godzine, moze poltorej

Próbowałem 110mg oral, grono dobrych, niećpających, nieuświadomionych o moim stanie znajomych. Nie miałem z tego tytułu żadnych problemów, jedynie nie miałem ochoty na nawet minimalne ilości alkoholu.

Porównam do 6-APB - mniej euforyczne, bardziej empatyczne, wchodzi nie 2 godziny a około 40-50 minut, jeszcze mniejsza stymulacja. Nie ma żadnego nacisku, że musisz rozmawiać, tematy rozmowy dowolne niźli narzucone przez potrzebę rozmawiania o rzeczach przyziemnych lub uczuciach. Czułem się komfortowo w każdej sytuacji, empatia - jeszcze raz, na bardzo wysokim poziomie. Mniej psychodeliczne działanie od 6-APB, brak wizuali, czasem dało się zauważyć taką specyficzną poświatę, jakby Photoshopowy layer nałożony na pole widzenia.

Czas działania zamyka się w 4h. Podczas działania odczuwałem jeszcze mocniejszy niż po 6-APB przyjemny, opiatowy "stoning".

Warto wspomnieć, że od empatogenów przerwę miałem trzymiesięczną. Zjazdu absolutnie brak, ani bezpośrednio po tripie, ani później; nie miałem problemów z zaśnięciem acz sen był mało wydajny.

Sort ten sam co prawie_martwy.

Co do p.r., nie polecam, działa słabiej, dokładnie tak jak opisałeś - "niedojebanie"; rozpuszczało się w wodzie dużo lepiej niż 5/6-APB, mimo to działało tak samo chujowo podane p.r.. Stwierdzam: APB nie działają per rectum.

Inni piszą że bardziej euforyczne od 6-APB, bardziej w stronę MDA-MDMA. Więc jak jest?

Jak zwykle, zależy od osoby, zią.
W stronę MDMA? Jak dla mnie średnio... Na mnie to działało jak coś między MDA, a 6-apb. U mnie zdecydowanie wyraźniejsze niż po 6/5-apb, czy MDMA, mniejsze niż po MDA.

blablab, zauwaz ze mar74 zarzucal tylko 110mg, wg mnie- na faceta, nawet bez tolerki nie da takich efektow jakie Ty miales blablabie. proponuje 140mg

Tak jest, że jeśli bierzesz samemu bez obstawy znajomych, to będzie mało euforii, zaś po tripie wśród przyjaciół substancję będziesz chwalił.

MDA nie próbowałem, po 6-APB największe wizuale miałem po 250mg - potem już nie wchodziłem nigdy na takie dawki, i nigdy nie miałem konkretnych wizuali w 100-160mg (jakiegokolwiek APB), ciężko więc porównać.

Testowalem niedawno ta substancje w dawce 150mg oral i wyjebalo mnie konkretnie :D To co mi sie spodobalo w 5-MAPB to ze nie rozleniwia tak jak jej siostry ze rozplywam sie w fotelu po tym jest inaczej dla mnie dzialanie jak najbardziej na plus. Euforia wjezdza falami podobnie jak przy 6-APB i ogolnie to 4-5h dobrej bani a jak schodzi dalej jest przyjemnie :) Biało beżowy mokry lepiący sie proszek polecam :)

Spróbowałem ok 160 mg. Sort beżowy. Rozpoczęło się od lekkiej psychodeli po ok 20 minutach. Gdy wszedł peak cała psychodela sznikła w jednym momencie. Euforia bardzo mocna, średnie naspidowanie troche mocniejsze niż po 6-APB ;), empatia słaba ledwo zauważalna. Peak trwal około 1,5 godziny. Po tym czasie lekkie rozdrażnienie. Łatwo zasnąć bez wspomagaczy, zjazdu zero

Na moje 6/10, może w mixie będzie dobrze ;D

Jak na moje trochę bardziej potencjalna siostra niż 5/6-APB. Dawka 150mg (Spora masa ciała) zadziałała bardzo podobnie jak 5-API 125mg, trochę bardziej pobudzająco. Ogólnie po ok 3 godzinach po przyjęciu nie czułem szczególnie jakieś tam jełforii, jempatii. Potem z kolei poszedłem do pijących znajomych i wtedy 5-MAPB pokazało co potrafi. Dlatego też porównuje do 5-API. Nadaje się do ludzi i do imprez, bo wtedy wychodzi pełnia efektów (Spora empatia, niezłe pobudzenie, średnia stumulacja i w sumie dość sporo euforii) ;P

100 za cwiare lekka przesada rzuci ktos jakims lepszym zrodlem niz to sponsorowane przez H ?