffie przypomina nawet troche MDM.) , banan na ryju (takie ujebanie) , oczy jak 5 zl (moze troszke wieksze :%) , pierdolenie smetow tudziez glupot ,roztelepanie na wejsciu (cos a'la fettucci) ,czas dzialania hmm ? na poczatku to male dawki (100-150 mg sniff) walily z 3 godziny moze nawet 4 ,ale po jakims czasie walac 250 mg na sniffa robilo mnie na 1,5-2 godziny :) ,zjazd: nie odnotowalem ani razu ,a mefilem sporo :% (w ogole wg. mnie pojecie zjazd zalezy tlyko od nas samych [w tym glownie S&S]) przy poczatkowych uzyciach gram czystego sortu strarczal na 2 dobre melanze, a ponziej na 1 melanz gram to bylo tak "srednio" bardzo srednio wrecz :% )
Ogolnie wg. mnie mef to zabawka od czasu do czasu ,natomiast koko ,o kazdej porze dnia i nocy :%
koko ma swoj urok przez ten caly chillout i brak takiego porobenia jak przy innych drugsach.
Wyjebanie po koksie (dobrym) jest duzo mocniejsze (euforycznie) od mefa. Nie ma tak zajebistej dezorientacji jak przy mefie. Euforia po koksie przerasta mefa o kilka dobrych razy. Cisnienie na kolejna kreche jest takze duzo silniejsze i o tym uczuciu nie zapomina sie do konca zycia, nie mowiac juz o cracku (ktorego nie probowalem).
Po sprobowaniu koksu niemal kazdy drag traci swoja poprzednia wartosc. Kupilem 1.5 grama dobrego koksu, naprawde czystego i po skonczeniu wora, pojecie euforia nabrala calkiem innego znaczenie. Nie wyobrazam sobie lepszego high'a jak przy wejsciu koksu i tyle. Koks nie wypierdala tak gal jak mef przy pierwszym snifie, ale po kilku krechach galy sa na maxa rozjebane, a przy mefie odwrotnie, z kazda krecha galy normalnieja.
Wielu ludzi twierdzi, ze wejscie po koksie i.v jest przyjemniejsze niz po herze i.v, wiec sam sobie odpowiedz gdzie tutaj mef.
Opinia:
Mefedron: dobra ale dretwa euforia wyjebujaca w kosmos, gwaltowne wejscie, potezna (przyjemna) dezorientacja.
Kokaina: niezastapiona euforia, poczucie niewyobrazalnej zajebistosci i wejscie (wyjebujaca mniejsze niz mef, ale euforycznie silniejsze, duzo silniejsze)
moor1992 pisze: Kokaina=naturalny high? Chyba dostales zajebiscie ochszczona koke.
moor1992 pisze:
Wyjebanie po koksie (dobrym) jest duzo mocniejsze (euforycznie) od mefa.
koksowa euforia jest taka oczywista, po prostu nagle stajesz sie szczesliwym człowiekiem a przy mefie nie da sie zapomniec, ze jestes "zrobiony" czyms, mysle, ze o to mu chodzilo
Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisalem a nie od razu pokazujesz jakie to ty masz dojscia, to nie miejsce na spory tylko na wlasne zdanie na temat porownania tych dwoch substancji :)
Co do pojecia "naturalny high" - chodziło mi o euforie ze nie czujesz sie WYJEBANY chemicznie substancja (mef. amf. mdm.)
Swoja droga to koks ktory ogarniam sprawdzalismy parokrotnie na Ez'cie ma sie zazwyczaj miedzy 3 a 4 gwiazdka na 5 mozliwych (na oko 60%).
Takze prosze cie uwagi o chrzczonym koksie zachowaj dla kogos innego, bo koks ktory dostanie osoba ktora rozrzuca go dalej tez jest chrzczony ;) (mniej lub bardziej) i to ZAWSZE ALE TO ZAWSZE ,masakrator koka ma okolo 50-60% czystosci ,bo to na ulicy od dilca nawet jak nie ma w tym slepiej albo mefa to ma 30% MAX ale to juz jest naprawde jak na ulice KOCUR bo zazwyczaj konczy sie na 15-20%) (1 albo 2 gwiazdki na EZ'cie)
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Wydział do Walki z Przestępczością Narkotykową - nowy wydział w strukturach KWP w Lublinie
Dziś w strukturze KWP w Lublinie rozpoczyna działalność Wydział do Walki z Przestępczością Narkotykową. Powstanie tej komórki, wyodrębnionej z Wydziału Kryminalnego, jest odpowiedzią na zagrożenie ze strony przestępczości narkotykowej. Tylko w ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego zabezpieczyliśmy ponad 800 kg narkotyków, zlikwidowaliśmy blisko 50 plantacji konopi innych niż włókniste, zatrzymaliśmy na gorącym uczynku blisko 950 osób podejrzanych o tego rodzaju przestępstwa.
Bolesław Piecha: alkohol powinien być sprzedawany tylko od 10 do 22. Akcyza "może być wyższa"
W opinii byłego ministra zdrowia Bolesława Piechy, akcyza na alkohol "może być wyższa". Twierdzi, że dla dobra społeczeństwa napoje wyskokowe powinny być sprzedawane jedynie przez 12 godzin w ciągu doby. - Nikt rozsądny nie kupuje z jakieś bardzo ważnej okazji alkoholu po godzinie 23.00 - mówił w "Protokole Rozbieżności w TVP3 Katowice poseł PiS.
Kokaina w cukierkach. Rekordowy przemyt udaremniony
Władze celne na lotnisku Haneda w Tokio skonfiskowały 15 kilogramów kokainy od jednego z pasażerów. Agencja Kyodo wskazuje, że to rekordowy wynik w skali kraju.