Porównam do 6-APB - mniej euforyczne, bardziej empatyczne, wchodzi nie 2 godziny a około 40-50 minut, jeszcze mniejsza stymulacja. Nie ma żadnego nacisku, że musisz rozmawiać, tematy rozmowy dowolne niźli narzucone przez potrzebę rozmawiania o rzeczach przyziemnych lub uczuciach. Czułem się komfortowo w każdej sytuacji, empatia - jeszcze raz, na bardzo wysokim poziomie. Mniej psychodeliczne działanie od 6-APB, brak wizuali, czasem dało się zauważyć taką specyficzną poświatę, jakby Photoshopowy layer nałożony na pole widzenia.
Czas działania zamyka się w 4h. Podczas działania odczuwałem jeszcze mocniejszy niż po 6-APB przyjemny, opiatowy "stoning".
Warto wspomnieć, że od empatogenów przerwę miałem trzymiesięczną. Zjazdu absolutnie brak, ani bezpośrednio po tripie, ani później; nie miałem problemów z zaśnięciem acz sen był mało wydajny.
Sort ten sam co prawie_martwy.
Co do p.r., nie polecam, działa słabiej, dokładnie tak jak opisałeś - "niedojebanie"; rozpuszczało się w wodzie dużo lepiej niż 5/6-APB, mimo to działało tak samo chujowo podane p.r.. Stwierdzam: APB nie działają per rectum.
W stronę MDMA? Jak dla mnie średnio... Na mnie to działało jak coś między MDA, a 6-apb.
Limitbreaker pisze: brak wizuali
MDA nie próbowałem, po 6-APB największe wizuale miałem po 250mg - potem już nie wchodziłem nigdy na takie dawki, i nigdy nie miałem konkretnych wizuali w 100-160mg (jakiegokolwiek APB), ciężko więc porównać.
Na moje 6/10, może w mixie będzie dobrze ;D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/kepinski.jpg)
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fear-and-loathing-in-las-vegas-car.jpg)
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.