Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 412 • Strona 33 z 42
  • 48 / 5 / 0
Będzie już koło 3tyg.
Antyhistaminy pomogą na to? Ugh, mam szczerą nadzieję, bo nie mogę się już na siebie patrzeć
Swoją drogą juz zaczynam odczuwać niepokój że muszę to odstawić. Przez całą moją przeprawę przez leczenie ssri/snri/neuroleptykami/karbą nie spotkałam się z tak dobrym efektem terapeutycznym. Boję się że znowu wrócę do tego shitu, który dosłownie mnie zabijał. Już zdążyłam się przyzwyczaić do względnie normalnego życia
  • 94 / 47 / 0
@hanaxal Trochę dziwne, że na takiej małej dawce 75 mg takie jazdy skórne. Poza tym raczej pojawia się wysypka po kilku dniach, a nie tygodniach. Pokaż się lekarzowi, może to nie od Lamotryginy.
  • 48 / 5 / 0
Tzn jakieś małe krostki się pojawiały, ale myślałam że to coś z pielęgnacją nie tak. Dopiero po dobiciu do 75mg mam ciało i twarz w takim stanie, jak nigdy przez całe moje życie, słowo daję. Jedzenia nowego nie było, pielęgnacja też się nie zmieniła. Mam znajomą lekarkę rodzinną, która popatrzyła i radziła pójść do dermatologa, tyle. Na razie to odstawiłam, zobaczymy czy coś się zmieni.
  • 611 / 186 / 0
Na pewno prawie od lamotryginy. Nie zebrałem się jeszcze, żeby opisać Ci co może się stać po lamo @hanaxal ale will do someday. :P
Wysypka jak odstawiłaś - powinna zniknąć. Jeździć, obserwować. Patrzeć na stan psychiczny also.
  • 203 / 30 / 0
Ok. Pora na małe podsumowanie. Po różnych SSRI/SNRI, Bupropionie, Arypiprazolu, Sulpirydzie, Amisulpirydzie, Flupentiksolu i nieszczęsnej Reboksetynie skończyły się pomysły.
Jedyne, co działało to:
- bupropion (działał zajebiście przez pierwsze 2 tygodnie - później zero działania)
- sertralina (wyciągnęła z dna i w metrów mułu ale z silnymi ubokami pod postacią wycięcia uczuć, skasowania libido i potliwości przechujnej ;))
- metylofenidat (pięknie kasuje depresję na max 2-3 h ale tolerancja rośnie wykładniczo)
- Sylpiryd (po jakimś czasie nawet pomagał - działał zbawiennie na układ trawienny, lekko aktywizował, poprawiał nastrój - niestety kosztem wystrzelenie prolaktyny w kosmos)
- Pregabalina (potrafi wyciągnąć z uzależnienia od Tramalu, zajebiście uspokaja i poprawia humor ale poprzez rosnącą tolerancję nadaje się do stosowania doraźnego. Maskuje tylko problem i odcina na jakiś czas ale wierzę, że może kurewsko uzależnić)

W końcu Lamotrygina. Biorę od 1,5 miesiąca. Doszedłem do dawki 100 mg. Żadnych skutków ubocznych i o dziwo widać jakaś poprawę. Ciężko nawet opisać w czym jest poprawa ale jakoś działa na mnie w tle i pomaga.

Zobaczymy, jak będzie dalej. Do tego sam dozylem sobie Buspiron, o którym każdy lekarz mówił, że w moim przypadku nie ma prawa zadziałać. Jednak w tym miksie z lamotryginą widzę w końcu jakaś poprawę a nie.mam CHAD. Lekarz twierdzi, że często lamo może pomóc w lekooporności, którą pewnie w dużym stopniu mam.
Zobaczę, jak to się potoczy.

Pozdrawiam czule.
  • 26 / 1 / 0
Help 🖤 Lamo to jedyny lek, który mi pomaga przy bpd. Niestety - dwa podejścia, i dwa razy (po kilku tygodniach brania po najniższej możliwej dawce, czyli 0,25) drobne krostki na skroni i mały pęcherzyk na kciuku. Moja psychiatrzyca wpadła w panikę i kazała natychmiast odstawić, a zacząć brać lit. Lit, niestety, ściąga mnie w dół... Jestem załamana, bo ten lek naprawdę dawał mi namiastkę normalnego życia. Czy jest jakiś lek antyhistaminowy, który to ogarnie? Co jeszcze stabilizuje bez ściągania w dół (oprócz morderczego kventiaxu)?
  • 203 / 30 / 0
Napiszę krótką aktualizację do postu, który zamieściłem powyżej.

Po długiej liście nieskutecznych antydepresantów to lamotrygina postawiła mnie na nogi...
Nigdy lekarz nie stwierdził u mnie CHAD ale powiedział, że czasem lamo potrafi pomóc w lekoopornej depresji więc spróbowałem.
Czuję się normalnie. Chce mi się pracować, spotykać z ludźmi, uprawiać sport. Czuję, że wyszedłem z czarnej dupy. Może nie jest jakoś pięknie i kolorowo ale po wielu latach w końcu budzę się bez strachu, pustki i czarnych przygniatających myśli.

Wiem, że to może być chwilowe. Wiem, że depresja wraca bo leczę się bardzo długo.
Wiem też, że trzeba próbować różnych sposobów na walkę z tym gównem.

Zdam relację pewnie za miesiąc znów - może będzie mniej optymistyczna ;)
  • 16 / / 0
Pomocy ! Według zaleceń lekarza, bralam codziennie 25 mg lamitrinu, po jakos 5 dniach dostałam wysypki, oczywiście odrazu odstawiłam leki, a wysypka ciągnie się cały tydzień. Uczulenie mam na szyji, swędzi jak chuy i ciągle się odnawia. Dziś mam konsultację telefoniczną z dermatologiem, ale kurwa martwie sie, ciągle się odnawia, biore wapno, clatre, smaruje mascią i wciąż jest., czy ktoś miał podobną sytuację, moja lekarz mowi ze wysypka moze sie utrzymywac nawet do 2 tygodni, ale czy to normalne, ze mam wrazenie, ze mi sie zaostrza, może to uczulenie na coś innego> HELP
  • 171 / 21 / 0
Czy na lamotryginie można wziąć MDMA? Biorę jeszcze Moklar, wiem że muszę odstawić kilka dni ale nie wiem co z Lamo?
  • 611 / 186 / 0
04 września 2022Chlodwig pisze:
Napiszę krótką aktualizację do postu, który zamieściłem powyżej.

Po długiej liście nieskutecznych antydepresantów to lamotrygina postawiła mnie na nogi...
Nigdy lekarz nie stwierdził u mnie CHAD ale powiedział, że czasem lamo potrafi pomóc w lekoopornej depresji więc spróbowałem.
Czuję się normalnie. Chce mi się pracować, spotykać z ludźmi, uprawiać sport. Czuję, że wyszedłem z czarnej dupy. Może nie jest jakoś pięknie i kolorowo ale po wielu latach w końcu budzę się bez strachu, pustki i czarnych przygniatających myśli.

Wiem, że to może być chwilowe. Wiem, że depresja wraca bo leczę się bardzo długo.
Wiem też, że trzeba próbować różnych sposobów na walkę z tym gównem.

Zdam relację pewnie za miesiąc znów - może będzie mniej optymistyczna ;)
I jak? Dalej działa? Jaka dawka? Pozdro.
ODPOWIEDZ
Posty: 412 • Strona 33 z 42
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.